Jaga Posted March 15, 2021 Report Posted March 15, 2021 Sołtys, syty glodnego nie zrozumie i o to to właśnie. Dobrze, że jeszcze głodni sytych rozumieją, bo byśmy się pozabijali Quote
Vademecum Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 Widzisz i tu sie mylisz bo nie gĺosuje. Quote
Sołtys Michał Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 Sołtys, syty glodnego nie zrozumie i o to to właśnie. Dobrze, że jeszcze głodni sytych rozumieją, bo byśmy się pozabijali No, ale nie o ten kontest wypowiedzi chodziło Quote
Sołtys Michał Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 Vademecum, kup sobie psa Ps. Już mówiłam, co zabiera Ci zysk. Sam głosujesz na ten system.Jak to wiedżmo pies przy chałupie to zawsze musi być , chodż teraz wilki coraz bliżej podchodzą, pies sam nie ma szans. One działają w watasze. Quote
Jaga Posted March 16, 2021 Report Posted March 16, 2021 Wilków jest za dużo względem ich terenów żerowych, siedliskowych. Albo trzeba wilki odstrzelić, albo zapewnić im wystarczająca ilość pożywienia w lasach i odpowiednią wielkość terenów. Powinno być 90% lasów do powierzchni pół uprawnych. Jest jakby na odwrót, ale chwilowo, że względu na czasy w jakich żyjemy, wygląda na to, że trzeba zaorać każdy ugór, a wilki wybić niemal co do jednego. Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Nierealne Wiedźmo. Proporcje są dobrze zachowane. Ziemie słabe są zalesiane i dobrze, ale to nie skansen przyrodniczy i Szwecja. Te 2000 szt. to maks co pomieszczą lasy. W Szwecji więcej ich tez nie ma, a lasów dużo więcej. Quote
Jaga Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Powinno być więcej lasów. Więcej grzybów, jagód i ziół, więcej zwierzyny łownej. To gwarantuje nasze przetrwanie. Wyobraź sobie kataklizm, choćby zimę nuklearną na ten przykład. Gdzie uciekasz? Quote
Jaga Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Mała sugestia.Kartofelki nie rosną i nie ma czym nakarmić świnek... Jak widzę, jak rżną te puszcze, to jestem przerażona. Znów mamy tu doczynienia z niepohamowaną pokusą bogacenia się kosztem innych. Quote
Jaga Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Kosztem natury i bezbronnych zwierząt. Każdy nieużytek powinien być oddany naturze. Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Powinno być więcej lasów. Więcej grzybów, jagód i ziół, więcej zwierzyny łownej. To gwarantuje nasze przetrwanie. Wyobraź sobie kataklizm, choćby zimę nuklearną na ten przykład. Gdzie uciekasz?Lasów jest wystarczająca ilość w stosunku do gruntów o innych wartościach. Zalesiamy nieużytki i to jest dobry pomysł. Do lasu nie ucieknę bo już tam miejsca nie będzie, pełno zwierza w nim będzie. Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Mała sugestia.Kartofelki nie rosną i nie ma czym nakarmić świnek... Jak widzę, jak rżną te puszcze, to jestem przerażona. Znów mamy tu doczynienia z niepohamowaną pokusą bogacenia się kosztem innych.Mamy nadwyżki produkcyjne, a nie braki ziemniaków. Kiedyś przy każdej chałupie był chlewiki, a w nim 3-4 świnki, teraz tego nie ma. A wydajność wzrosła. Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Kosztem natury i bezbronnych zwierząt. Każdy nieużytek powinien być oddany naturze.I to jest czynione. Zalesiane, albo zostawione w stanie nieużytku, ile miejsc lęgowych w stanie naturalnym Quote
Vademecum Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 jest około 33% lasu powieszni polski i na tle europy nieżle wypadamy, tylko skandynawia ma więcej drzew. Natomiast jest zadużo zwierzyny, mięso niemal darmo, niema kĺósowników, a myśliwi maja to gdzieś. Jak sie robi odszczał to mowa o bezbronnych zwierzątkach, ale jak te zwierzęta przez pół roku są głodne to dobrze jest. Quote
Vademecum Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 miejsca lęgowe to nie tylko lasy, masa ptactwa żyje w łąkach podmokłych, które są osuszane.Kiedyś, czjki czy skowronki to norma, a teraz to niepamiętam kiedy słyszałem Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Oczywiście. Dużo miejsc lęgowych jest przy rzekach, rowach, ciekach wodnych itd. Swoją droga kiedyś każdy taki rów był wykaszany i dzierżawiony, dziś tego już się nie spotyka. Quote
Sołtys Michał Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 jest około 33% lasu powieszni polski i na tle europy nieżle wypadamy, tylko skandynawia ma więcej drzew. Natomiast jest zadużo zwierzyny, mięso niemal darmo, niema kĺósowników, a myśliwi maja to gdzieś. Jak sie robi odszczał to mowa o bezbronnych zwierzątkach, ale jak te zwierzęta przez pół roku są głodne to dobrze jest.To jedno, drugie, że dziś budownictwo zajmuje nowe obszary, które kiedyś użytkowały zwierzęta. Stąd te ilości dzików i saren w mieście, o lisach nie wspomnę. To tego dokarmianie, leki podawane w paszy swoje zrobiły. Populacje się rozrosły. Żubrów jest już za duzo na obszarze puszczy Białowiejskiej, bo za dużo stad. Quote
Jaga Posted March 17, 2021 Report Posted March 17, 2021 Jak jest za dużo to trzeba odstrzelać i zjadać. Pytanie tylko czy zwierząt jest za dużo czy lasów za mało... Co by było gdyby nastąpił jakiś kataklizm, który przeslonil by słońce na kilka lat. Nie ma zboża, nie ma świnek, wtedy szukalibysmy jedzenia w lesie, czy się mylę. Albo np. Rok bez lata. Jakieś tam zapasy rządowe są, ale... Quote
Vademecum Posted March 18, 2021 Report Posted March 18, 2021 a zwierzęta przy takim katakliźmie piersze by wyzdychały , to człowiek jest najbardziej odporny i ma największą zdolność adaptacji do nowego środowiska. Quote
Sołtys Michał Posted March 18, 2021 Report Posted March 18, 2021 Jak jest za dużo to trzeba odstrzelać i zjadać. Pytanie tylko czy zwierząt jest za dużo czy lasów za mało... Co by było gdyby nastąpił jakiś kataklizm, który przeslonil by słońce na kilka lat. Nie ma zboża, nie ma świnek, wtedy szukalibysmy jedzenia w lesie, czy się mylę. Albo np. Rok bez lata. Jakieś tam zapasy rządowe są, ale...Dobrze mówisz, dziczyzna jest zdrowa. Quote
marek258 Posted March 22, 2021 Author Report Posted March 22, 2021 Piszecie o wycinaniu lasów, ale pod florahumus i inne podobne specyfiki nie wycinają specjalnie drzew. Wyciągają z wydobytego węgla co się da, w tym kwasy humusowe. A dla mnie lepsza opcja w tym, niż dalej walić w ziemię chemię. To przynajmniej można stosować w rolnictwie eko Quote
Jaga Posted March 22, 2021 Report Posted March 22, 2021 Nie jestem obeznana w temacie, więc nie powiem Ci czy to dobre,czy złe. Kopalnie węgla brunatnego chyba idą w odstawkę, a najważniejsze jest, że te kwasy pomimo, że na pewno dobroczynne, to są wyizolowywane z tego węgla jakąś chemią. Jaką nie wiem. Chodzi o to, żeby to nie było błędne koło. Jak się dowiesz kolego, jak oni to robią, to daj znać. Na razie nie jestem ani za, ani przeciw. Quote
Sołtys Michał Posted March 22, 2021 Report Posted March 22, 2021 Z tym, że węgiel brunatny nie jest dobry, ma więcej popiołu szkodliwego niż węgiel kamienny. Poza tym jego wydobycie to katastrofa. Quote
Vademecum Posted March 22, 2021 Report Posted March 22, 2021 jeden i drugi jest szkodliwy, brunatny to młody węgiel i potrzeba go około 3 tony na 1 rone kamiennego. Poczytaj dlaczego jest szkodliwy, bo narazie to bicie piany. Quote
Jaga Posted March 22, 2021 Report Posted March 22, 2021 Ale nie mówimy tu o spalaniu tego węgla, bo to inna broszka, choć jak kwasy humusowe pozyskane z brunatnego to i spalić by go wypadało... Dlatego lepszy jest kompost i nie kombinowanie. Quote
Vademecum Posted March 22, 2021 Report Posted March 22, 2021 Wiesz co, za całe zycie nie wiem czy będziesz w stanie wyprodukować kompostu na wynawożenie 1 ha pola ornego. Kolejna utopia i niegodna poruszania w gospodarstwie rolnym produkującym żywność.Rozwiązaniem jest tradycyjna hodowla ściółkowa., ale musiaĺy by być konmretne dopłaty do sztuki zywca by dać komuś etet przy widłach. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.