Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Trzeba nam szukać takich praktyk jak te z orka w nocy, żeby likwidować zachwaszczenie w zbozach i tam też ten obornik bardziej ładować, pod warzywa wystarczy kompost. Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Ja się opieram na statystykach, a nie na tym co mi się wydaje. Jedyne co mi się wydaje to to że umiem je czytać i wyciągać z tych statystyk wnioski.Zgadzam się z Kolegą Vademecum z tą ściemą co do joty. Jednak póki co rekord plonu należy do gospodarstwa ekologicznego o powierzchni 16 ha i jeszcze sporo czasu minie zanim gospodarstwa stosujące chemię przebiją plonem te nie stosujące chemii. Chemia zastępuje pracę, i to w sposób ułomny, a nie wpływa na plon.Eco istnieje, ale nie w Polsce. Mówienie o Eco w sytuacji gdy w tych gospodarstwach na 100 ha przypadają zaledwie 33 kury, 2,5 krowy mlecznej i mniej więcej tyle samo bydła mięsnego oraz mniej niż jedna świnia. Średnio w Polsce na 100 ha przypada 1232 kury, w tym 384 nioski, 16,5 krowy mlecznej (bez bydła mięsnego) i 80 świń To świadczy tylko o tym że te gospodarstwa w przytłaczającej większości nie są nie tylko ekologiczne, ani nawet zrównoważone, jednak mimo wszystko spełniają stawiane im wymagania do otrzymania stosownych dopłat ekologicznych. Przecież bardziej ekologiczne są te nieekologiczne! Wg szacunku Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z sierpnia 2018 r. Polski rynek żywności ekologicznej o wartości ok. 1 mld zł jest zawłaszczany przez producentów, zwłaszcza spoza Polski.Obornik ... Według stosowanej w UE klasyfikacji około 90% polskich gleb charakteryzuje się bardzo niskim (<1%) i niskim (1-2%) udziałem materii organicznej i jest najniższy w UE. Od wejścia do UE zawartość próchnicy w polskich glebach obniżyła się o ok. 40%. W 2018 r. zmalało zużycie nawozów naturalnych. Obornika na pola zastosowano ok. 45 mln t, a rok wcześniej ponad 52 mln t (spadek o 14%). Gnojówki zastosowano ok. 7 mln m3 gnojówki, czyli o 2 mln m3 (spadek o 29%) i ponad 14 mln m3, gnojowicy, a w poprzednim roku ok. 16 mln m3 (mniej o 15%). W każdym rodzaju nawozów organicznych spadki są wyższe niż nawet spadki pogłowia świń których ubyło najwięcej. Koncentracja produkcji w regionach powoduje że na jeden ha gnojówki i gnojowicy razem przypada w woj. podlaskim 3,59 m3,, w woj. mazowieckim 1,68 m3,, w woj. wielkopolskim 1,73 m3,, w woj. lubuskim 0,76 m3,, w woj. podkarpackim 0,54 m3,, a w woj. świętokrzyskim 0,46 m3. Różnica jest zatem prawie ośmiokrotna. Należy tu także zwrócić uwagę, że koncentracja następuje nie tylko w obrębie województw, ale także w obrębie powiatów czy gmin. W 2019 r. nastąpił dalszy spadek stosowania nawozów naturalnych. Obornik był zastosowany na powierzchni 2357,9 tys ha w ilości 43,8 mln t, gnojowica na powierzchni 406,6 tys ha w ilości 13,7 mln m3, a gnojówka gnojowica na powierzchni 191,5 tys ha w ilości 6,8 mln m3,Łącznie nawozów naturalnych w przeliczeniu na obornik zostało zastosowane w 2018 r 64,1 mln t. W tym czasie jedynie bydło wytworzyło równowartość 126,52 mln obornika, a świnie dodatkowe 37,51 mln ton równowartości obornika1. Jeżeli nawet przyjąć, że całe bydło przebywa na pastwisku to i tak większa część obornika nie trafia na pole. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia niskiej zawartości próchnicy w glebie.No cóż, obornik jest traktowany jako odpad i tylko dzięki przedsiębiorcom jest utylizowany w biogazowniach, razem z wysłodkami, wywarem i młótem. Pozdrawiam! Jaga 1 Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Brawa za to opracowanie, DuzyGrzegorz! Polska ziemia jest w ruinie. Polskie wody..., brak słów. Quote
Vademecum Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Koleżanko, mi sie to nie trzyma kupy ? Piszesz , ale nie liczysz. Czy wiesz ile lat rozkładają się takie chwasty by oddać to co pobrały ? Kompost , z taczek chwastów ile masz kompostu ? Tyle co w dwa palce. Może warto odszukać statystyki ile ludzi było zatrudnionych w rolnictwie np. 50 lat temu , a dziś. Pruwnać ceny produktów podstawowych związanych z prod. rolną. Ziemia miała się dobrze, a my byliśmy zdrowsi. Mamy pęd do więcej, szybciej, taniej, ale jakim kosztem ? Twoja ecologia ta o ktorej piszesz niema bytu. Jestem przekonany, że stosując chemie w ilościach z lat 70-tych, zbierając około 3 - 5 ton zbóż z chektara , a nie 8 - 12 a kuku 15.Zrobilibyśmy dużo lepszej roboty niż propagując eco które nie jest eco. Tylko trzeba mieć na uwadze, że zywność byłaby adekwatnie droższa. Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Ale ludzkość się nie ogarnie, dopóki nie zatruje ostatniej rzeki, dopóki ostatnia ryba nie zdechnie. Quote
Vademecum Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Dodam, ze chwasty pobierają 3x szybciej skladniki pokarmowe z ziemi niż roślina uprawna , cbwasty mają lepszą adaptacje do trudnych warunków. Dlatego uprawa w chwastach niema sensu , rośliny uprawne w chwastach niemają szans. ! Jakie chwasty wg. Ciebie wyciągają skladniki z głębszych warstw ? Też mam na myśli chwasty czyli rośliny nie uprawne bo definicja chwastów pewnie by cie zaskoczyła. Mnie uczono, że to owies ma zdolności do rozpuszczania skał i wyciągania składników pokarmowych z głębszych warstw , żyto jest fitosanitarne. Jednak azot w ziemi nie jest kumulowany , a w oborniku jest go tyle co kot napłakał. Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Nie da się zrobić tego nagle. Trzeba stopniowo to ograniczać i przywracać glebie życie. Dawniej wypalało się las i przenosilo uprawy na zyzne gleby... Dziś raczej tego lasu mamy za mało... Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 nic niema za zero !! weź posiej marchewke na wiosne , nie daj nic nawozu, i nie pisz o chwastach bo eko nie na tym polega by coś urosło w chwastach. Chwasty pochłaniają czas na ich usunięcie z uprawy. Dużo piszesz o oborniku, bo to podstawa nawożenia przy eko, tylko czy masz wyobraźnie ile musisz wyprodukować obornika do dostatecznego dokarmienia roślin ? Ile zwierząt musiala byś wykarmić? paszą eco ? Nic tylko utopia.A nie zwróciłeś Kolego Vademecum uwagi na to, że technologia w rolnictwie staje się ważniejsza od celu funkcjonowania gospodarstwa rodzinnego? To jest po prostu "kierat technologiczny", który opanował Polskie i nie tylko Polskie rolnictwo. Nie tylko obornik wpływa pozytywnie na próchnicę w glebie. Koniczynę i lucernę jako źródło białka zastąpiła kukurydza, bo ta się da zakisić. A kukurydza to jedna z najbardziej ogołacającą z próchnicy uprawa okopowa (proszę mnie nie przekonywać że nie jest rośliną okopową bo to nie ma sensu).Gdyby chów był na ściółce, a powstały obornik trafiał na pola to bilans próchnicy byłby dodatni, a więc "tylko" należy zrezygnować z głupoty promowania "nowoczesnych" technologii chowu zwierząt. I znowu ten "kierat technologiczny" ...Jak się urodziłem to w Polsce było ponad 20 mln ha użytków rolnych. Teraz jest ok 14 mln ha.Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Miesza nam się bo Ty myślisz cały czas o zbozach, a ja o warzywach jasne, owies żyto itp wyciąga. Łubin wzbogaca w azot i wiele innych roślin, nie znam wszystkich i nie jestem w stanie Ci nic konkretnego przytoczyć, ale każda roślina coś tam pobiera i rozkladajac się udostępnia to co pobrala tym roślinom, które bez tego by nie pobraly... Zakładając, że w zbozach likwidujemy chwasty, wtedy zboża trzeba nadwozic obornikiem, resztkami,slomą i czymkokwiek... Zakładając, że w warzywach nie likwidujemy chwastów, wystarczy dobry poplon, kompost, ew obornik ale już nie są potrzebne tak wielkie ilości. I rosną te warzywa w chwastach, odporne, przystosowane stare odmiany i są na pewno pyszniejsze i bogatsze niż to proste, przerosniete,blade g.... Quote
Vademecum Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Proces wielkiego wymierania gatunków na planecie ziemia rozpoczął się na wiele przed pojawieniem się człowieka. Pewnie nie pierwszy i nie ostatni. Człowiek ten proces przyspieszył i to zaledwie na przestrzeni 100 lat. Czytałem gdzieś, że żeby odbudować pokłady wody głębinowej potrzebne jest 10 000 lat bez ich pobierania czyli bez ludzi na ziemi. Jaki ma sens sama produkcja eko . Matka natura przez lata odkladała dwutlenek węgla w głębokich warstwach ziemi i pod dnem oceanów by oczyścić atmosferę i wprowadzić w nią tlen by mogły zaistnieć ssaki, człowiek. Ten sam człowiek wydziera kopaliny, węglowodory z ziemi by zyło mu się lepiej, lżej by zamończyć tą epoke a następną rozpocząć bez nas ludzi. To brzmi jak otwarcie Puszki Pandory. DuzyGrzegorz 1 Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Koleżanko, chwasty to rośliny wykorzystujące zasoby, często zwalczające inne rośliny swoimi trującymi dla innych roślin wydzielinami (np. perz właściwy) nie dające roślinom uprawnym nic w zamian. Są rośliny, nawet nie uprawne, których sąsiedztwo jest pożądane, o ile nie zostanie przekroczony próg szkodliwości. Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Mniej więcej tak , a gdyby tak... można byłoby się napić z rzeki? No to już jest utopia, ale jest do czego dążyć Quote
Vademecum Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Z warzyw chleba nie upieczesz, jak ròwnież kaszy nie zrobisz. skąd weźmiesz stare odmiany ? Miaĺem praktyki przy produkcji nasion i jest to bardzo długi i żmudny proces. Tego już niema, zostało bezpowrotnie zniszczone. Nieda się tego kapitaĺu odbudować nawet w 10 lecia. Quote
Vademecum Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Może doczekamy hodowli zwierząt rozproszonej, na ściółce jak to było jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Zaczniemy uprawiać motylkowate drobno jak i grubonasienne. DuzyGrzegorz 1 Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 DuzyGrzegorz, to skomplikowane perz jest wyjątkowo uciążliwy..., mój mózg nigdy nie zpamieta wszystkich właściwości wszystkich roślin i nie wiem kto temu podoła, ale od czego mamy ludzi z umyslami ścisłym? Zresztą, jest bardzo mało informacji dostępnych o allelopati. Wiedza na wymarciu, albo ja nie wiem gdzie szukać. DuzyGrzegorz 1 Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Wiem tyle, że z perzu robi się leki, nie pamiętam niestety na co Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Nie ma żadnego szóstego wymierania gatunków. To tak samo jak z ociepleniem klimatu. W średniowieczu na Grenlandii uprawiany był jęczmień, a więc roślina o sporych wymaganiach cieplnych. Najbardziej "złowieszcze" badania wskazują, że emisja CO2 ze źródeł antropogenicznych to 5% tła, czyli naturalnej emisji. Tylko w glebach jest zgromadzone tyle CO2 ile ludzkość emituje przez 50 lat. Jeżeli w glebach nie tylko w Polsce ubywa próchnicy i jej jest teraz już tylko połowa, to znaczy że równowartość 25 lat emisji to emisja gleby. A może Carbon farming?Pozdrawiam! Jaga 1 Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Czytałam, że najlepiej brunatnym nawozic, ale jest problem z przewiezieniem. Ugniata się jak plastelina... I parę parutenie ton trzeba wsadzić w glebę , ale jestem za. Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 DuzyGrzegorz, to skomplikowane perz jest wyjątkowo uciążliwy..., mój mózg nigdy nie zpamieta wszystkich właściwości wszystkich roślin i nie wiem kto temu podoła, ale od czego mamy ludzi z umyslami ścisłym? Zresztą, jest bardzo mało informacji dostępnych o allelopati. Wiedza na wymarciu, albo ja nie wiem gdzie szukać.Gdyby takie informacje były dostępne, (czytaj: każdy naukowiec nie miałby etatu w koncernach biotechnologicznych i chemicznych) to koncerny produkujące nawozy, środki ochrony roślin i GMO by zbankrutowały (czytaj: nie rządziłyby światem). Tę wiedzę nabyłem od ojca, a ojciec od dziadka i tak dalej. Masz rację, że nie uczą tego w żadnym technikum czy na studiach. Zastanawiam się, czy tę wiedzę przekazać synowi. Przecież doczekaliśmy takich czasów, że bez tej wiedzy żyje się lepiej. Gdybym nie miał tej wiedzy to dostałbym suszowe. Cóż, wiedza kosztuje ...Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 A może i jeszcze lepszy drzewny. Robiło się takie kopce i się wypalało... Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Gdyby takie informacje były dostępne, (czytaj: każdy naukowiec nie miałby etatu w koncernach biotechnologicznych i chemicznych) to koncerny produkujące nawozy, środki ochrony roślin i GMO by zbankrutowały (czytaj: nie rządziłyby światem). Tę wiedzę nabyłem od ojca, a ojciec od dziadka i tak dalej. Masz rację, że nie uczą tego w żadnym technikum czy na studiach. Zastanawiam się, czy tę wiedzę przekazać synowi. Przecież doczekaliśmy takich czasów, że bez tej wiedzy żyje się lepiej. Gdybym nie miał tej wiedzy to dostałbym suszowe. Cóż, wiedza kosztuje ...Pozdrawiam!Czekam na książkę, ba na księgę! Quote
DuzyGrzegorz Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Czytałam, że najlepiej brunatnym nawozic, ale jest problem z przewiezieniem. Ugniata się jak plastelina... I parę parutenie ton trzeba wsadzić w glebę , ale jestem za.Absolutnie nie!!! Wychwytywanie przez rośliny i gromadzenie w glebie w postaci próchnicy. Są tacy, że aby wykazać wzrost emisji CO2 proponują nawożenie węglem. To nic innego jak spalanie węgla jako paliwa kopalnego w glebie. Czymś trzeba zastąpić obornik który ląduje w biogazowniach z kiszonką z kukurydzy 1/1. Przemysł odpadowy sięga po coraz nowe odpady dla zysku. Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted November 22, 2020 Report Posted November 22, 2020 Nie do konca ogarnęłam, czyli nawożenie węglem brunatnym to nie najlepszy pomysł? A już miałam zamawiać, heheh , żart, ale myślałam o tym... Quote
DuzyGrzegorz Posted November 23, 2020 Report Posted November 23, 2020 Spalanie paliw kopalnych. Z węgla powstaje próchnica, a raczej jej namiastka. Tę próchnicę spalamy w trakcie uprawy. To się będzie wliczać do emisji z paliw kopalnych. Elektrownie i cały przemysł będą więcej płacić za emisję (samo PGE to już 9 mld zł), a my zapłacimy więcej za prąd i za wszystko to co do wyprodukowania potrzebny jest prąd. To pomysł jak osłabić nasz przemysł i wyłudzić pieniądze z naszych kieszeni. Pozdrawiam! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.