DuzyGrzegorz Posted July 16, 2022 Report Posted July 16, 2022 Widzisz, a ja go miałem. Nowego ! Dodam, że po trzech latach cza było malować bo gnił na potęge. otwory w skrzyni na wylot, czyli po gwintach lał olejem. Nikt nie gani silnika, ale uwierz że niema czym robić, masz praktycznie 2 biegi jedynke i czwórke terenową. z dwójki nie ruszysz bez slizgania na sprzśgke gdzie taki 255 to normalne. Ulepek czegoś z czymś co do siebie nie pasuje. Perkinsa jak przeciążysz to też na paliwie nie oszczędaza ! W wersji bez przodu o wiele żwawszy. dlatego szarpną bym sie na takiego ale bez przodu do siewnika, opryskiwacza, rozsiewacza.Miałem w tym czasie mtz 82 Tylko pare koni więcej a w porównaniu do 4514 to jakby drugietyle.W przeciwieństwie do przeciążonego Zetora, który gdy jest przeciążony na paliwie oszczędza. Z jednym ma Kolega rację. Skrzynie nie są do podstawowych prac polowych lecz pomocniczych i ich trwałość gwałtownie spada jeżeli jest wstawiony motor powyżej 60 - 65 kM. Docelowe skrzynie nigdy nie były produkowane. Sam ciągnik MF jest zdecydowanie mniej głupotoodporny niż Zetor.Szwagier kupił nowego MF ok. 100 kM (nie pamiętam jaki model) i po pierwszym rozsiewaniu nawozu rdza odpadała płatami, że coś przy tej rdzy jest.Znajomy kupił na złomie JUMZa na kg (to nie Bielarus czy MTZ!). Twierdzi, że jest to najlepszy traktor w gospodarstwie (świetny silnik), a ma kilkanaście, od S-320 i C-328 poprzez Zetory 6211 i 7745, a na C-385 kończąc. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted July 16, 2022 Report Posted July 16, 2022 jak ktoś ma mało ziemi i lubi byle kiedy babrać sie w oleju to to białoruskie będą ok i oszczędne w paliwie. Przesiadłem sie z MTZ-ta na ursusa 1614 i nie chce znać rusa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.