Jump to content

Recommended Posts

Posted
Jakiś jest. Nie zapominaj o masie zielonej i innych naturalnych nawozach, bo sam oprysk z kwasów cudów nie zdziała, potrzebna jest materia, na której te kwasy się zatrzymają.
Posted

A czy to przypadkiem, Kolego Vademecum, nie chodzi o kontrolę nad środkami produkcji w gospodarstwach rodzinnych? Teraz gnojowica do biogazowni a na pole kwasy humusowe. Jak rolnik wywiózł obornik na pole nie było okazji do objęcia kontroli nad środkami produkcji w jego gospodarstwie. Teraz ma albo zboża i nawozy z zakupu, albo chów i pasze z zakupu. Najlepiej jak ma jeszcze duży kredyt na traktor, kombajn albo na oborę to od produkcji nie ucieknie. Obecnie dobry rolnik to zadłużony rolnik wyspecjalizowany w jednym kierunku i na dodatek tylko w części całego cyklu produkcji tego kierunku (świnie bez produkcji paszy w gospodarstwie czy pasze bez produkcji nawozów organicznych w gospodarstwie).

Zwróćcie uwagę kto ustawia się w kolejce po wsparcie. Czy to są ci nowocześni, wyspecjalizowani stosujący najnowocześniejsze technologie produkcji, czy te tradycyjne, rodzinne mające i uprawy i chów?

Ci co mają i uprawy i chów nawet z pomocy suszowej zostali wykluczeni bo nie spełnili warunku progu strat.

Pozdrawiam!

Posted

Tak, trzeba uniemożliwić rolnikowi alternatywe - jeden kierunek bez możliwości szybkiego przekwalifikowania na inną produkcje.

Ojciec przekazał synowi gospodarstwo. Syn sprzedał świnie, krowy, owce i cały inwentarz. Wszystkie budynki przerobił na kurniki i zaczął hodować kury. Zawołał ojca, pokazuje zmiany w gospodarstwie i krytykuje sposób gospodarowania ojca.

syn: - Zobacz tato, mnie to się żyje. Robię rzut kur, potem mam dwa trzy tygodnie przerwy, mogę jechać na wczasy. Następny rzut kur następne wczasy. A u Ciebie na okrągło była robota i robota. A to krowy doić, świnie karmić, owce strzyc i tak na okrągło. Piątek, świątek i niedziela.

ojciec: - Synu, w gospodarstwie zawsze trzeba mieć alternatywę. Jedno nie wyjdzie  to żyjesz z drugiego, drugie nie wyjdzie to żyjesz z trzeciego. Ty synu masz tylko kury. Jak się coś zdarzy z kurami to nie będziesz miał z czego żyć bo nie masz alternatywy.

syn: - Co może się zdarzyć z kurami?! Dostają dobrą paszę, lekarz daje wszystkie leki. Jak nie ma prądu mam agregat. Co tu się może zdarzyć jak jest wszystko zabezpieczone?

ojciec: - Zacznie padać deszcz, będzie padał długo i zrobi się powódź. Kury się potopią i jak nie masz alternatywy to nie masz z czego żyć.

syn: - Przesadziłeś tato. Jaka może być alternatywa na powódź?

ojciec: - Kaczki.

 

Pozdrawiam!

Posted

Każdy to wie,a najwięcej wie ten co tego nie robi. Rolnik praktyk również wie ile czasu trzeba poświęcić na taką hodowle. Zdażają sie jeszcze 3 - 4 pokoleniowe gospodarstwa ktòre tak produkują, litr mleka 10 zł, jajko duże 1.80 zł, kura oprawiona 30 zł rombanka wieprzowa 20 zł, wołowa 35 zł, Przyjeżdżają tacy z miasta ok. 50 km w jedną strone i całe dobro planety bierze w łep. Dotego dojdą wymogi wet, sanitarne.

Czas pracy przy przerobieniu pojedynczej świni to dwa dni po ok. 10 h dla dwuch osób czyli 40 rbh . licząc tylko 15 zł za rbh ( 15, to te symboliczne marne grosze za ktòre koleżanka pracować na kasie nie będzie ) koszt pracy to tylko 600 zł do tego dojda koszty mediów, środków czyszczących , przypraw i innych. Dreno do wędzenia to też koszt , a czas wędzenia to 4 h x 15 . Jesli rolnik zrobi to sam. Przy 15 zł rbh wyjdzie 660 zł , a przy 30 za rbh ? Ja nie robiłbym tego , bo kiedyś to robiĺem i żadne szczęście babrać się w zimnym mięsie, zimnej wodzie i odorach podczas gotowania. Późnie jeszcze trzeba to sprzedać , a co jeśli sie nie sprzeda ? Rolnik musi to albo zjejsc albo wyżucić. mój ojciec podobnie zrobiĺ 165 kg kieĺbasy , gdzie pracownik posolił i on sam drugi ras. Przez prawie rok był terror kielbasiany.

Trzeba samemu spròbować, a puźniej ogłaszać sie doradcą.

Jak już pisaĺem, było zaĺożenie taniej żywności i taka jest, cel został osiàgnięty. Zmiany wymagają kosztów i czasu, tylko bez mocnego dofinansowania manufaktury nic sie nie zmieni.

Posted

Myślisz kolego, że jeśli ktoś nie chce zrozumieć po co jest rolnictwo i jaki jest jego cel to zrozumie to co piszesz? Wątpie. Napisz, że będą dotacje do 250 arów działki przy zagrodowej i to w kwocie 1500 zł za ar i od razu będzie zrozumienie :) 

Posted

Z tego co się orientuję (odnośnie pH przy stosowaniu kwasów humusowych) - nie nadają się one do każdych roślin. Ale to już trzeba sprawdzać u konkretnych producentów - podają i dawki i potzebne informacje

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...