Dzień dobry!
Z racji tego, że na forum jest wielu specjalistów, chciałabym zwrócić się z pytaniem o pomysł.
Od niedawna posiadam kawałek ziemi o areale 0,5 ha. Ziemia nie jest jakaś wybitna (klasa 3). Obecnie na tym terenie znajduje się sad śliwkowy, jednak drzewa są już stare i chore, więc nie ma sensu ich dłużej trzymać.
Nie jestem rolnikiem i nigdy nie zajmowałam się uprawą ziemi, ale nie chciałabym jej sprzedawać, a wyciąć sad i w tym miejscu zasiać/posadzić coś innego.
Proszę o radę, co byłoby w miarę możliwe i opłacalne. Głównym celem jest po prostu utrzymanie ziemi i prowadzenie jakiejś drobnej uprawy na własny użytek oraz niewielki handel.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam!