Jaga Posted December 7, 2020 Report Posted December 7, 2020 Nie wiem, dlaczego mechanik proponuje 10.9..., ale jak już zamówione..., może jako szpilka to się sprawdzi...,grunt, że znalazł się ktoś kto to nagwintuje. Bez zagłębiania się w to poco te podkładki i jak je wymierzyć, dałabym tyle ile było, jeśli hamulce działały poprawnie, ale też ciekawa jestem tej zagadki. Quote
DuzyGrzegorz Posted December 7, 2020 Author Report Posted December 7, 2020 One są pod i nad pokrywą mechanizmu różnicowego która jest przykręcana do korpusu i wyglądają tak - https://hurtowniarolnicza.pl/czesci-do-ciagnikow/c-385/podkladka-regulacyjna-c-385-tylny-most.htmlWg katalogu jest ich po 4 na stronę. Mają dwa n-ry katalogowe: 0080.153.031 i 0080.153.205. Są w traktorach od 385 do 16xx.U mie są cztery nad pokrywą mechanizmu różnicowego. Czy są pod tą pokrywą nie wiem bo nie odkręcałem pokrywy. Pozdrawiam! Quote
DuzyGrzegorz Posted December 7, 2020 Author Report Posted December 7, 2020 W instrukcji napraw znalazłem zdanie "Przy montażu pokryw korpusu tylnego mostu grubość podkładek regulacyjnych dobrać tak, aby odległość od powierzchni roboczej pokrywy do czoła korpusu tylnego mostu wynosiła 85,8 + 0,16 mm". Nie demontowałem pokrywy tylnego mostu. Demontowałem pokrywę która jest jednocześnie tarczą stałą hamulca. W pokrywie korpusu tylnego mostu jest ten uszczelniacz o który pytałem. Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 Wygląda na to, że trzeba to ustawiać metodą prób i błędów... , doczytałam, że tych podkładek powinno być jak najmniej ilościowo, nie którzy kombinują z toczeniem, i wygląda też na to, że trzeba zacząć od dołożenia kolejnej podkładki, czy pod pokrywą też są te podkładki nie doczytałam, wiec może ich nie ma. Jednym slowem wiem tyle co nic. W fabrykach mieli do tego chyba wzorniki, ale to nie fabryka, więc chyba innej rady nie ma.... Quote
Vademecum Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 a da rade wyjąć na tą strone uszczelniacz , czy wychodzi do srodka co wymusza odkręcenie pokrywy ? Jeśli są wewnątrz podkĺadki dyst. to mają być takie same chyba , że potrafisz zmierzyć luz. Czy trzeba spuszczać olej, nie wiem , ale jak jest podniesiony to przechylony na przeciwną strone.Podĺuż wiadro i odkręć , z pewnoscią okej nie chluśnie tylko będzie spokojnie wyciekać. Warto ten uszczelniacz wymienić Quote
DuzyGrzegorz Posted December 8, 2020 Author Report Posted December 8, 2020 Ale co one dystansują? Hamulce? W miarę zużycia powierzchni tarczy wewnętrznej przekłada się te podkładki znad tarczy pod spód? Nigdy z tym traktorem nie miałem żadnych problemów, ale chyba się zaczęły. Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 Być może pomieszałam wątki, ale niech kolega tutaj zerknie, wydaje mi się, że to o tych podkładkach mowa, bo wygląda to podobnie, 5 podkładek, te same odległości w mm..., mąż coś mówi, że chyba chodzi o luz na półosi, ale sam nie wie, twierdzi, że w trzydziestce nie ma żadnych podkładek i ze w 385 może są inne zastosowania. Sama już nie wiem, bo w linku, który podaje jest mowa o 330...https://www.agrofoto.pl/forum/topic/264749-remont-tylnego-mostu-c-360/ Quote
DuzyGrzegorz Posted December 8, 2020 Author Report Posted December 8, 2020 Te podkładki są w 385, ale w innym miejscu. Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 Chyba ogarnęłam, w tym linku co podałam jest mowa o tych podkładkach pod pokrywą, której kolega nie rozbierał , ale może się przyda, może trzeba to rozebrać i tam też wyregulować heheh, ale nie wiem, czarna magia dla mnie Quote
Vademecum Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 W takim razie u mnie niema żadnych podkładek dystansowych W hamulcach, może jakiś inny patent, ja mam ciągnik z 89 , a ten pierwszy też był z 89 . Podkladek nie byłk ani w jednym ani drugim ciągniku. Quote
Jaga Posted December 8, 2020 Report Posted December 8, 2020 I co do tego uszczelniacza to w 30-stce nie da się go założyć bez rozbierania, jakby co..., jak to jest w 385, nie wiem. No to tak... Wydaje mi się, że one kompensują luz osiowy mechanizmu różnicowego, bądź odległość koła talerzowego do wałka atakującego. Powiedział mąż po namyśle nad schematem. O tym samym chyba była mowa w tej dyskusji, którą dałam w linku. Mierzyć ilość tych podkładek trzeba najprawdopodobniej metoda prób i błędów. I jeśli już to raczej z dwóch stron. Quote
Sołtys Michał Posted December 9, 2020 Report Posted December 9, 2020 Kiedyś wszystko było prostsze. Nie nie zawodne, ale prostsze w obsłudze i naprawie. Quote
DuzyGrzegorz Posted December 9, 2020 Author Report Posted December 9, 2020 Im coś bardziej złożone tym bardziej zawodne. I odwrotnie, im coś bardziej proste tym mniej zawodne. Można naprawę wykonać na dwa sposoby. Albo dyletancko, co wiąże się z kolejnymi naprawami, albo zgodnie z wymaganiami, które dają rękojmię, że awaria się nie powtórzy. Moja naprawa nie wynika z błędu konstrukcyjnego czy normalnego zużycia lecz z dyletanckiej poprzedniej naprawy. Gdyby wykonawca tamtej naprawy wykonał ją solidnie to nie musiałbym zmagać się z tą zwolnicą i nie musiałbym ponosić kosztów. Przecież mogłem kupić te dwie brakujące śruby M14x175 za 20 zł i w pięć minut rozwiązać problem (a dokładniej uznać problem za rozwiązany). Jednak z pewnością za pół roku problem by wrócił, a ja dla własnego dobrego samopoczucia opowiadałbym o kiepskiej konstrukcji i kiepskiej jakości części, i że z tego powodu znów się zepsuło. Ja do tego inaczej podszedłem i szukam przyczyny powstania awarii i staram się tę przyczynę usunąć razem z awarią aby mieć dalej niezawodny traktor. Twierdzę, że stare polskie traktory są o wiele bardziej niezawodne niż nowoczesne. Gdyby jeszcze te polskie traktory miały taką samą szansę obsługi i napraw w salonach jak ich zachodni młodsi "koledzy". Nie stać mnie na obsługę traktora w salonie, a jeżeli teraz stać to nie wiem czy będzie mnie stać za rok, ale stać mnie na książkę napraw, jeżeli nie będzie mnie za rok na taką książkę to przecież nie ma znaczenia. A co z tej książki nie rozumiem odwołuję się do zbiorowej mądrości na tym Forum. Może nie mam racji, ale za stary jestem aby się zmienić.Pozdrawiam! Jaga and Vademecum 2 Quote
Vademecum Posted December 9, 2020 Report Posted December 9, 2020 I nie jest inaczej, osobiście z doświadczenia wiem, że śruby mogą się różnić długością i jedynie 2 zwoje gwintu, jak w głowicy MF-a 255 i dlatego jak coś rozbieram pierwszy raz to tak zeby oglądnąć każdą śrube i porównać ją z innymi , czśść zdemontowaną oglądam i przymierzam czy jest możliwoś zamontowania inaczej niż było, by mieć puźniej pewność, że ma iść tą stroną a nie inną. Dlatego też nie lubie czegoś robić po kimś co niema o tym pojęcia - mechanikiem nie jestem, ale wszystkie maszyny od ponad 20 lat serwisuje sam i nie narzekam na te maszyny, jedynie na nowe części które są wykonane w partacki sposób. Kolego, jakby u Ciebie byĺy oryginalne śruby to niedoszłoby do tej awarii.Zdaża sie na tym forum pytanie o maszyne, że coś nie działa, pytasz dlaczego ? użytkownik forum odpowiada bo takie kupiłem - przypuszczam, że cena była niska. A później płacz.Dziś u mateksa wypatrzem tani opryskiwacz Rau - do remontu, rocznik 2000 za 3700 , darmo.Pomyślałem, że można by mieć coś na zapas do swojego. Cena za same ramiona. Okazuje się, że maszyna nie do remontu tylko okradzina z kluczowych podzespołów. Ale okazja jest. Quote
Jaga Posted December 9, 2020 Report Posted December 9, 2020 Moim zdaniem to ciągnik po prostu się poluzował i dlatego te śruby zaczęły się odkrecać, nie żeby za szeroka pochwa, była bez znaczenia przy tym, ale to raczej nie był główny sprawca, a objaw. Kiedyś też miałam tyle zawzietości w sobie, można powiedzieć, że byłam pedantem. Dziś mi wszystko już chyba zobojetnialo... Śruby są ważne, choć pewnie poszłabym na partyzantke. Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie, heheh, grunt żeby działało i jak najmniej się przy tym narobić. To chyba choroba 21 wieku, a może tylko ją tak mam. Ale o swoje trzeba dbać, jeśli ma posłużyć i warto się uczyć,, a dokładności nigdy za wiele jeśli chodzi o niektóre sprawy. DuzyGrzegorz 1 Quote
DuzyGrzegorz Posted December 9, 2020 Author Report Posted December 9, 2020 Racja Kolego! Dlatego wolę czasami kupić coś w gorszym stanie i zrobić niż kupić coś co jest prosto w pole, a z pola trzeba przywieść.Z tą jakością części tak jest nie tylko w rolnictwie, ale tylko w rolnictwie jak coś kupuję w "kolorowym pudełku" to nie mam pewności co do jakości. Pozdrawiam! Quote
DuzyGrzegorz Posted December 13, 2020 Author Report Posted December 13, 2020 Wczoraj oddałem śruby do tokarza. Ma przerobić na szpilki obcinając łeb i gwintując gwint M14. Oryginalne jest jedenaście śrub M14x175 i dwie M14x183. Ja śruby kupiłem M16x220 i M16x240. Z tych krótszych odrobinę brakowało na te dłuższe szpilki. Wszystkie kupione śruby są o klasie twardości 10.9. Teraz zastanawiam się nad podkładkami. Chyba powinny być twarde, ale nie znalazłem żadnej informacji co do twardości. Ma ktoś takie informacje jak rozpoznać takie podkładki? Pozdrawiam! Quote
Jaga Posted December 13, 2020 Report Posted December 13, 2020 Wydaje mi się, że klasa podkładek powinna być taka sama jak śrub. W internecie pewnie by się znalazło bez problemu, tylko nie wiem czy nie bezsens z zamawianiem tego. Z drugiej strony bieganie po budowlanych i szukanie igły w stogu siana Nie ma tu już chyba tajemnych patentów. Raczej na pewno nie w niższej klasie niż śruby. Będzie się kolega przymierzał do regulacji tych podkładek dystansujących? ( nie mylić z podkladkami śrub) Quote
DuzyGrzegorz Posted December 14, 2020 Author Report Posted December 14, 2020 Prawdę mówiąc nie zastanawiałem się nad tym więcej. Mechanika też nie pytałem. Pozdrawiam! Quote
DuzyGrzegorz Posted January 14, 2021 Author Report Posted January 14, 2021 Dopiero teraz rozebrałem zwolnicę i mam chyba przyczynę. Stanęło łożysko od strony koła i obracało się na wale koła. Wał do wymiany. Musiało sięto dziać już jakiś czas bo wał wytarty bardzo mocno. Pozdrawiam! Quote
ali Posted January 15, 2021 Report Posted January 15, 2021 Czyli koszty rosną. Dwa lata temu miałem uszczelnić cały tył w c330 i uzbierało się 1600zł Quote
Vademecum Posted January 15, 2021 Report Posted January 15, 2021 sprawdź, czy nie uszkodziło obudowy, Jak będziesz kupował wał koła to zmierz długość bo przy cięższej wersji przywiozłem zadługą, i to z agromy. Quote
DuzyGrzegorz Posted January 15, 2021 Author Report Posted January 15, 2021 Wiem, że są co najmniej trzy wersje. Wał zamawiałem bo sklep w którym się zaopatruję nie prowadzi 385 tylko sprowadzają na życzenie, więc sobie zażyczyłem. A mogłem sprawdzić przyczynę jak zaczął się problem ze śrubami. Śruba wkręcana w wał prawie wypadła, a po gwincie nawet nie było wspomnień. Jest jeszcze jeden problem. Tam są dwie śruby M10x100 którymi się skręca zwolnicę. Jedna ma zerwany gwint. Albo będę musiał przegwintować na M12, albo naprawić ten gwint. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted January 16, 2021 Report Posted January 16, 2021 Śruba wkręcana w wał koła jest zabezpieczana podkładką odginaną ( łezką ) i to zabezpieczenie przysparza problemów! Nieda się tego tam zrobić dobrze, jest zaciasno. Mnie sie odkręciła kiedyś, koło odeszĺo od obudowy, po rozbiórce i dokręceniu tej śruby, przyspawałem ją do tej podkładki odginanej. Dwie śruby M 10 o których piszesz służą tylko do montażu zwolnicy, lepiej tego nie rozwiercać na M 12 można sprobować na jednej albo naprawić żeby chociaż troche trzymała Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.