Jump to content

Recommended Posts

Posted

To co opisujecie nie trzyma się kupy. Kolega z luzującymi się śrubami niech kupi nowe opony, śruby dobrze dokręci i będzie spokój. Opona/y mają jakieś bicie które można wyczuć na dobrej drodze i to ono luzuje śruby poprzez szarpanie.

Posted

niema takich prędkości by opona bijąc odkręcała zwolnice, wcześniej oddziaĺywały by bicia na odkręcanje koła. Kolega wyraźnie napisał : Śruby 16, na gwincie 14, Takich śrub nie kupisz na kg.Możesz wkręcić zwykłą 14stke, ale luz 2 mm w obudowie i elestyczność srub na długości około kilkanaście cm będą powodować odkręcanie śrub, pękanie ich, i deformacje płaszczyzn podzespołów.

Trzeba przeczytać cały wątek by to wszystko trzymało się kupy.

Przerabiaĺem temat na ostrówku, Ukręciłem 3 półosie i popękały 2 zwolnice po zastosowaniu grubszych śrub - tam trzeba było wymienić zwolnice i pochwe - koszt 1000 zł na strone , wkońcu sprzedaĺem ostrówka - drugiego. To nie są maszyny na góry i skały.

Posted

Ja wyczytałem, ze zwiększono moc z 55 do 110 kw i nie było problemów z połączeniem most pochwa. Były problemy z półosią i ogólnie mechanizmem różnicowym, ale problemem była obróbka i zmieniono to na pozytywnie. Ogólnie zwolnica jest wystarczająco wytrzymała, nawet niema problemów z wyciekiem oleju a to świedczy, że nie jest przeciążona. Osobiście uzytkuje dwa razy mocniejszą wersjec C 385 , gdzie połączenie i pochwa są takie same, a różnica jest w satelitach zwolnicy i kole koronowym 5 mm i o tyle jest dĺuższa oś wału koła( tak nazywają ) Podsumowując: dłuższa zwolnica, szersze koło co stanowi większą podatność dla elastyczności śrub, Większa moc, mocniejsza chydraulika co powoduje większe siły skrętne - a jednak nigdy nie odkręciła mi się zwolnica, śruby przykręcane bez dynamometru i na 50 cm przedĺużce z tzw. czuciem bo w pewnym momencie przestają stawiać opór. Dodam, ze najslabszym punktem tych zwolnic jest wał koła który już dwa razy ukręciĺem w lewym kole.

Kolego, jeśli powierzchnie łaczenia pochwa most są nie odkształcone to przerób śruby z 18 czy 20 mm na 16 w trzonie i 14 w gwincie - nie z 16 bo gwint będzie nacięty głębiej niż 14 i śruba będzie osłabiona.

Posted

Ja myślałem o przerobieniu z M16 ma M14/16. Powód którym się kierowałem to identyczny skok gwintu M16 i M14, a więc trzeba go jedynie pogłębić. Gdyby nawet był inny skok to przy gwincie metrycznym wylicza się średnicę otworu pod gwintownik jako średnica śruby minus skok. W tym przypadku średnica na której jest gwint M16 wynosi 14 mm. Materiał z którego wykonane są śruby jest utwardzany powierzchniowo i siły ścinające występujące na kole koronowym po zdjęciu utwardzonej warstwy śruby mogą ją ściąć. Żeby to zrobić fachowo to trzeba by tą śrubę odpuścić, obrobić i powtórnie utwardzić.

Płaszczyzny są sprawdzone i równe. W sobotę całość razem z hamulcami zawiozłem do mechanika. Ma wymienić uszczelniacze i zobaczyć czy łożyska nie są bliskie wymiany.

Przy okazji zapytam jak zweryfikować turbinę. Oleju nie ubywa, ale wydaje mi się, że hałasuje. Pozdrawiam!

Posted

Jeśli je nagwintujesz po tym samym gwincie , to będzie dobrze, ale łatwo nie jest. no na tokarni natnie, i może zrobić je minimalnie nadwymiar, dla lepszej pasowności.

Turbina dopuki nie bierze oleju to nie powód do wymiany bo remonty liche.

Posted

Pytałem dwóch i żaden nie chciał się podjąć. Znalazłem nową, nieuszkodzoną śrubę czternastkę, która po wkręceniu nawet do połowy sztywni siedzi na gwincie i tę chcę dać na wzór. Te co były mają luz nawet jak są wkręcone do oporu. Ostatnio odszedł fachowiec od hydraulik i drugi co dorobił każdą część. Sam muszę ogarniać. Zobaczę jeszcze w Końskich, ale to kawał drogi. Znajomy mówił, że dorobi wszystko.

Z tą turbiną to tak jakby coś minimalnie stukało. Słychać po zgaszeniu silnika. Pozdrawiam!

Posted

Luzu promieniowego raczej nie ma, ale luz osiowy jest.

Mechanik zdecydował się na szpilki. Da gwarancję na robotę, ale tylko w przypadku gdy będą wykonane w klasie wytrzymałości 10.9. Zamówiłem takie śruby z których mam zrobić szpilki. Na obie strony 26 śrub. Wyszło 270 zł. Jeszcze tokarz dojdzie. Pozdrawiam!

Posted

To może i na tyłach są gdzieś luzy... Tak to bywa, jak jedna śrubka pójdzie, to się zaczyna heheh, zaraz się okaże, że pół ciągnika do remontu :D

 

Ciężko się dogadać z tym moim mężem, ale mówi coś, że jak ta oś się na bok przesunie to łopatki mogą ocierać o obudowę jeszcze chwilę po wyłączeniu silnika. Mniej więcej tak jakoś.

Posted
Luz na turbinie jest zawsze, pracuje w najtrudniejszych warunkach temperatórowych Luz być musi by sie turbina nie zatarł, jednak jest granica dla luzu, najoierw gĺośniej pracuje, a później puszcza olej na wałku ktory spala, nieżadko cieknie olej z turbiny, później nadmierny luz powoduje że turbina nie działa , luz powoduje że nie dostaje odpowiednicb obrotów pod wpływem spalin , Zuzyta turbina to ginący olej w silniku, a w następnym ciągu spadek mocy.Sam luz nie świemadczy o zużyciu, natomiast jego nadmiar tak, jednak nieda sie go mierzyć bez demontażu.Jeśli ciągnik ma moc i nie bierze oleju w ilości litr na godzine , dwie to niema sie co rozczulać nad luzem. Regeneracja słabo wyoada, warto kupić nową t.sprężarke. Bardzo dobre są czeskie .
Posted

Dziękuję za wyjaśnienie tej turbiny.

Więc będzie tak, że gwint M16 zostaje, a z drugiej strony po obcięciu łba zostanie nacięty gwint M14.

Mam jeszcze jedno pytanie. Po odkręceniu tarczy hamulcowej od bloku jest uszczelniacz który chcę wymienić. Czy mogę bez spuszczania oleju odkręcić tę tarczę w której siedzi uszczelniacz, czy zwyczajnie rozwalić go i wcisnąć nowy bez ruszania tej tarczy. Ta tarcza jest przykręcona dwoma śrubami i dociskana przez tarczę hamulcową przykręcaną chyba sześcioma śrubami.

Pozdrawiam!

Posted
Niepamiętam, ale zawsze wymieniam uszczelniacze na nowe , prawdopodobnie wychodzi, odcina olej ze skrzyni do hamukców, więc powinno sie go wyjąć bez odkręcania. Nie dawaj czerwonych tylko czarne uszczelniacze, zwróć uwage na miejsce na pół osi gdzie pracuje uszczelniacz i tak go załuż żeby nie pracował w tym samym miejscu, włóż go kilka milimetrów głebiej albo płycej.
Posted
Mąż potwierdza, że mały luz na osi, ten na boki, jest ok i powinien być, a jak jest za duży to dokręcanie tego nic nie da, bo turbina jest już zużyta. Mógł odrazu tak mówić heheh. Co do uszczelniacza, to nie wie jak to jest zrobione, ale jak się da ściągnąć bez rozkrecania to i powinno się dać założyć. Pewnie wie coś więcej w temacie, ale trzeba by go za język pociągnąć, żeby coś więcej powiedział, a ja nie wiem z której strony ciągnąć, bo dla mnie to trochę czarna magia :D:D, ale mam nadzieję, że wspólnymi siłami coś uda nam się pomóc ;)
Posted

Dzięki! I jeszcze jedno. Co jest z tymi dużymi podkładkami dystansowymi pod tarczą hamulcową od strony mostu. Są cztery. Jest jakiś patent na określenie ich ilości? Czy po skręceniu się okaże i wtedy rozkręcać i korygować do skutku? Zwolnicę i hamulce złoży mechanik i skręci tymi krótkimi dwoma M10, ale przykręcał całość do mostu będę sam.

Pozdrawiam!

Posted

Podejrzewam, że do tego jest jakiś "zapomniany przyrząd", albo coś trzeba zmierzyć. Udało mi się wykręcić urwaną śrubę. Siedziała dosyć głęboko. Nie była 10.9 bo zwykłą wkrętarką szło prawie jak w drewnie. 8.8 też raczej nie. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...