Polscy producenci maszyn rolniczych

[qsa]

Hej. Interesuje mnie co myslicie o polskich producentach sprzetu rolniczego I jakich cenicie najbardziej.

Bylabym wdziecna za podpowiedzi.Z gory dziekuje.

[Vademecum]

Producent będzie tak dobry jak dobrymi dysponuje maszynami, ludźmi i jakich używa materiałów.

Ogólnie producenci na maszyny dla rolnictwa używają materiaĺu słabego, i to jest odczuwalne .

Maszyny są słabe, powłkoki lakiernicze żałosne.

Jeśli potrzebna jest solidna maszyna trzeba szukać po zachodnich niżetko 30 - 40 letnich, są lepsze od nowych polskich.

[qsa]

Dziekuje bardzo za odpowiedz.

[Kamilc-360]

Czyli jak ja mam nową polską kosiarke Pronara to znaczy że jest ona gorsza od 20 letniej zagranicznej?

[pawel7991]

Z doświadczenia polecam Mandam, Staltech, Krukowiak, a mam niechęć do Biardzkiego, Bometu czy AgroMaszu. Jeśli chodzi o prasy, to Ursusa i Sipmę bym omijał. Ale wiadomo, we wszystkim zależy na co się trafi i jak się użytkuje, jest sporo mało znanych producentów którzy robią całkiem porządne maszyny.

[Vademecum]

zależy co rozumieć pod pojęciem gorsza. może być ładniejsza bo nowa, ale 20 letnią zaxhodnią możesz robić dĺużej niż polską. Trzeba umieć ocenić maszyne konstrukcyjnie, masa ludzi nie kieruje się konstrukcją tylko tym, że nowe.

[pawel7991]

Jakbym miał kupować książkę to tylko Pottinger nawet używaną, widzę je czas to w pracy i polskie wydają się przy niej jak z plasteliny. Mówią też że Vicon jest dobry, nawet na praktykach miałem okazję jedną składać.

[kolejarz]

Vademecum napisał prawdę o polskich produktach i tego nikt na razie nie zmienił. Tandeta, słaby materiał a wykonawstwo takie jak przez zwykłego chłopa który w miejsce typowych uchwytów wspawa nakrętki a materiał używa pordzewiały, że farba schodzi po kilku dniach. 

[Vademecum]

Pewnie polacy i potrafili by wyprodukować dobrą maszyne, ale nie byłaby konkurencyjna cenowo, zachodnie mają jakość, a do polskich trzeba dystans.

[Sołtys Michał]

Pewnie tak, potrafimy robić bardzo dobre rzeczy, ale wtedy cena nie jest konkurencyjna. Tak myślę patrząc na wyroby np Wieltona albo Zasław, Bodex albo Mega nysa choć ten ostatni chyba nie jest już polski. 

[Vademecum]

Naczepy wieltona widać w caĺej europie, więc muszą być w klasie.

Problem jest w materiale, u nas maszyny buduje się z ja to nazywam sĺupków ogrodzeniowych, materił masywny a gnie się jak z ołowiu. jak popatrzyć na zachodnie maszyny to konstrukcja delikatna a wytrzymałość potężna.

Czytaĺem, że NASA chce by polskie osrodki naukowe budowaĺy urządzenia dla nich, CERN też korzysta z polskich naukowców. Jednak dla rolnictwa byle co za bylejakie pieniądze. Wiadomo z uprrawy ziemi kasy niewiele i cza sie tym badziewiem podpierać, ale dziwi mnie ze ktoś kupi kosiarke i szczyci się że nowa, jakby zobaczyĺ budowe w srodku to już niebyłby taki pewny maszyny, czy rozsiewacz do nawozu, wystarczy poczytać o budiwie, experymentach, wziąć rużne ustawienia i experymenty, wnioski.Polskie buduje sie na wzór bez zadnych analiz i byle taniej. Później obserwujemy krzywe pługi, pospawane agregaty, ramy

[Sołtys Michał]

to prawda, kierowcy dużych mówią, że Wielton dochodzi do Krone czy koegla. Zasław tez nie jest zły jak na ocynku. Pronar to już różnie bywa. 

[Mira]

Możesz kupić też używane maszyny, i polskie i zagraniczne. Warto się zainteresować tematem i nieco poczytać, na przykład tutaj: http://rolnikopedia.pl/uzywane-czy-nowe-maszyny-dla-rolnikow-jak-kupowac-maszyny-rolnicze, bo można sporo zaoszczędzić.