Prasa rolująca zmienno komorowa.

[Ojciec]

Witam wszystkich co sądzicie o prasach zmienno komorowych (pasowych) posiada ktoś z was taką prasę a może wasz sąsiad posiada tokową?. W mojej okolicy pracuje taka prasa zanim ja swoją prasą zrobię jedną belę tamta zrobi trzy, znacie jeszcze jakieś zalety takich pras a może słyszeliście o ich wadach? zapraszam wszystkich do dyskusji pozdrawiam.

[Miki]

Prasa zmienno komorowa na pewno zbija prasowaną masę dużo mocniej niż inne typy. W pracy mamy prasę Claas zmienno komorową, a sąsiad łańcuchową New Holland i z jego 3 bel 120x140 wychodzi jedna nasza 120x160 więc jak widac różnica jest

[Ojciec]

A jaką masz w pracy prasę Claas (jaki model rocznik) jak oceniasz tą prasę ? słyszałem że niektóre modele zmienno komorowe Claasa nie były udane. Z tego co zaobserwowałem na aukcjach to prasy zmienno komorowe są tańsze od pras łańcuchowych (prasa walcowa Claas z 2006 roku kosztuje 57 000 zł a pasowa z 2005 roku 47 000 zł dlaczego tak jest czym to się ma? )

[Mikruss]

Ja mam NH 648 pasowo-walcową, na godzinę przy tegorocznej słomie (dość słaba) robilem 25 balotów 12x130 dość mocno zbitych

 

[Ojciec]

z jakim ciągnikiem współpracuje prasa? jak się spisuje miałeś jakieś awarie? bela słomy przy dobijaniu nie zatrzymuje się?

[Biznez404]

U mnie heston pasowy zmienno komorowy dobra prasa dobrze zbija mało awaryjna sezonowo około 600 bel bez większego problemu.

[Mikruss]

Ja swoją NH jadę Masseyem 675 ( ok 75 Km), o zatrzymaniu beli w czasie pracy nie ma mowy, na uwrociach normalnie wyłączam prasę i włączam jak podjadę pod słomę i to w pełnym biegu i nie ma bata zeby balot nie ruszył, ja jeździłęm w tym roku tak 10-12 km/h jechał bym szybciej ale akurat mam ciutkę dziwnie skrzynie zestopniowaną i mi nie pasowało trochę, ojca Masseyem 3120 jeździłem 1 dzień to było dużo lepiej bo ma Dynashift i można było sobie dowoli ustawić prędkość

 

Z awari można powiedzieć że nic nie miałem, prasę kupiłem w marcu za dobre pieniądze, pasy wymagały naprawy itp, ale zdecydowałem się na cały nowy komplet pasów i spinek u znajomego, trzeba było kupić kilka sprężyn w podbieracz, jeden nowy łańcuch (sprężyny i łańcuchy dostaniesz w kazdym sklepie prawie), przesmarować i w pole. Jedyne co miałem problem to nie chciał balot zaciągać sznurka ale w necie zgadałem się z jednym chłopakiem i wystarczyła malutka regulacja co zajęło mi dosłownie 5 minut. Ogólnie ten NH 648 z 2002 roku po tych zabiegach i naprawach wyszedł mnie gdzieś 23 tyś zł i na tą chwilę jest w stanie perfekcyjnym wg mnie, żadnych luzów nie stwierdziłem itp. Aha jeszcze jedno. Dla niektórych to może wada ale nie mam sterownika, wszystko jest sterowane mechanicznie, jedyne co jest uciążliwe to ustawianie wielkości balota, bo jest po prostu śruba i nie żadnej skali. Ilość owinięć sznurka jest skokowa 10-14-18-22 owinięcia, przydało by się ustawienie 16 no ale to jest już czepianie się

No i u siebie co mam jeszcze jeden minus - kupiłem prasę bez przystawki do siatki, jest to pewien minus, ale te co widziałem ze siatką bo miały nalatane tak minimum 2x tyle niż te co miały sam sznurek.

Ale to może za jakiś czas jak będę zmieniał na nowszą, ale ten 1 lub 2 lata muszę popracować tą jeszcze

[jozin112]

a co myślicie o prasie FAMAROL 1,9Zd, bo własnie przymierzam się do zakupu, zostawiłem zaliczkę u dilera bo jest na stanie z tego roku no i mam dylemat bo w gre w wchodzi tez deutz-fahr. Ta z famarolu wychodzi 77248 netto, w sumie bardzo dobra cena bo katalogowa 87200 netto