Witam ,czy u Was coś gdzieś wiadomo już,jaka cena na godzinę za kombajn np.5.20 szer., lub ile od hektara ?
Cena za godzinę pracy kombajnu
#1
Napisano 04 lipiec 2022 - 09:35
#2
Napisano 04 lipiec 2022 - 14:56
#3
Napisano 05 lipiec 2022 - 06:17
#4
Napisano 05 lipiec 2022 - 15:27
#5
Napisano 05 lipiec 2022 - 19:26
#6
Napisano 13 lipiec 2022 - 07:33
Koledzy a powiedzcie w żniwa wszystko sprzedajecie (oprócz tego co zostawicie do siebie), czy macie silosy i potem zimą sprzedajecie drożej?
#7
Napisano 13 lipiec 2022 - 08:36
Będzie w magazynie to będzie analiza jak stracić najmniej
#8
Napisano 15 lipiec 2022 - 08:32
U nas kombajn stówke drozszy niż w poprzednim sezonie
#9
Napisano 15 lipiec 2022 - 15:39
#10
Napisano 15 lipiec 2022 - 18:31
U nas kombajn stówke drozszy niż w poprzednim sezonie
To teraz ile skoro stówę więcej jak rok temu za jaki kombajn i czy za godzine czy hektar bo to różnica
#11
Napisano 19 lipiec 2022 - 18:15
U nas 450/ha,hektar robi przez 40 minut.,kombajnu jeszcze nie widziałem(ponoć nowy Class) ale tak uzgodniłem i w sobotę ma kosić,natomiast z cięciem słomy 480/ha.
#12
Napisano 15 sierpień 2022 - 20:12
U mnie wyskoczyli 650 zł za godzinę Bizona, a nawet 700 zł. Później trochę zeszli z ceny, nawet do 500 zł. Pozdrawiam!
#13
Napisano 15 sierpień 2022 - 21:51
#14
Napisano 22 sierpień 2022 - 09:12
U mnie wyskoczyli 650 zł za godzinę Bizona, a nawet 700 zł. Później trochę zeszli z ceny, nawet do 500 zł. Pozdrawiam!
juz sie w głowach poprzewracało...
#15
Napisano 22 sierpień 2022 - 21:10
Szkoła agrobiznesu, w telewizji agrobiznes to może się poprzewracać. Jak dorastałem nie istniało słowo agrobiznes. Całe otoczenie rolnictwa stara się przenieść konkurencję ze styku rolnictwo - otoczenie rolnictwa na konkurencję między rolnikami. Pierwszą oznaką zmiany będzie zastąpienie szkół agrobiznesu szkołami rolniczymi i agrobiznesu w TV jakimś programem rolniczym. To nie ludziom się poprzewracało ale tym co sterują rolnictwem. Pozdrawiam!
#16
Napisano 22 sierpień 2022 - 21:31
W sąsiedniej wsi jest firma która podpisała umowe na import 40 wagonów po 40.ton pszenicy Ukraińskiej. Cena tu na miejscu ma oscylować na 1100 zł za tone.
Z tego co wiem ma trafić na polski rynek paszowy.
Jak to wygląda w świetle prawa Polski i Uni ?
#17
Napisano 23 sierpień 2022 - 18:09
Import pszenicy jest śladowy, nawet z przemytem to nie jest znacząca ilość. Idą duże ilości kukurydzy i soi, ale nie odbiegają istotnie od poprzednich lat.
Polityka celna to prawo UE i prawo polskie tu nie wchodzi. Kontyngenty bezcłowe zostały zdjęte wiosną więc ograniczeń nie ma.
Na ceny wpływa o wiele istotniej WTO niż UE. Ale to inny temat. Pozdrawiam!
#18
Napisano 24 sierpień 2022 - 06:50
Pomijając finanse, to są jeszcze wymagania chodźby fitosanitarne, środki do produkcji które mogą być zakazane w UE.
#19
Napisano 24 sierpień 2022 - 20:43
Przebitka jest. Znajomy rolnik z Ukrainy sprzedawał pszenicę po 2000 hrywien z tonę. Problem jest nie tyle z zakazanymi środkami co z tzw. "głodowym importem", a nawet z samym jego widmem jak w tej chwili. Pozdrawiam!
#20
Napisano 25 sierpień 2022 - 02:26
Przed Wojną w Ukrainie 2 tony pszenicy pokrywały jej zapotrzebowania na nawóz sztuczny na hektar, teraz trzeba by 5 ton sprzedać na adekwatne zapotrzebowanie. Jednak wielu z nas nie osiągnie większej wydajności. Wstrzymywana jest proxukcja nawozów azotowych w PL .
Zboże z Ukrainy jest teraz,a w przyszĺym roku pewnie nie będzie go wcale, tam też nie będzie nawozów.
Ja pszenicy nie posieje w tym roku bo wizja cen saletry względem wartości plonu przeraża.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych