Zainteresowania poza rolnictwem...

[bardzomalorolny]

Moim hobby też jest rolnictwo, odkąd pamiętam. Mały byłem to zawsze coś z dziadkiem robiłem. A teraz parę lat to już sam robię. Najgorzej dla mnie jest na wiosnę w szkole wysiedzieć, jak wiem, że po południu będę np ziemniaki sadził. Ale jak skończę szkołę to myślę rozwinąć to moje małe gospodarstwo, bo naprawdę szczęśliwy jestem po całym dniu roboty.

[Tofik]

Witam a ja lubie rybki:) mam akfarium 150litrow(chcialem kupic takie 250l ale jak sie okazalo to mam zamalo miejsca:() i ok 200 rybek przewaznie gupikow i lubie wieczorem popatrzec jak czekaja sobie na papu co do ziemi to lubie jak wszystko rosnie kwitnie i owocuje gorzej jest jak mam sprzedac i dowiaduje sie jaka jest cena:(

[muzyk]

Moim hobby jest muzyka [ czynna] i motoryzacja.Pozdrawiam.

[VoYtek8]

Moje hobby to rolnictwo i w sumie wszystko co jest z nim związane, lubię maszyny produkowane w PRL i słuchać dobrej muzyki. Lubię czasem nad rzekę pójść i rybkę na kolację wyciągnąć, ale rzadko, Akwarium też mam, ale niestety małe kiedyś to miałem takie ponad 150l, ale pojawiły się rysy i w końcu pękło, a nie chce w to kasy teraz ładować, więc mam tylko takie malutkie, hoduje w nim Molinezje i ciagle mi się rozmnażają więc jest wesoło. Pozdrawiam

[pawelxy1]

nie zgodze sie z duzym grzegorzem.

połączenie pracy z hobby tworzy taką więź i jak dajesz mechanikowi dla którego taka praca to hobby to wiesz że

autko jest w dobrych rękach;d

[muzyk]

Paweł nie bardzo się z Tobą zgadzam. Mechanik przedewszystkim powinien posiadać solidną wiedze i praktykę jeśli tego nie będzie miał to przy swoim hobby będzie bezradny.Pozdrawiam.

[pawelxy1]

Muzyk tak ale najlepiej jak lubi to co robi i zna się na tym i jest dobry w swoim fachu bo jeżeli

będzie robił to czego nie lubi to nie będzie miał klientow

[Tofik]

Cos w tym jest bo wezmy tego mechanika ktory robi na sztuke azeby bylo zrobione to ten kto raz do niego pojedzie i mechanik nie zrobi tak jak powinien to raczej taki klijent do niego nie wroci chyba ze z natychmiastowa reklamacja:) Pozdrawiam

[ali]

Zgadzam się z Dużym Grzegorzem w każdym calu,chociaż czasem zastanawiam się do czego i po co mi to wszystko potrzebne, ale wątpliwości trzeba rozwiać , bo życie musi mieć sens.Z hobby jest ciężko, ale pójście do garażu w wolnych chwilach ,pooglądanie sprzętu -co by zrobić naprawic lub przerobić już daje kopa .Pozdro. dla tych co się nie dają.

[Robert ;-)]

Moim hobby jest motoryzacja przede wszystkim motocykle typu [szlifierka],do tego drób ozdobny i internet a i mam hopla na punkcie kombajnów zbożowych,pozdrawiam

[student18]

Moje hobby to stolarstwo lubie trochę podłubac w drzewie. Poszłem w tym kierunku do szkoły i po roku zrezygnowałem. Okazało się że to nie to i poszłem do rolniczej i to jest to .

[łan_zboża]

Witam

Generalnie ogród, sport no i oczywiście rolnictwo. Do tego zająłem się niedawno warzeniem piwa, ale póki co nie bardzo mi wychodzi .

 

Pozdrawiam

[michus]

Miało bym o zainteresowaniach a sie o furach zrobiło Zatem wracając do tematu: ja lubię poczytać dobrą książkę, ostatnio zaczytuję się w literaturze rosyjskiej

[DuzyGrzegorz]

Literatura rosyjska jest piękna. I nie mówię o znanych dziełach i znanych autorach. Dla mnie szczególnie cenna, gdyż jako syn sybiraczki i wnuk poległego w Katyniu mogę ją czytać bez historycznych emocji, a jednocześnie z poczuciem tej historii która także nas Polaków dotknęła. Pozdrawiam!

[pawelxy1]

Ja wraz z tatą robię wino tak po 25 litrów;d

Smakowite wychodzi;d

A teraz to nawet zrezygnowałem z jechania na ogromny ogólnopolski zlot fiatów by zaoszczędzić pieniądze na ciągnik i maszyny.

Bo koszt tej wyprawy waha się od 300-450zł.

Także troszkę się oszczędzi;d

Pojadę za miesiąc 2 razy bliżej niż miałem jechać.

A hobby poza rolnictwem to fotografia, rysunek, książkę piszę i fiat 126p.

A i rolnictwo;d

[Robert ;-)]

Witaj Paweł a o czym tą książkę piszesz? a kaszlaka to za 1000 zł można kupić

[pawelxy1]

Ja mam maluszka swego z 2000roku ale nie chce jechać bo wole kupić ciągnik za ta forsę;d

A książki piszę 2.

Pierwsza podobna do kobry oddział specjalny o tytule Boa Oddział Specjalny.

A druga to o nielegalnych wyścigach i handlarzach narkotyków o tytule Driver

[Robert ;-)]

OOO!!! nie spodziewałem się a masz zamiar ją gdzieś wydać jakie plany wedle tych książek?

[pawelxy1]

Jak skończę bo mam na razie jednego 5 rozdzialow a drugiego 3 to p[ostaram się wydać ale nie wiem w jakim nakładzie

 

[Robert ;-)]

To jeszcze trochę pracy ci przy nich zostało;-] nie bardzo się orientuję w tym temacie ale za wydrukowanie to ty musisz zapłacić ale warto może zostaniesz sławnym pisarzem życzę sukcesu napis zna forum jak ci idzie z pisaniem pozdrawiam

[pawelxy1]

okej dziś zamierzam może 2 rozdziałki napisać;d

Bo czuję że mam wenę;d

Mogę wam dać prolog jak chcecie;d

[michus]

Literatura rosyjska jest piękna. I nie mówię o znanych dziełach i znanych autorach. Dla mnie szczególnie cenna' date=' gdyż jako syn sybiraczki i wnuk poległego w Katyniu mogę ją czytać bez historycznych emocji, a jednocześnie z poczuciem tej historii która także nas Polaków dotknęła. Pozdrawiam!

[/quote']

 

 

Zgadzam sie w 100% jest piękna, dlatego ją lubię

 

[Robert ;-)]

to poproszę chętnie poczytam i pewnie jeszcze inni koledzy też

[ania1983]

o, jaki fajny temacik to i ja się wpiszę, a co ;D

produkcja nalewek i ich degustacja

ziołolecznictwo, jak to mój mąż mówi znachorstwo rodzinne

literatura fantasy, najlepsza jest rosyjska, Ci to mają naprawdę nieziemskie pomysły na książki :

ostatnio zrobiłam sama półeczkę na przyprawy i tak mi się to spodobało, ze już planuję kolejne rzeczy cudowne jest tak stworzyć coś w zasadzie z niczego, bo z kawałka drewna

lubię zjeść dobrze, ale i zdrowo, dlatego co mogę robię sama w domu, czyli piekę chleb, robię wędliny, przetwory

uwielbiam stać przy garach i robić pyszności do słoików, ale i na obiady, no może poza upałami kiedy jeść się nie chce

jak byłam młodsza o jakieś 10 lat lubiłam grzebać w samochodach, ale przeszło mi to, teraz nawet koła nie potrafię zmienić, no ale od tego to mam męża

zwierzaczki to moja chyba największa pasja i nie wiem czemu ludzie na wsi się na mnie dziwnie patrzą jak sobie kwaczę z kaczką, gęgam z gąską czy pieję z kogutem, albo szczekam z psem...czy Wam też sie to wydaje dziwne? ;D

[wiejskieżycie]

Mi ani trochę. Jak się kocha to co się robi, to inni ludzie mogą się jedynie przyglądać. Po prostu Ci zazdroszczą spontaniczności i podejścia do tego co cudowne i żywe. Ludzie zapominają, że dzięki wsi funkcjonują, a to się nigdy nie zmieni. Przetwory też lubię robić. W tym roku pierwsze podejście do pikli. Wiem co to ale jeszcze nie próbowałem ani jeść, ani co lepsze zrobić własnoręcznie.