Ciagnik na małe gospodarstwo, trudny teren

[karolst]

Witam, na wstępie przepraszam, jeśli zamieszczam moje pytanie w złym miejscu tego forum - jestem nowy, czytałem regulamin i tak mnie tutaj skierował. Do rzeczy, poszukuję dla brata (ma jeszcze mniejsze pojęcie) ciągnika rolniczego. Gospodarstwo jest małe bo to ok 2ha, jednakże teren jest trudny, górki itp. Ciągnik wykorzystywany byłby również w jego lesie. Sam las jest terenowo stosunkowo łatwy, jednakże dojazd, a w zasadzie wyjazd jest zmasakrowany przez np Lkt co utrudnia wywóz drewna opałowego. Dodatkowo brat posiada firmę budowlaną, więc tur na pewno by się przydał. Odziedziczył tez dom w 3km odległości od drogi asfaltowej ( w zimie można by tam kręcić przygody eskimosów..albo Grę o Tron jako scenerię Winterfel...) więc dwa napędy wskazane. Proszę podpowiedzcie w jakich markach się rozglądać , kwota nie poraża jakieś 50tysięcy zł. Jeśli uważacie , że zawracam d... to po prostu nie odp...

Reasumując:

kasa - 50tyś

napęd na dwie osie

TUR

Jaka marka się sprawdza, nawet nie biorąc pod uwagę dodatków jak TUR

pozdrawiam

[Vademecum]

ursus 1014 w wersji 4 cyl , 1214 w wersji 6 cyl. lub 1614

[Camo]

już chciałem pisać 3512 ale chcesz 4x4.

[Vademecum]

to jest 4514 tylko wg. mnie do lasu to słaba lipa. 5314, 6014 też szału mocy niema ale one sprawiają poważne kłopoty , awarie

[Camo]

Zależy ile w tym lesie miało by być robione, ja 3512 również w lasach pracuje i daje radę ale to nie są jakieś nie wiadomo jakie ilości drewna, zależy czy kolega chce do siebie drewno czy jakieś duże ilości. W zeszłym roku u mnie był człowiek pracujący w lesie dużo i miał do tego 80 z tego co pamiętam więc też bez napędu i dawał rade.

[Vademecum]

ale jak masz góry i zime to bez 4x4 możesz se conajwyżej w nosie podłubać

[Camo]

możliwe, zależy też czy ma w lesie bardzo mokro czy nie

[Vademecum]

poczytaj, ma gory. Jest z podkarpacia, chce tura.

[karolst]

są góry, i dojazd do posiadłości będzie odśnieżany, chyba z 2km drogi szutrowej trzeba będzie odśnieżać, a teren zróżnicowany, ciasno, droga kręta, małe góreczki - pojedynczy napęd - może być czasem smutno. Pracy w lesie nie ma dużo, tyle co dla siebie 3 wozy traktorowe (c360) do roku. W samym lesie do tej pory 60tką dawałem radę, może troszkę mokrawo ale na płaskim tylko sam wyjazd jest tragiczny bo i pod górkę i z górki (wolę pod niż z górki..) i droga rozjeżdżona przez ciągniki leśne typu Lkt. Stąd chodzi o ciągnik 4x4, fajnie gdyby był tur bo ma firmę budowlaną, zawsze lżej. Może nie doprecyzowałem, chodzi mi o to, żebyście koledzy podpowiedzieli co za taką kasę można kupić, co polecacie, a jest mało awaryjne ( w miarę oczywiście). Bo ja to mam pojęcie o c330 i c360...i motocyklach

[Camo]

To może jakiś Zetor np. 7745 albo taki mf  https://www.olx.pl/oferta/massey-ferguson-675-CID757-IDBrU85.html#102185f351 co prawda nie wiem jak z jego awaryjnością ale też u cb nie będzie dużo ekspolatowany więc i awarii być nie powinno.

[Robert ;-)]

Mtz82 tani w naprawie co do awaryjności to zależy co się kupi (dobry czy złom),ma duży prześwit na te rozjeżdzone drogi w sam raz,paliwa mało bierze ,jak naprawisz 60tke to i z tym sobie poradzisz

[Vademecum]

wiesz co camo ? nie wiesz co to a komuś proponujesz. Ciągnik fajny jak i 690 i 698 a i 699 ale jak ci coś w nim padnie to ani płacz ani pieniądze nie pomogą.W tych jak ci padnie skrzynia albo most to amen. Napisałem o ursusie, a kolega robert o mtz 82 i to są najkepsze tanie używki bo 50 tysi na nic innego rozsądnego nie wystarczy

[simson54]

też polecam MTZ 82

[Robert ;-)]

No taka prawda lepiej kupić coś prostego i taniego w naprawie, niż wydać na zachodni tani sprzęt a potem zdziwko że części drogie albo dojść do ładu nie można jak np w John derre np z hydrauliką

[Camo]

Być może i racja, MTZ też chyba nie byłby złym wyborem prosty i używany tani. Waszym zdaniem opłaca się kupować nowego MTZ'ta?

[Vademecum]

miałem nowego, ale dużo ciężkiej pracy i dwie awarie w sezonie to troche dużo i dlatego nie chce tego ciągnika. Jeśli mtz ma praciwać na kilkunastu ha to sie sprawdzi. w lesie i pługu też sie sprawdzi jednak zimą może być problem z uruchomieniem. Osobiście nie kupiłbym nowego tylko zadbaną używke z przełomu lat 80/90 Nowy jak i stary będzie miał te same wady, a wydatek 20 czy 100 tysi to jest przepaść.

[karolst]

ok, dzięki za podpowiedzi . Pozdrawiam wszystkich