Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam

stałem się posiadaczem niecałych 2ha ziemi rolnej

nie mam wykształcenia rolniczego , nie zakładałem żadnego gospodarstwa rolnego, nie uprawiam tej ziemi.

czy powinienem płacić obowiązkowe oc rolników tylko dlatego że posiadam ziemię rolną?

 

pozdrawiam

mechaniq

  • 2 weeks later...
Posted

Musisz płacić. Obowiązkowi posiadania ochrony ubezpieczeniowej podlegają  osoby fizyczne, w których posiadaniu lub współposiadaniu pozostaje gospodarstwo rolne. Gospodarstwo rolne to obszar użytków rolnych, gruntów pod
stawami oraz użytki rolne pod zabudowaniami przekraczający  łącznie  powierzchnię  1,0 ha,  jeżeli  podlega on w  całości  lub części opodatkowaniu podatkiem rolnym. Czy uprawiasz czy nie, czy prowadzisz gospodarstwo rolne czy nie prowadzisz nie ma to znaczenia. Znaczenie ma że posiadasz. Jeżeli wydzierżawisz to przestaniesz być posiadaczem i jedna przesłanka odpadnie, a wszystkie przesłanki muszą być spełnione łącznie. Kara za brak OC wynosi aktualnie 280 zł (1/10 minimalnego wynagrodzenia za pracę). Pozdrawiam!

Posted

na całą wieś u mnie to tylko ja płace o.c. rolnika, inni nawet nie wiedzą o takim obowiązku, a kara 280 zł. to taka , że w praktyce mało kto placi. A więc skoro jest taki wymóg prawny, a nikt tego nie weryfikuje, a kara jest śmiesznie niska to w praktyce mało kto płaci, a więc nie musi placić.

Z drugiej strony kto na tym traci ? ( że rolnik nie placi ) a kto zyskuje jak płaci ?

Gdzie trafia kara na owe 280 zł . Przypuszczam, że ubezpieczyciel.

Posted

Kara trafia do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Miałem taką historię. Facet z sąsiedniej gminy przekazał gospodarstwo dzieciom, a te sprzedały to gospodarstwo pozostawiając hektar z budynkami aby nie płacić podatku od nieruchomości. Nie płacili OC. Facet miał krowę którą prowadził na pastwisko i w tę krowę uderzył Toyotą inny facet. Samochód uszkodzony, przyjechała Policja. Spisali co trzeba i facet odjechał czyli samochód nie kwalifikował się do zabrania dowodu rejestracyjnego. Po pół roku dzieci tego faceta dostali z Funduszu do zapłaty ponad 400 tys. zł. Okazało się, że naprawa samochodu była ok. 50 tys. zł. W czasie naprawy jeździł taksówką, ok. 30 tys. zł. Coś mu się uszkodziło co miał w samochodzie - 20 tys. zł (chyba jakaś droga waza). Odszkodowanie za stres chyba coś ponad 100 tys. zł. Koszty leczenia stresu czy czegoś tam też chyba z 50 tys. zł. Do tego koszty Funduszu i odsetki i wyszło ponad 400 tys.

Jak to możliwe? Otóż ten poszkodowany jeżeli nie ma OC występuje przeciwko Funduszowi, a ten sprawdził, że jedno z dzieci ma dom w sąsiedniej wsi. Więc im na wyższe odszkodowanie zgodzi się Fundusz tym więcej dla niego kosztów i odsetek. Dom poszedł pod komornika bo odpowiedzialność w tym przypadku jest solidarna.

Pozdrawiam!

 

P.s.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest prywatny.

Posted

To właśnie jest ubezpieczenie przed złodziejami. To jest tak jak ze szkodami łowieckimi. Koto fachowo, bezstronnie i obiektywnie wyceni szkodę łowiecką? Prawidłowa odpowiedź może być tylko jedna. Fachowo, bezstronnie i obiektywnie szkodę łowiecką może wycenić tylko ten który jest zobowiązany do jej naprawienia!!!

W tym przypadku fachowo, obiektywnie i oczywiście bezstronnie szkodę wycenia Fundusz, który ma "prowizję" od tej szkody. Większa szkoda = większa prowizja. I jakimś zbiegiem okoliczności gdy nie masz OC szkoda jest równa wartości całego majątku. Pozdrawiam!

 

P.s.

Ne quis absens puniatur - Nieobecny niech nie będzie karany

Posted

Chyba nie bez przyczyny kolega użył wielkiej litery w tym "Prawie". A mnie się wydaje, że w Państwie Prawa to reguła. To w Państwie prawa powinno być inaczej. W Państwie Prawa prawo jest samodzielnym bytem niezależnym od sprawiedliwości, a nawet prawa, a w Państwie prawa prawo służy sprawiedliwości. W opisanym przypadku Prawo działało bezbłędnie, ale przecież działało nie w imię sprawiedliwości. Pozdrawiam!

Posted
Powiedział bym, że Prawo do omijania sprawiedliwości. Prawda jest taka, że jak masz majątek to można go łatwo stracić i nie jednokrotnie wymaga to poświęceń. Jak nie masz nic to masz wszystko gdzieś.
Posted

Jeżeli dzięki Prawu możemy ominąć sprawiedliwość to znaczy tylko że nie jest w żadnym stopniu związane ze sprawiedliwością. Jak prawo byłoby związane ze sprawiedliwością to żeby ominąć sprawiedliwość równocześnie trzeba byłoby ominąć prawo. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...