Jump to content

Recommended Posts

Posted

Awaria WOM w Ursusie C 385. WOM nie włącza się. Wszystko wskazuje, że napędu nie ma już na załączeniu pod siedzeniem. Dźwignię tę można włączyć przy pracującym silniku dokładnie tak samo jak przy wyłączonym. Gdzie szukać przyczyny? Pozdrawiam!

Posted
ooo, napęd zaczyna się na sprzęgle. Tam jest taki krótki wałek, rura na wałku sprzęgłowym i lubi zciąć frezy, a dalej skrzynia i nie wiem , Sama dźwignia pod siedzeniem może być zerwana w warto nią ruszając wyczuć czy chodzi w miejscu czy coś tam włącza, następnie mikropompka i rozdzielacz.
Posted

Dźwignia pod siedzeniem wchodzi. Ewidentnie czuć jak zazębia. Identycznie wchodzi bez względu czy silnik pracuje czy nie. Stąd wniosek, że awaria jest przed tym włącznikiem. Nie sprawdzałem mikropompki czy ma napęd, ale pompa hydrauliczna i od serwomechanizmu działają. Zresztą cały kosz naprawiałem dwa lata temu. Pozdrawiam!

Posted

Tak czy owak tam zazębia na zęby i powinno w ktòrymś momencie trafić w ząb a nie pomiędzy, jednak to bym narazie odpuścił. Skoro mikropompka jest ok. bo masz wzmacniacz i gaśnie kontrolka ciśnienia na wzmacniaczu to też bym odpuścił. Może uruchomić traktor, wĺączyć wałek i jak nie kręci to założyć połówke wałka od wom - maszyna i spróbować obrócić wałmiem w ciągniku jak jest z oporem z ostrożnością że złapie w którymś momencie i zrobi krzywde. i ta sama próba na wył. wałku i zgaszonym silniku.

Podejrzewam tuleje na waĺku sprzęgłowym która napędza pompy i wom przenosząc napęd z pominięciem sprzęgła. Podczas rozpołowienia warto ją wysunąć i ocenić zęby bo się zcinają a ona jest tylko wetknięta w simering - tylko jak to sprawdzić bez rozpoławiania ? Stąd pomysł na operacje wałkiem wom na uruchomionym silniku i wom. Przez okienka odkręcone z obu stron myśle że jest do sprawdzenia czy sie kręci czy stoji w miejscu. Ja w zeszĺym roku zapiołem iopryskiwacz i lipa, niema wałka, tuleji jestem pewien bo ją wymieniam w razie potrzeby, Zmierzyĺem ciśnienie na rurce a trafiło na hamującą manometr wskazaĺ ponad górną granice uznaĺem że jest dobrze, ale coś mnie tknęło żeby nie próć konsoli tylnej i sprawdziłem ciśnienie na drugiej rurce i zdziwienie bo manometr wskazaĺ zero totalne, szybki pomysĺ co zrobić ? zamieniłem rurki i pojechałem w pole

Posted

Dzisiaj miałem chwilę i dokładniej rozeznałem. Prawdopodobnie rozdzielacz po pokrywą skrzyni. Nie ma ani napędu WOM ani hamulca WOM bez względu na położenie dźwigni przy kierownicy. Sama sekcja chodzi wyjątkowo lekko, za lekko. Już mi WOM nie będzie potrzebny więc po orkach zrobię zwłaszcza, że mikropompka też domaga się podmiany. Pozdrawiam!

Posted

W skrzyni nie powinno sie nic stać, choć wiek ciągnika robi swoje. Najważniejsze rozeznanie i trzeba kombinować na różne sposoby bo nikt niezna ciągnika bardziej niż użytkownik.

Mechanik już niema tej wiedzy i działa bardziej na , "omacko"

Posted
to nie lepiej spra2dzić na ciągniku ? zmierz tam ciśnienie na bączku. Masz wzmacniacz moentu ? bo to tosamo ciśnienie i ten sam rozdzielacz. Ja zamienilem rurki bo na chamujacej było ciśnienie a na napędzającej zero. U mnie najprawdopodobniej zapchał sie rozdzielacz.
Posted

Nic mi nie mów. W marcu złożyłem prowizorycznie żeby wyregulować zawór przelewowy. Miałem to poskładać porządnie po regulacji. Jak zobaczyłem co się stało to sobie przypomniałem. Jestem tak zły na siebie że moje berneńczyki mnie omijają w obawie przed pogryzieniem. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...