Skocz do zawartości


Zdjęcie

C-385 - odkręcające się śruby

C-385 śruby luz na śrubach

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
146 odpowiedzi w tym temacie

#61 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 00:16

Ja myślałem o przerobieniu z M16 ma M14/16. Powód którym się kierowałem to identyczny skok gwintu M16 i M14, a więc trzeba go jedynie pogłębić. Gdyby nawet był inny skok to przy gwincie metrycznym wylicza się średnicę otworu pod gwintownik jako średnica śruby minus skok. W tym przypadku średnica na której jest gwint M16 wynosi 14 mm. Materiał z którego wykonane są śruby jest utwardzany powierzchniowo i siły ścinające występujące na kole koronowym po zdjęciu utwardzonej warstwy śruby mogą ją ściąć. Żeby to zrobić fachowo to trzeba by tą śrubę odpuścić, obrobić i powtórnie utwardzić.

Płaszczyzny są sprawdzone i równe. W sobotę całość razem z hamulcami zawiozłem do mechanika. Ma wymienić uszczelniacze i zobaczyć czy łożyska nie są bliskie wymiany.

Przy okazji zapytam jak zweryfikować turbinę. Oleju nie ubywa, ale wydaje mi się, że hałasuje. Pozdrawiam!


  • 0

#62 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 01:02

Jeśli je nagwintujesz po tym samym gwincie , to będzie dobrze, ale łatwo nie jest. no na tokarni natnie, i może zrobić je minimalnie nadwymiar, dla lepszej pasowności.
Turbina dopuki nie bierze oleju to nie powód do wymiany bo remonty liche.
  • 0

#63 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 01:58

Pytałem dwóch i żaden nie chciał się podjąć. Znalazłem nową, nieuszkodzoną śrubę czternastkę, która po wkręceniu nawet do połowy sztywni siedzi na gwincie i tę chcę dać na wzór. Te co były mają luz nawet jak są wkręcone do oporu. Ostatnio odszedł fachowiec od hydraulik i drugi co dorobił każdą część. Sam muszę ogarniać. Zobaczę jeszcze w Końskich, ale to kawał drogi. Znajomy mówił, że dorobi wszystko.

Z tą turbiną to tak jakby coś minimalnie stukało. Słychać po zgaszeniu silnika. Pozdrawiam!


  • 0

#64 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 08:48

Mąż mi podpowiada, żeby ściągnąć przewody i sprawdzić czy luzu nie ma na osi. I rzucić okiem na łopatki wirnika.
  • 0

#65 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 14:28

Luzu promieniowego raczej nie ma, ale luz osiowy jest.

Mechanik zdecydował się na szpilki. Da gwarancję na robotę, ale tylko w przypadku gdy będą wykonane w klasie wytrzymałości 10.9. Zamówiłem takie śruby z których mam zrobić szpilki. Na obie strony 26 śrub. Wyszło 270 zł. Jeszcze tokarz dojdzie. Pozdrawiam!


  • 0

#66 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 16:11

To może i na tyłach są gdzieś luzy... Tak to bywa, jak jedna śrubka pójdzie, to się zaczyna heheh, zaraz się okaże, że pół ciągnika do remontu :D

Ciężko się dogadać z tym moim mężem, ale mówi coś, że jak ta oś się na bok przesunie to łopatki mogą ocierać o obudowę jeszcze chwilę po wyłączeniu silnika. Mniej więcej tak jakoś.
  • 0

#67 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 18:01

Luz na turbinie jest zawsze, pracuje w najtrudniejszych warunkach temperatórowych Luz być musi by sie turbina nie zatarł, jednak jest granica dla luzu, najoierw gĺośniej pracuje, a później puszcza olej na wałku ktory spala, nieżadko cieknie olej z turbiny, później nadmierny luz powoduje że turbina nie działa , luz powoduje że nie dostaje odpowiednicb obrotów pod wpływem spalin , Zuzyta turbina to ginący olej w silniku, a w następnym ciągu spadek mocy.Sam luz nie świemadczy o zużyciu, natomiast jego nadmiar tak, jednak nieda sie go mierzyć bez demontażu.Jeśli ciągnik ma moc i nie bierze oleju w ilości litr na godzine , dwie to niema sie co rozczulać nad luzem. Regeneracja słabo wyoada, warto kupić nową t.sprężarke. Bardzo dobre są czeskie .
  • 1

#68 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 19:42

Dziękuję za wyjaśnienie tej turbiny.

Więc będzie tak, że gwint M16 zostaje, a z drugiej strony po obcięciu łba zostanie nacięty gwint M14.

Mam jeszcze jedno pytanie. Po odkręceniu tarczy hamulcowej od bloku jest uszczelniacz który chcę wymienić. Czy mogę bez spuszczania oleju odkręcić tę tarczę w której siedzi uszczelniacz, czy zwyczajnie rozwalić go i wcisnąć nowy bez ruszania tej tarczy. Ta tarcza jest przykręcona dwoma śrubami i dociskana przez tarczę hamulcową przykręcaną chyba sześcioma śrubami.

Pozdrawiam!


  • 0

#69 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 20:09

Niepamiętam, ale zawsze wymieniam uszczelniacze na nowe , prawdopodobnie wychodzi, odcina olej ze skrzyni do hamukców, więc powinno sie go wyjąć bez odkręcania. Nie dawaj czerwonych tylko czarne uszczelniacze, zwróć uwage na miejsce na pół osi gdzie pracuje uszczelniacz i tak go załuż żeby nie pracował w tym samym miejscu, włóż go kilka milimetrów głebiej albo płycej.
  • 0

#70 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 20:17

Mąż potwierdza, że mały luz na osi, ten na boki, jest ok i powinien być, a jak jest za duży to dokręcanie tego nic nie da, bo turbina jest już zużyta. Mógł odrazu tak mówić heheh. Co do uszczelniacza, to nie wie jak to jest zrobione, ale jak się da ściągnąć bez rozkrecania to i powinno się dać założyć. Pewnie wie coś więcej w temacie, ale trzeba by go za język pociągnąć, żeby coś więcej powiedział, a ja nie wiem z której strony ciągnąć, bo dla mnie to trochę czarna magia :D:D, ale mam nadzieję, że wspólnymi siłami coś uda nam się pomóc ;)
  • 0

#71 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 20:24

Dzięki! I jeszcze jedno. Co jest z tymi dużymi podkładkami dystansowymi pod tarczą hamulcową od strony mostu. Są cztery. Jest jakiś patent na określenie ich ilości? Czy po skręceniu się okaże i wtedy rozkręcać i korygować do skutku? Zwolnicę i hamulce złoży mechanik i skręci tymi krótkimi dwoma M10, ale przykręcał całość do mostu będę sam.

Pozdrawiam!


  • 0

#72 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 20:53

To mi trochę wygląda na kolejną zagadkę, co konstruktor miał na myśli :D
  • 0

#73 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 21:18

Namierzyłam taką dyskusję, co prawda nie o c385, ale... może warto zerknąć.
https://www.agrofoto...s-1201-hamulce/
  • 0

#74 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 21:21

Podejrzewam, że do tego jest jakiś "zapomniany przyrząd", albo coś trzeba zmierzyć. Udało mi się wykręcić urwaną śrubę. Siedziała dosyć głęboko. Nie była 10.9 bo zwykłą wkrętarką szło prawie jak w drewnie. 8.8 też raczej nie. Pozdrawiam!


  • 0

#75 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 21:29

mam wrażenie że niema tam żadnych podkładek dystansowych. co miaĺy by dystansować ?
  • 0

#76 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 21:32

Nie wiem, dlaczego mechanik proponuje 10.9..., ale jak już zamówione..., może jako szpilka to się sprawdzi...,grunt, że znalazł się ktoś kto to nagwintuje.

Bez zagłębiania się w to poco te podkładki i jak je wymierzyć, dałabym tyle ile było, jeśli hamulce działały poprawnie, ale też ciekawa jestem tej zagadki.
  • 0

#77 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 grudzień 2020 - 23:56

One są pod i nad pokrywą mechanizmu różnicowego która jest przykręcana do korpusu i wyglądają tak - https://hurtowniarol...tylny-most.html

Wg katalogu jest ich po 4 na stronę. Mają dwa n-ry katalogowe: 0080.153.031 i 0080.153.205. Są w traktorach od 385 do 16xx.

U mie są cztery nad pokrywą mechanizmu różnicowego. Czy są pod tą pokrywą nie wiem bo nie odkręcałem pokrywy. Pozdrawiam!


  • 0

#78 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 08 grudzień 2020 - 00:37

W instrukcji napraw znalazłem zdanie "Przy montażu pokryw korpusu tylnego mostu grubość podkładek regulacyjnych dobrać tak, aby odległość od powierzchni roboczej pokrywy do czoła korpusu tylnego mostu wynosiła 85,8 + 0,16 mm". Nie demontowałem pokrywy tylnego mostu. Demontowałem pokrywę która jest jednocześnie tarczą stałą hamulca. W pokrywie korpusu tylnego mostu jest ten uszczelniacz o który pytałem. Pozdrawiam!


  • 0

#79 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 08 grudzień 2020 - 08:51

Wygląda na to, że trzeba to ustawiać metodą prób i błędów... , doczytałam, że tych podkładek powinno być jak najmniej ilościowo, nie którzy kombinują z toczeniem, i wygląda też na to, że trzeba zacząć od dołożenia kolejnej podkładki, czy pod pokrywą też są te podkładki nie doczytałam, wiec może ich nie ma. Jednym slowem wiem tyle co nic. W fabrykach mieli do tego chyba wzorniki, ale to nie fabryka, więc chyba innej rady nie ma....
  • 0

#80 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 08 grudzień 2020 - 09:08

a da rade wyjąć na tą strone uszczelniacz , czy wychodzi do srodka co wymusza odkręcenie pokrywy ?
Jeśli są wewnątrz podkĺadki dyst. to mają być takie same chyba , że potrafisz zmierzyć luz.
Czy trzeba spuszczać olej, nie wiem , ale jak jest podniesiony to przechylony na przeciwną strone.
Podĺuż wiadro i odkręć , z pewnoscią okej nie chluśnie tylko będzie spokojnie wyciekać. Warto ten uszczelniacz wymienić
  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: C-385, śruby, luz na śrubach

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych