Ja myślałem o przerobieniu z M16 ma M14/16. Powód którym się kierowałem to identyczny skok gwintu M16 i M14, a więc trzeba go jedynie pogłębić. Gdyby nawet był inny skok to przy gwincie metrycznym wylicza się średnicę otworu pod gwintownik jako średnica śruby minus skok. W tym przypadku średnica na której jest gwint M16 wynosi 14 mm. Materiał z którego wykonane są śruby jest utwardzany powierzchniowo i siły ścinające występujące na kole koronowym po zdjęciu utwardzonej warstwy śruby mogą ją ściąć. Żeby to zrobić fachowo to trzeba by tą śrubę odpuścić, obrobić i powtórnie utwardzić.
Płaszczyzny są sprawdzone i równe. W sobotę całość razem z hamulcami zawiozłem do mechanika. Ma wymienić uszczelniacze i zobaczyć czy łożyska nie są bliskie wymiany.
Przy okazji zapytam jak zweryfikować turbinę. Oleju nie ubywa, ale wydaje mi się, że hałasuje. Pozdrawiam!