Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piec do ogrzewania domu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
139 odpowiedzi w tym temacie

#1 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 26 grudzień 2020 - 20:16

No i przepalił się..., po 18 latach.

Mam nadzieję uda się piec pospawać, co by sezon jeszcze przetrzymał, ale coś trzeba będzie pomyśleć... Chciałabym poznać wasze zdanie na temat pieca na ekogroszek, ku któremu bym się chyba skłaniała... Czy mimo wszystko lepiej brać zwykłego kaszlaka?
  • 0

#2 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 26 grudzień 2020 - 21:23

To zależy od wielu czynników. Pierwsze to jakie ma gmina plany co do ochrony środowiska. Drugie to to czy masz dostęp do taniego opału typu np. drewno, tani węgiel - bo pracą nadrobisz koszty.
Eco groszek to prawie bez pracy , ale samo paliwo drogie i dodatkowo koszt serwisu, jest jeszcze gaz i też drogi. Jeśli łapiesz sie na dofinansowanie pieca to pewnie najlepsze rozwiązanie.
Ja zostaje przy kopciuchu, ale mam las i ponad 2000 metrów granicy z lasami, gdzie moje co wiatr powali i gałęzie obcięte.
  • 0

#3 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 26 grudzień 2020 - 22:24

Nie wiem jeszcze na co dają dofinansowania... Ze 3 lata temu dawali na holzgaz, a teraz to nie do gminy tylko do lublina trzeba składać... Mamy skrawek lasu, do tej pory szło pół na pół drzewa z węglem, z jednej strony trochę czasu się schodzi przy drzewie, z drugiej strony drogi groszek, ale nie ma Cie w domu, a on się podkłada ;) Szwagier ma piec na eko groszek z dodatkowym rusztem na drzewo, ale mówi że albo ciuciu albo papu, bo jak ma napalone groszkiem i podłoży drzewa to popiół mu się obsypuje, tzw ruszt awaryjny. O holzgazie wyczytałam że to podpucha jakas jest, zwykły piec na drzewo...,poza tym na wysokich temp musi pracować i potrzebny jest bufor wodny... Wiadomo, chodzi o to żeby się nie narobić i żeby tanio było. Drzewo jest fajne, bo popiół idzie w ogródek, ale trzeba czasu, a kto go ma...,znajomka w tartaku nie mam ;), a gaz... Drogo i... Strasznie :D, ale obsługa git, heheh, raczej nie mam kasy na gaz...,bo może bym się zastanawiała, choć jak ruscy odetną :D :D Nie wiem.... Kopciucha mam to wiem jak działa, zastanawiam się czy warto się pchać w ten groszek, jak to z dostępnością będzie, z ceną itd...
  • 0

#4 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 26 grudzień 2020 - 23:09

Bez pracy nic niema, albo pracujesz zawodowo i stać cię na ekogroszek , albo gaz ziemny, albo biegasz za drewnwm po swoim obejściu i zarabiasz na opale.
Jak nie dostaniesz dofinansowania na kocioł ekogroszek to sie nie opłaci - znajomy na średni dom dał 12 tysi, za piec i instalacje i mówi , że opał drogo wychodzi. Kiedyś ogrzewał sie kopciuchem na drewno, a galęziķwka 20 zł za kubik i zawsze coś przycioł grubszego.
  • 0

#5 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 27 grudzień 2020 - 07:35

Kopciuch? Nie popadliście w retorykę ekoterrorystów? Dymią tak samo, ale ten za grubą kasę ma prawo do dymienia. To pewien zamknięty krąg - kierat technologiczny nie przynoszący żadnej wartości dodanej. Coraz droższe piece, samochody, traktory, energia. Na tę wartość trzeba zarobić, czyli więcej produkować. Dodatkowa produkcja to więcej zanieczyszczeń. Więcej zanieczyszczeń to jeszcze droższe piece, jeszcze droższe samochody, jeszcze droższe traktory, jeszcze droższa energia. Na te koszty trzeba zapracować, czyli więcej produkować. Dodatkowa produkcja to więcej zanieczyszczeń, więc jeszcze droższe ....

Wiecie jak się robi pomiary jakości powietrza? Chętnie się dowiem.

To tak jak ze świńmi. Było 2 mln gospodarstw trzymających po 9 świń i było 18 mln świń. Specjalizacja i intensyfikacja i trzeba więcej żeby się opłaciło, po 60 sztuk. Zostało 180 tys gospodarstw bo ilość świń spadła. Kierat kręci się dalej. Za chwilę będzie po 1000 szt. i zostanie 10000 gospodarstw. A kierat będzie się kręcił nadal i zostanie jedno gospodarstwo na gminę, a może na powiat. A co z pozostałymi? Wezmą kredyty aby sprostać kieratowi, 9/10 nie będzie w stanie ich spłacić i komornik. A tak przy okazji mam pytanie. Jaki był cel wyłączenia spod ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego zapisów windykacyjnych? Chodzi o umożliwienie nabywania ziemi rolnej z licytacji komorniczej przez nie rolników.

Pozdrawiam!


  • 1

#6 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 27 grudzień 2020 - 10:27

Kopciuch, nazwa która mnie wkurza, ale jak napisze tradycyjny kocioł to mam wrażenie , że będzie niezrozumiałe. Lobby ma potężne przebicie przez manipulacje, ale wystarczy popatrzyć w koło i wyciągnąć wnioski. Eco to ściema. Dlatego nie zamierzam iść w strone peletu jako materiaĺ energetyczny do ogrzewania. Jednak jestem w strefie podkrakowskiej gdzie weszły obostrzenia. Pomimo to mam kilku letni piec tradycyjny, samoróbke, zbudowaną do opału objętościowego i każdemu rolnikowi taki polecam. Dziś budując taki piec miałbym pomysł na dwie poprawki, tak by latwiej było zasypać i spalać odpad z pod wialni. wszelkie Zmiany jak zaobserwowaĺem na szeblu urzędowym idą na gorsze, tak by nam było trudniej, drożej. a decydenci mieli z tego kase.
Koleżanko , polecam tradycyjny kocioł c.o.
  • 0

#7 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 27 grudzień 2020 - 11:35

Wiadomo, że eko groszek nie ma nic wspólnego z Eco, heheh, tak liczę jakby palić samym groszkiem to pewnie z 6 ton by poszło... , a może i więcej... , podstawowa zaleta, że sam się podkłada i można zająć się robotą, ale wad ma chyba więcej niż to warte... I do tego uzależnienie od ceny i dostępności, a czuję, że jak tylko ludzie się poprzerzucają na ten groszek, to pójdzie dwa razy do góry...
Jak mierzą czystość powietrza nie wiem, nigdy w to nie wnikałam ;)

Jak już zostanie jeden rolnik na gminę, jak będzie miał tfu tfu, wypadek przy pracy to pozdychamy wszyscy z głodu, bo kto go zastąpi, kasjerka z miasta?

A z tą ziemią to nie wiem jak to teraz jest, przepisy zmieniają się tak szybko, że tylko fachmeni wyłudzacze za tym nadążają.
  • 0

#8 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 27 grudzień 2020 - 11:40

Jak będziesz zarabiać to najwygodniejszy jest gaz ziemny i najtańsze urządenie. też mozna dostać dofinansowanie na taki kocioł. Z tym dofinansowaniem jest tak , że musisz zezłomować tradycyjny piec i nie możesz takiego zamontować.
  • 0

#9 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 27 grudzień 2020 - 12:03

Mam nadzieję, do lubelskiego, chociaż te "krakowskie" zakazy nie dotrą tak szybko..., a jak będzie to pożyjemy... Gaz jest super, ale w piecu na groszek też można awaryjnie drzewo palić, wióry, gałęzie itp, a gaz to już tylko gaz, też wchodzi uzależnienie od polityki, jeśli chodzi o cenę, no i ta bomba pod domem :D
Chyba kupię "kopciucha", a jak już będę bogata to może o jakiejś pompie ciepła pomyślę ;)
  • 0

#10 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 28 grudzień 2020 - 14:04

No to nie mam czasu na kombinacje, pooszło..., nie ma czego spawać. Mam do wyboru groszek,pelet, holzgaz. Jutro muszę kupić piec, a może jeszcze dzisiaj, a w głowie pustka. Z piecy na eko groszek wycofali już ruszta awaryjne..., i jestem w ciemnej, zimnej... chałupie.
  • 0

#11 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 28 grudzień 2020 - 15:28

szukaj na olx, używki . za pare stówek kupisz i będziesz miała do jesieni czas myśleć.
  • 1

#12 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 28 grudzień 2020 - 15:33

Już się całkiem pogubilam. Wygląda na to, że jednak można kupić piec zasypowy, ale żeby spełniał 5 klasę to trzeba montować bufor, co przy moim nieocieplonym domu że stara pojemna instalacja nie ma sensu. Musiałby pomieścić dziesiątki tysięcy litrów,żeby miało to sens. Z programu czyste powietrze można wziąść chyba tylko na pelet i groszek. Na stronie dotacja niby do 90% A po rozmowie z NFOŚ wynika, że do 60%. Jakie są i czy są inne programy nie wiem, może są. Muszę chyba skonsultować się z prawnikiem ;) Gdzie w tym wszystkim jest gaz i inne eko rozwiązania nie wiem, nie orientuje się, zarobiona jestem :D szlak by ich tam wszystkich trafił! Ze wszystkim to samo, nie długo do zakupu papieru toaletowego będę musiała konsultowac się z doradcą. K.Mać.
  • 0

#13 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 28 grudzień 2020 - 16:28

być może jest kilka źródeł dofinansowania , fundusz i gmina naprzykład, co da 90%.
Tylko musisz speĺniać warunki. bo mogą zarządać zwrotu.
  • 0

#14 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 28 grudzień 2020 - 23:34

szukaj na olx, używki . za pare stówek kupisz i będziesz miała do jesieni czas myśleć.


Heheh, za sprzedaż używanego pieca teraz dają 10tys kary :D, w mojej okolicy są zaledwie 3 ogłoszenia. Tak więc ten... Chcesz sprzedać swoją własność zapracowaną krwawicą to jesteś przestępcą ;) Wiem już dlaczego mam sprzeczne informacje. Na oficjalnej stronie programu oddziału w bialej Podlaskiej są przeterminowane o pół roku info. Program został udoskonalony, czyli zmienili zasady w trakcie gry, żeby cyt: ułatwić ludziom życie i dostępność do nowych piecy zamiast 90% dotacji teraz jest 30%.
Dogrzewalam się dziś nagrzewnica i szczerze,miałam nadzieję, że wybuchnie...(myszy zjadly kable).
  • 0

#15 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 09:52

aaa, czyli lobbowanie pieców za naście tysięcy.... Ja myślałem o kotle na olej opałowy , za 2, 2.5 tysia można kupić . ale jak ruszyli z gazem ziemnym to odpuściłem.
  • 0

#16 ali

ali

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 730 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 10:03

Pamiętaj tylko by nie wepchneli ci kotła przewymiarowanego do twoich potrzeb bo taki to wiecznie smoła w środku.wytrzyma kilka lat i leje się przez komin do pomieszczeń a wymiana jego to ogromne koszty. Swoim kotłem 14kw ogrzewam 160mkw i daję rade od 1981.
  • 2

#17 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 14:20

Bardzo ważną sprawę podniósł Kolega. Piec im ma większą moc tym palnik pracuje krócej. Wtedy gdy nie pracuje straty są duże bo chłodne powietrze z kotłowni idzie przez piec, tam się ogrzewa i trafia do komina. Lepiej lekko mniejszy niż za duży. Lepiej przewymiarować kaloryfery niż piec, ale dobre zawory są wtedy nieodzowne. Pozdrawiam!


  • 1

#18 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 19:06

aaa, czyli lobbowanie pieców za naście tysięcy.... Ja myślałem o kotle na olej opałowy , za 2, 2.5 tysia można kupić . ale jak ruszyli z gazem ziemnym to odpuściłem.


Wiem już trochę więcej, a przynajmniej tak mi się wydaje. Teraz w tym programie "czyste powietrze", bo innego już chyba nie ma, do 30 % kosztów kwalifikowanych można dostać, ewentualnie 60% jak się mało zarabia. Koszty kwalifikowane do pieców na paliwo kopalne w tym piec na olej opałowy to 10.000zł i 30% tych kosztów można dostać ew 60%. Te piece muszą być zautomatyzowane i mieć 5 klasę Eco design. Zwykły kaszlak, choć w połączeniu z buforem spełnia ta normę, to nie jest automatyczny i dotacji na niego nie ma w ogóle. A podobno od stycznia, a Góra czerwca mają zabrać też dotacje na pewno na eko groszek, a może i na wszystkie pieca na paliwa kopalne, więc jak coś to ten...
Do pieców na bio masę, czyli pellet i holzgaz koszty kwalifikowane to 20.000 zł i od tej kwoty można łapać te 30, albo 60%. Może warto się łapać, zanim znowu coś pozmieniają.
Jestem już nastawiona na holzgaz, bo kaszlaka pewnie by mi kazali po roku wymieniać............
I tu jest problem, bo małe KW to mała gardziel heheh, ale teoretycznie, TEORETYCZNIE, podkladanie co 12 godz, a w mrozy 6-8, drzewem, tanim jeszcze póki co, a w razie wojny to drzewo rośnie wszędzie i zawsze. Potrzebny jest do tego niestety wieeelki bufor. Min 1000litrów, ale czuję, że u mnie to mogłoby być i 6000 litrów :D, pomyślę nad tym jeszcze, bo gdzieś to trzeba wsadzić. Kaloryfery w nocy powinny być ciepłe z bufora, a w dzień pełny ogień.
  • 0

#19 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 19:21

jeśli dostaniesz do 10 tyś, dotacje 30 , czy 60 procent do masz koszt własny na poziomie 7 czy 4 tysie. Używke kupisz na olej za 2 tysie. Chyba taniej ?
Nowe to niezawsze dobre, napewno drogie. Jak dostaniesz dotacje i coś innego podłożysz , a będziesz miała sąsiada inaczej dobrego to mogą nakazać zwrócić dotacje.
Osobiście jak założą gaz to nie chce żadnej dotacji. Tradycyjny piec zostawiam.
  • 0

#20 Jaga

Jaga

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 1385 postów

Napisano 29 grudzień 2020 - 19:56

Całość kosztowałaby ok 15tys, z czego 60% mam nadzieję oddadzą... To za 6tys mam piec na drzewo, który ponoć spala 3x mniej drzewa niż "kopciuch". Jak będzie to się okaże. Drzewo musi być liściaste i super suche. Żaden śmieć nie przejdzie, bo to oczujnikowane jest. Trochę brzozek zawsze upoluje, stodoła i tak i tak robi za suszarnie..., więc... Chyba najlepiej, oby to tylko działało. Część drzewa się dokupi i jakoś to będzie za tysiaka może dwa na sezon, a nie za 10...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych