żółte liście w życie

[Camo]

Witam, mam posiane nowe żyto Danko Rubin, siane we wrześniu, liście robią się żółte, nie wiem czy pryskać to na grzyba czy nie, narazie nie da się wjechać w pole, nie dało nawet się opryskać herbicydami bo ciągle pada. Liście mogą żółknąć od wilgoci czy też choroby grzybowe biorą w tym udział, czy jeszcze coś innego?

[Vademecum]

niczego nie rób, tymbardziej w życie. Jak nie przezimuje to posiejesz coś innego na wiosne.

Może żółknąć od wilgoci, włośnie zbożowe,

Też zależy czy zółkną od nasady czy od końców, jak ta druga opcja to powinno poradzić sobie

[Camo]

Wydaje mi się że żółknie właśnie od góry, niektóre liście na samym dole są całe żółte.

[Vademecum]

nic z tym niezrobisz, pozostaje ci tylko wiosenna analiza czy coś z tego będzie czy zaorać.

[kolejarz]

Żyto żółknie na słabych glebach przeważnie po zbożach mała ilość azotu w glebie. Przykład z poprzednich lat gdzie stosowałem 300 kg polifoski na ha 6%N i 21%N w tym drugim żyto nie zżółkło. Są jeszcze mszyce u nasady liści odgryzające żyłki i unerwienie. Poza tym szukać chorób grzybowych.

[Vademecum]

wszystko racja, zakładam, że żyto u kolegi było nawożone. Mszyce też robią złą robote, ale ostatnie 2 tygodnie lało i było chłodno i to może być powód, jak również termin siewu ma znaczenie. Mamy późne zimy i błędem jest siać wcześnie bo rośliny wybują i potrzebują azotu którego niemożna dać na zime. Na pogode niemamy wpływu.

[Camo]

Pierwszy raz siałem żyto i myślałem że lepiej posiać szybciej. Zasiałem gdzieś 100 kg/ha, jest to stanowisko po pszenżycie i w niektórych miejscach żółknie mocno a jak patrzyłem na pole po jęczmieniu to nie widać aby żółkło. Pada już tak jak napisałeś ze 2 tygodnie i teraz jest kilka dni pogody i nie wiem czy nie było by dobrze opryskać ale jak w sobote ma znowu zacząć padać to chyba jeszcze poczekam bo teraz dużo roboty jest.

[Vademecum]

nic nie rób, czym chcesz pryskać ?

Najgorsze stanowisko dla zbóż jest po jęczmieniu, dlatego to nie problem stanowiska. 100 kg żyta na hektar ? to mało, no chyba że hybryda, ale nie warto z tą hybrydą.

[Camo]

Zwykłe Danko Rubin, siałem tj pisało na etykietach, ono się dobrze rozkrzewia więc powinno być wystarczająco. Mam zamiar na jesieni opryskać na chwasty jeszcze.

[Vademecum]

nie pryskaj! Nawet masz na etykiecie środka wyraźnie napisane " nie stosować na rośliny uszkodzone "

[kolejarz]

Z uwagi na to, że Vademecum udzielił wszelkich możliwych porad jakie mogą być dodam że,można spróbować dotlenić żyto broną ale pod warunkiem jak nie jest zbty rzadkie.

[Camo]

Czyli że lepiej odpuścić sobie odchwaszczanie jesienią i opryskać wiosną? Szkoda bo nie przekonuje mnie wiosenne odchwaszczanie.

[Vademecum]

masz rośliny chore, oprysk je dodatkowo osłabi i być może wiosną będziesz musiaĺ posiać coś innego na wiosne. Co do terminu oprysku to ten wiosenny jest najskuteczniejszy i często bywa że po jesiennym trzeba powtarzać oprysk wiosną.

[kolejarz]

Odchwaszczanie jesienią jak najbardziej stosować ponieważ chwasty są nosicielami patogenów i osłabiają rośliny uprawne. Jeśli chodzi o uszkodzenia roślin przez mszyce i inne ustroje można stosować herbicydy.

[Camo]

No dobra jeszcze zobaczę, nie wiem czy to przez szkodniki czy grzyby czy po prostu pogoda.