Jump to content

Recommended Posts

Posted

No i przepalił się..., po 18 latach.

 

Mam nadzieję uda się piec pospawać, co by sezon jeszcze przetrzymał, ale coś trzeba będzie pomyśleć... Chciałabym poznać wasze zdanie na temat pieca na ekogroszek, ku któremu bym się chyba skłaniała... Czy mimo wszystko lepiej brać zwykłego kaszlaka?

Posted

To zależy od wielu czynników. Pierwsze to jakie ma gmina plany co do ochrony środowiska. Drugie to to czy masz dostęp do taniego opału typu np. drewno, tani węgiel - bo pracą nadrobisz koszty.

Eco groszek to prawie bez pracy , ale samo paliwo drogie i dodatkowo koszt serwisu, jest jeszcze gaz i też drogi. Jeśli łapiesz sie na dofinansowanie pieca to pewnie najlepsze rozwiązanie.

Ja zostaje przy kopciuchu, ale mam las i ponad 2000 metrów granicy z lasami, gdzie moje co wiatr powali i gałęzie obcięte.

Posted
Nie wiem jeszcze na co dają dofinansowania... Ze 3 lata temu dawali na holzgaz, a teraz to nie do gminy tylko do lublina trzeba składać... Mamy skrawek lasu, do tej pory szło pół na pół drzewa z węglem, z jednej strony trochę czasu się schodzi przy drzewie, z drugiej strony drogi groszek, ale nie ma Cie w domu, a on się podkłada ;) Szwagier ma piec na eko groszek z dodatkowym rusztem na drzewo, ale mówi że albo ciuciu albo papu, bo jak ma napalone groszkiem i podłoży drzewa to popiół mu się obsypuje, tzw ruszt awaryjny. O holzgazie wyczytałam że to podpucha jakas jest, zwykły piec na drzewo...,poza tym na wysokich temp musi pracować i potrzebny jest bufor wodny... Wiadomo, chodzi o to żeby się nie narobić i żeby tanio było. Drzewo jest fajne, bo popiół idzie w ogródek, ale trzeba czasu, a kto go ma...,znajomka w tartaku nie mam ;), a gaz... Drogo i... Strasznie :D, ale obsługa git, heheh, raczej nie mam kasy na gaz...,bo może bym się zastanawiała, choć jak ruscy odetną :D :D Nie wiem.... Kopciucha mam to wiem jak działa, zastanawiam się czy warto się pchać w ten groszek, jak to z dostępnością będzie, z ceną itd...
Posted

Bez pracy nic niema, albo pracujesz zawodowo i stać cię na ekogroszek , albo gaz ziemny, albo biegasz za drewnwm po swoim obejściu i zarabiasz na opale.

Jak nie dostaniesz dofinansowania na kocioł ekogroszek to sie nie opłaci - znajomy na średni dom dał 12 tysi, za piec i instalacje i mówi , że opał drogo wychodzi. Kiedyś ogrzewał sie kopciuchem na drewno, a galęziķwka 20 zł za kubik i zawsze coś przycioł grubszego.

Posted

Kopciuch? Nie popadliście w retorykę ekoterrorystów? Dymią tak samo, ale ten za grubą kasę ma prawo do dymienia. To pewien zamknięty krąg - kierat technologiczny nie przynoszący żadnej wartości dodanej. Coraz droższe piece, samochody, traktory, energia. Na tę wartość trzeba zarobić, czyli więcej produkować. Dodatkowa produkcja to więcej zanieczyszczeń. Więcej zanieczyszczeń to jeszcze droższe piece, jeszcze droższe samochody, jeszcze droższe traktory, jeszcze droższa energia. Na te koszty trzeba zapracować, czyli więcej produkować. Dodatkowa produkcja to więcej zanieczyszczeń, więc jeszcze droższe ....

Wiecie jak się robi pomiary jakości powietrza? Chętnie się dowiem.

To tak jak ze świńmi. Było 2 mln gospodarstw trzymających po 9 świń i było 18 mln świń. Specjalizacja i intensyfikacja i trzeba więcej żeby się opłaciło, po 60 sztuk. Zostało 180 tys gospodarstw bo ilość świń spadła. Kierat kręci się dalej. Za chwilę będzie po 1000 szt. i zostanie 10000 gospodarstw. A kierat będzie się kręcił nadal i zostanie jedno gospodarstwo na gminę, a może na powiat. A co z pozostałymi? Wezmą kredyty aby sprostać kieratowi, 9/10 nie będzie w stanie ich spłacić i komornik. A tak przy okazji mam pytanie. Jaki był cel wyłączenia spod ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego zapisów windykacyjnych? Chodzi o umożliwienie nabywania ziemi rolnej z licytacji komorniczej przez nie rolników.

Pozdrawiam!

Posted

Kopciuch, nazwa która mnie wkurza, ale jak napisze tradycyjny kocioł to mam wrażenie , że będzie niezrozumiałe. Lobby ma potężne przebicie przez manipulacje, ale wystarczy popatrzyć w koło i wyciągnąć wnioski. Eco to ściema. Dlatego nie zamierzam iść w strone peletu jako materiaĺ energetyczny do ogrzewania. Jednak jestem w strefie podkrakowskiej gdzie weszły obostrzenia. Pomimo to mam kilku letni piec tradycyjny, samoróbke, zbudowaną do opału objętościowego i każdemu rolnikowi taki polecam. Dziś budując taki piec miałbym pomysł na dwie poprawki, tak by latwiej było zasypać i spalać odpad z pod wialni. wszelkie Zmiany jak zaobserwowaĺem na szeblu urzędowym idą na gorsze, tak by nam było trudniej, drożej. a decydenci mieli z tego kase.

Koleżanko , polecam tradycyjny kocioł c.o.

Posted

Wiadomo, że eko groszek nie ma nic wspólnego z Eco, heheh, tak liczę jakby palić samym groszkiem to pewnie z 6 ton by poszło... , a może i więcej... , podstawowa zaleta, że sam się podkłada i można zająć się robotą, ale wad ma chyba więcej niż to warte... I do tego uzależnienie od ceny i dostępności, a czuję, że jak tylko ludzie się poprzerzucają na ten groszek, to pójdzie dwa razy do góry...

Jak mierzą czystość powietrza nie wiem, nigdy w to nie wnikałam ;)

 

Jak już zostanie jeden rolnik na gminę, jak będzie miał tfu tfu, wypadek przy pracy to pozdychamy wszyscy z głodu, bo kto go zastąpi, kasjerka z miasta?

 

A z tą ziemią to nie wiem jak to teraz jest, przepisy zmieniają się tak szybko, że tylko fachmeni wyłudzacze za tym nadążają.

Posted
Jak będziesz zarabiać to najwygodniejszy jest gaz ziemny i najtańsze urządenie. też mozna dostać dofinansowanie na taki kocioł. Z tym dofinansowaniem jest tak , że musisz zezłomować tradycyjny piec i nie możesz takiego zamontować.
Posted

Mam nadzieję, do lubelskiego, chociaż te "krakowskie" zakazy nie dotrą tak szybko..., a jak będzie to pożyjemy... Gaz jest super, ale w piecu na groszek też można awaryjnie drzewo palić, wióry, gałęzie itp, a gaz to już tylko gaz, też wchodzi uzależnienie od polityki, jeśli chodzi o cenę, no i ta bomba pod domem :D

Chyba kupię "kopciucha", a jak już będę bogata to może o jakiejś pompie ciepła pomyślę ;)

Posted
No to nie mam czasu na kombinacje, pooszło..., nie ma czego spawać. Mam do wyboru groszek,pelet, holzgaz. Jutro muszę kupić piec, a może jeszcze dzisiaj, a w głowie pustka. Z piecy na eko groszek wycofali już ruszta awaryjne..., i jestem w ciemnej, zimnej... chałupie.
Posted
Już się całkiem pogubilam. Wygląda na to, że jednak można kupić piec zasypowy, ale żeby spełniał 5 klasę to trzeba montować bufor, co przy moim nieocieplonym domu że stara pojemna instalacja nie ma sensu. Musiałby pomieścić dziesiątki tysięcy litrów,żeby miało to sens. Z programu czyste powietrze można wziąść chyba tylko na pelet i groszek. Na stronie dotacja niby do 90% A po rozmowie z NFOŚ wynika, że do 60%. Jakie są i czy są inne programy nie wiem, może są. Muszę chyba skonsultować się z prawnikiem ;) Gdzie w tym wszystkim jest gaz i inne eko rozwiązania nie wiem, nie orientuje się, zarobiona jestem :D szlak by ich tam wszystkich trafił! Ze wszystkim to samo, nie długo do zakupu papieru toaletowego będę musiała konsultowac się z doradcą. K.Mać.
Posted

szukaj na olx, używki . za pare stówek kupisz i będziesz miała do jesieni czas myśleć.

Heheh, za sprzedaż używanego pieca teraz dają 10tys kary :D, w mojej okolicy są zaledwie 3 ogłoszenia. Tak więc ten... Chcesz sprzedać swoją własność zapracowaną krwawicą to jesteś przestępcą ;) Wiem już dlaczego mam sprzeczne informacje. Na oficjalnej stronie programu oddziału w bialej Podlaskiej są przeterminowane o pół roku info. Program został udoskonalony, czyli zmienili zasady w trakcie gry, żeby cyt: ułatwić ludziom życie i dostępność do nowych piecy zamiast 90% dotacji teraz jest 30%.

Dogrzewalam się dziś nagrzewnica i szczerze,miałam nadzieję, że wybuchnie...(myszy zjadly kable).

Posted
Pamiętaj tylko by nie wepchneli ci kotła przewymiarowanego do twoich potrzeb bo taki to wiecznie smoła w środku.wytrzyma kilka lat i leje się przez komin do pomieszczeń a wymiana jego to ogromne koszty. Swoim kotłem 14kw ogrzewam 160mkw i daję rade od 1981.
Posted

Bardzo ważną sprawę podniósł Kolega. Piec im ma większą moc tym palnik pracuje krócej. Wtedy gdy nie pracuje straty są duże bo chłodne powietrze z kotłowni idzie przez piec, tam się ogrzewa i trafia do komina. Lepiej lekko mniejszy niż za duży. Lepiej przewymiarować kaloryfery niż piec, ale dobre zawory są wtedy nieodzowne. Pozdrawiam!

Posted

aaa, czyli lobbowanie pieców za naście tysięcy.... Ja myślałem o kotle na olej opałowy , za 2, 2.5 tysia można kupić . ale jak ruszyli z gazem ziemnym to odpuściłem.

Wiem już trochę więcej, a przynajmniej tak mi się wydaje. Teraz w tym programie "czyste powietrze", bo innego już chyba nie ma, do 30 % kosztów kwalifikowanych można dostać, ewentualnie 60% jak się mało zarabia. Koszty kwalifikowane do pieców na paliwo kopalne w tym piec na olej opałowy to 10.000zł i 30% tych kosztów można dostać ew 60%. Te piece muszą być zautomatyzowane i mieć 5 klasę Eco design. Zwykły kaszlak, choć w połączeniu z buforem spełnia ta normę, to nie jest automatyczny i dotacji na niego nie ma w ogóle. A podobno od stycznia, a Góra czerwca mają zabrać też dotacje na pewno na eko groszek, a może i na wszystkie pieca na paliwa kopalne, więc jak coś to ten...

Do pieców na bio masę, czyli pellet i holzgaz koszty kwalifikowane to 20.000 zł i od tej kwoty można łapać te 30, albo 60%. Może warto się łapać, zanim znowu coś pozmieniają.

Jestem już nastawiona na holzgaz, bo kaszlaka pewnie by mi kazali po roku wymieniać............

I tu jest problem, bo małe KW to mała gardziel heheh, ale teoretycznie, TEORETYCZNIE, podkladanie co 12 godz, a w mrozy 6-8, drzewem, tanim jeszcze póki co, a w razie wojny to drzewo rośnie wszędzie i zawsze. Potrzebny jest do tego niestety wieeelki bufor. Min 1000litrów, ale czuję, że u mnie to mogłoby być i 6000 litrów :D, pomyślę nad tym jeszcze, bo gdzieś to trzeba wsadzić. Kaloryfery w nocy powinny być ciepłe z bufora, a w dzień pełny ogień.

Posted

jeśli dostaniesz do 10 tyś, dotacje 30 , czy 60 procent do masz koszt własny na poziomie 7 czy 4 tysie. Używke kupisz na olej za 2 tysie. Chyba taniej ?

Nowe to niezawsze dobre, napewno drogie. Jak dostaniesz dotacje i coś innego podłożysz , a będziesz miała sąsiada inaczej dobrego to mogą nakazać zwrócić dotacje.

Osobiście jak założą gaz to nie chce żadnej dotacji. Tradycyjny piec zostawiam.

Posted
Całość kosztowałaby ok 15tys, z czego 60% mam nadzieję oddadzą... To za 6tys mam piec na drzewo, który ponoć spala 3x mniej drzewa niż "kopciuch". Jak będzie to się okaże. Drzewo musi być liściaste i super suche. Żaden śmieć nie przejdzie, bo to oczujnikowane jest. Trochę brzozek zawsze upoluje, stodoła i tak i tak robi za suszarnie..., więc... Chyba najlepiej, oby to tylko działało. Część drzewa się dokupi i jakoś to będzie za tysiaka może dwa na sezon, a nie za 10...
Posted

W porównaniu z kopciuchem to żeby spełniał 5 klasę jak dolicze bufor to wyjdzie 12-13 tys, doliczyć węgiel, to wychodzi mi mniej więcej to samo na sezon, tylko piec 5tys drożej. I czarny syf w całym domu i kupa popiołu... Tyle różnicy, że sosenke można wrzucić...

200m mam ogrzewanych pomieszczeń, mniej więcej w kwadracie, tzw prl-owska kostka, całość 360metrów do sprzątania...

Posted

Udało się załatać piec na tyle, że odpaliliśmy kaflaka, chociaż woda ciepła będzie ;) a na nowy kocioł z montażem tego wszystkiego może do wiosny się wyrobię :D

Dawno trzeba było się za to wziąć, ale nikt mnie nie słuchał... Czekaj, czekaj, jeszcze działa ;)

Będzie holzgaz, prawdopodobnie Atmos + bufor. Na to mam dotacje więc bufor z osprzętem i montaż będzie "jakby" gratis. Jak na tym wyjdę, to czas pokaże, ale chyba lepiej mieć bufor niż go nie mieć. Koszt wyprodukowania 1kw w takim piecu to podobno 0,5gr, dla porównania w ekogroszku to 22gr. Pożyjemy zobaczymy.

Posted

Działa, pali się ;), nie pytajcie jak... :D

W nowy rok jednak z fartem :D, oby tylko fajerwerków nie puścił ;)

***Spełnienia wszystkiego, co sobie umyślicie, w 2021! ***

Posted

Co wy z tymi kopciuchami tak się obrzydzacie. Wystarczy w zwykły piec z lat 2010 wsypać 20 kg czystego węgla na wierzch 2 garście drobnego drewna podpalić. Wszystkie drzwiczki dobrze uszczelnione zamknąć, ustawić klapkę na miarkowniku 50 stopni. Po rozpaleniu do słyszalnego ciągu i wzroście temperatury na piecu przymknąć tylny szyber czopucha i spokój na 14-17 godzin w docieplonym domu. Lekko widoczny dymek z komina nie jest żadnym kopciuchem chyba, że ktoś spala opony, drewno lub słomę. 

Posted

Nikt się tu kopciuchów nie czepia ;)

Kiepski palacz to i w 10 klasy kotle będzie kopcił. Problem polega na tym, że dzisiejsze kopciuchy muszą posiadać masę certyfikatów i żeby spełnić wymogi zaczynają kombinować..., piece są coraz droższe i droższe, a dotacji na nie, nie dają. Jeszcze ostatnim podrygiem można się załapać na piec z podajnikiem na groszek lub ew pellet. Kto kupi dziś kopciucha 5 klasy, bo tylko taki można kupić, za chwilę będzie zobowiązany do zamontowania do niego bufora, bo tylko w takiej konfiguracji kocioł spełnia tą 5 klasę. Nie wiem co będzie z groszkami, ale kopciucha zwyczajnie się nie opłaca dziś kupować. Ja biorę holzgaz z buforami na dotacje. Całość instalacji to ok 20 tys., może trochę więcej, z czego 12 tys dotują. Z mojej kieszeni pójdzie 8-9 tys., za tą kasę mogłabym wziąć kopciucha i za chwilę i tak dokładać do niego bufory, tyle, że z własnej kieszeni. Piec zgazujacy pracuje tylko i wyłącznie na maxa ok 90 stopni, ładuje bufor i pali się w nim co drugi dzień, a właściwie rozpala, bo wystarczy 1 wsad, żeby ogrzać dom na dwa dni. Na jesieni czy wiosnę palenie raz na 4-7dni. Mi to pasuje. Nie można wziąść niestety na dotacje kotła zgazujacego węgiel. Tylko drewno.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...