Jump to content

Recommended Posts

Posted

Panowie jakie macie sposoby na czyszczenie chłodnicy w waszych ciągnikach oprócz tradycyjnego przedmuchania sprężonym powietrzem? Karcherem za bardzo nie chce myć bo znajomy uszkodził tak chłodnice w Zetorze. Nie którzy mówią o myciu ciepłą wodą.

Ja mam taki patent, ustawiam obroty silnika na 1200, i leje ze szlaufu wodę zacisnajac palcem żeby było ciśnienie i wtedy wentylator zasysa te wodę. Ładnie mi w 60tce tym sposobem chłodnice wypłukało

Posted

jak ci pęknie kolektor, albo głowica to wtedy zrozumiesz, że to lipny sposób.

Powinno sie czyścić powietrzem ale nie od wlotu powietrza tylko pod prąd, czyli od pompy wody z wentylatorem., w przeciwnym razie wbijasz syf głębiej i może przejdzie na wylot a może zapcha na dobre.

Ja miałem zagwozdke z chłodnicą jak mi zalało ją olejem z serwa w 1614.

Podczas remontu wymontowałem chĺodnice i położyłem pod okoapem na kilka tygodni, a listopad wtedy był obfity w deszcze. Potem włożyłem ją do kotła z wodą i trzepałem nią we wodzie ,.wyszło wszystko ale lekko nie było. Pamiętać trzeba którą stroną bo można wbić syf głębiej

Posted

Nie ma dobrego sposobu czyszczenia chłodnicy. Pozostaje nie dopuszczać do do zabrudzenia. W kombajnie jeżdżę wyłącznie na zielonym K2 (gotowy nie koncentrat) i po 10 latach widać że brudy się osadziły. podejrzewam, że gdybym lał deszczówkę na sezon byłaby czystsza. Pozdrawiam!

Posted

zdaje sie chodziło o czyszczenie zewnętrzne, a nie wewnętrzne.

Ja jeżdże na deszczówce, a na zime zalewam płynem i uruchamiam na chwile by sie przemieszało.

Jedynie mf 255 chodzi tylko na pĺynie.

Posted

Sprężone powietrze i uruchomiony silnik chyba lepiej się nie da , ważne jest ażby ciśnienie powietrza było wysokie oczywiście nie za duże bo może uszkodzić chłodnicę ale większość rolników ma małe sprężarki które słabo dmuchają

Po czyszczeniu powietrzem można wodą najlepiej z jakąś chemią ale trzeba zrobić to porządnie bo gdy syf namoknie i nie wymyje się go to pozostanie na zawsze

Posted

kolego, nie masz racji. Pomyśl o np. nasionach chwastów, np. mniszek lekarski i inne unoszące się w powietrzu przy niewielkim podmuchu. Będziesz to wdmuchiwał w gĺąb chłodnicy ?

Małe chłodnice są trzy, cztery rzędowe, ale większe 6 i 8 rzędów wymieniających ciepło i jeszcze są naprzemienne. Sporadycznie na szybko można dmuchać od strony silnika, ale dobrze to zrobić można tylko po wymontowaniu chĺodnicy.

Nowe ciągniki, kombajny mają chłodnice otwierane jak drzwi po to by je przedmuchać od właściwej strony, w kombajnach zbożowych jest zalecenie by po każdej pracy przedmuchać chłodnice, jak złapie wilgoć to już nie przedmuchasz.

Posted

@Vademecum może i nie mam racji ale od kilkunastu lat stosuję takie czyszczenie i nie mam problemu z czystością chłodnic

Co prawda mowa na początku tematu jest o c 360 a takiego ciągnika nie miałem więc nie wiem jak tam się czyści chłodnicę, chyba tam jest,,gęsta,, więc trudno z czyszczeniem, w kombajnach zawsze dmucham od strony wlotu raz przed sezonem i raz w sezonie i to w zupełności wystarcza

Dużo zależy od budowy chłodnicy, w kombajnach mam z dużymi szczelinami tak że ziarnko owsa przejdzie, ale w takiej 60tce jest gęsta i kanały naprzemiennie więc teoretycznie chłodzi dobrze ale trudno ją wyczyścić co bardzo zmniejsza jej efektywność

Posted

wniosek taki z tych pistów wyciągam, że stare chłodnice są naprzemienne a nowe na przestrzał.

W kombajnie jak czyszcze to najpierw miotełką z twardym włosem wzdłuż lameli by ich nie pokrzywić a później od strony silnika powieyrzem również z rozwagą by nie pozawijać lameli, jednak całej nieda sie wytrzyścić, a syf który wychodzi to nie sam kórz i jest osadzony na przodzie chkodnicy - nie chce całego syfu pchać głębiej bo może utkwić na dobre. Nowe maszyny mają otwierane chłodnice nie tylko od silnika, ale też oleju, klimy a i intercullera

Posted
u mnie jest obrotowy odplewiacz, uszczelki niema jest dobrze spasowany element obrotowy a na spasowaniu jest jeszcze taki wieniec z blaszkami mający odbijać grube zanieczyszczenia, napęd jest łańcuszkiem i może tam jest obudowa nieszczelna. Kombajn mój jest już mocno skorodowany, ale jeśli chodzi o prace nim to na zielonym ( łubin, kuku, sĺonecznik, gryka ) czy powalonym i jeszcze życie żaden kombajn mu nie dorówna. Jego sezony żniwne dobiegają końca

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...