Sabotaż przy zbiorze kukurydzy! jak rozwiązać ten problem?

[BogdanRolnik]

Mam 10 ha kukurydzy , którą próbowaliśmy skosić sieczkarnią na zielonkę. Na samym początku sieczkarnia się zatrzymała , bo czujnik wyczuł metal. Okazało się ,że do maszyny dostał się pręt metalowy 16-stka włożony w szlauch. Wyszło na to ,że to nie przypadek, że coś takiego znjadowało się polu kukurydzy. Znaleźliśmy więcej takich rzeczy poprzywiązywanych do kukurydzy , a do tego powbijane i przywiązane do kukurydzy pręty o grubości 35mm wysokie na metr i drewnine kołki. Przyjechała policja i śledczy, zabiezpieczyli ślady , ale nic z tego nie wynikło. Próbowaliśmy kosić kolejnego dnia inne pole w innym miejscu i maszyna wjechała na taki pręt i rozwaliła piły. Firma, która miała skosić kukurydze chce się wycofać , bo koszty naprawy są za duże a nie wiadomo ile takich przeszkód na polu się znajduje, nie wiem czy zostanę obciążony kosztami tych napraw. Nie wiem kto mógł coś takiego zrobić, bo nie mam jakiś wrogów ,czy może konkurecja firmy . Ktoś kto to zrobił znał się na rzeczy gdyż musiał wiedzieć o zabezpieczaniach maszyny(szlauch był izolacją uniemożliwiającą wykrycie metalu , ale maszyna miała lepsze czujniki i nie wiadomo czy wykryła ten pręt czy drut na którym było to zawieszone ) i co jest w stanie ją zapsuć . W zeszłym roku była podobna sytuacja ,ale nie na taką skalę , przy pierwszym obkaszaniu coś dostłato się do sieczkarni i omal nie zabiło kierowcy ciągnika jadącego za tą sieczkarnią. Nie wiem co zrobić , jak skosić kukurydzę ,a przecież muszę mieć paszę dla zwierząt...

 

[Miki]

Nieciekawie :/. Niestety raczej nic nikomu nie udowodnisz jeśli nie złapiesz sprawcy "za rękę"

[DuzyGrzegorz]

Czy wszczęto postępowanie (dochodzenie) i czy przyjęto od Ciebie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa? Policja bardzo często takim sprawom ukręca łeb aby nie psuć statystyki (czytaj: dostać premie).

[devito]

załóż kamerę ukrytą taką dla leśników z własnym zasilaniem koszt około 300 zł znajdziesz na allegro lub w sklepie specjalistycznym, nakieruj na drogę albo miejsce z którego uważasz że przyjdzie.

[Ojciec]

Słyszałem o kilku takich sprawach które miały miejsce w mojej okolicy na szczęście nie na moim polu. Powodów dla których ludzie to robią może być wiele np: firma robiąca usługi mogła komuś zajść za skórę i teraz ta osoba się mści, a może ty masz jakieś konflikty z sąsiadami ktoś chciał coś od ciebie pożyczyć a ty się nie zgodziłeś a może po prostu ktoś ci zazdrości dobrze prosperującego gospodarstwa. Sąsiad robiący usługi sieczkarnią w tym roku natrafił na jedną taką przeszkodę a mianowicie pręt został przymocowany do kolby kukurydzy i owinięty szmatą maszyna wykryła metal i nie chciała chodzić, stała cały dzień zanim ją rozebrał i znalazł pręt.

[DuzyGrzegorz]

Taki sabotaż jest najzwyczajniej ohydny. Chyba gorszy od kradzieży plonów. W mojej okolicy kilka lat temu były częste kradzieże i niszczenia głównie młodych sadów. Teraz znów się pojawiają coraz częściej. Jak walczyć z tym procederem?

[RoLnIcY]

Czy naprawdę nie ma jakiejś metody na wykrycie tego żelastwa? Może jakieś aparaty albo kamerki noktowizyjne czy coś?

[Miki]

Aparat bądź kamerka noktowizyjna w żadnym wypadku nie wykryje Ci prętu bądź innego żelastwa. Jedynym rozwiązaniem byłby zakup jakiegoś profesjonalnego wykrywacza metalu ale nie mam zielonego pojęcia jaki jest koszt takiego urządzenia ale na pewno nie jest ono tanie. Ewentualnie mógłbyś na szrocie poszukać np. jakiejś sieczkarni samojezdnej i z niej wygrzebać taki rarytas ;-).

[ZbyszekW8]

Paskudna sprawa. tez uwarzam ze powinienes zastosowac jakies kamery bo ktos napewno musi to podkladac. Ludzie robia rózne paskudne rzeczy wiec nie kiieruj sie tym ze myslisz ze nie masz wrogow. I faktycznie jakis dobry wykrywacz metalu by sie tu przydal, chyba ze jakas firma by sie tym zajmowala...

 

[RoLnIcY]

Już nawet myślę, żeby zaoferować sąsiadom mojego pola kukurydzy nagrodę za wskazanie "podkładacza" i przedstawienie mu dowodów... ale czy takie coś było by zgodne z prawem...

[Miki]

A czemu nie? Po prostu prowadzisz dochodzenie na własny koszt i odpowiedzialność, a jeśli ktoś "podróżuje" po Twoim terenie możesz spokojnie nagrywać ;-).

[ZbyszekW8]

Raczej to nie jest nielegalne. A mając dowody to podkładacz sie nie wykreci. Masz prawo do zabezpieczen swojego terenu, typu monitoring. A obciążyli cie kosztami za naparawe maszyn?

[DuzyGrzegorz]

Muszą być tabliczki informacyjne typu: "Teren prywatny wstęp wzbroniony" lub "Teren monitorowany". Możesz ogrodzić nawet sznurkiem i wtedy jest już traktowany jako "ogrodzony".

[RoLnIcY]

Nie, za koszty naprawy mnie nie obciążyli i całe szczęście (ok 10000 zł),prętów czy czegoś innego co prawda nie znaleźliśmy, ale serwisanci stwierdzili, że samo od siebie jest niemożliwe, zresztą pod przystawką ewidentnie widać było przerysowania czymś twardym.

[muzyk]

Tego się skomentować nie da.Myśle że najlepszy pomysł był Devito,a i kamerka będzie wykorzystana na przyszłość.Pozdrawiam.

[ZbyszekW8]

Ło kurde, dobrze ze chociaz z tym nie miales problemow i nie placiles

A dokonczyłes chociaz z ta kukurydza czy na straty?

 

[RoLnIcY]

Tak kukurydzę skosiłem, ale zastanawiam się co będzie z tym koszeniem na przyszły rok. Jeszcze przyjdzie mi kupić przystawkę i samemu kosić.

[garzew]

Ale naprawdę ktoś musi być na ciebie nieźle zawzięty żeby tak chamsko popodkładać druty na pole. Szczęście, że koszty kombajnu nie poszły na ciebie.

Tak w ogóle to dużo znaleźliście tego żelastwa na polu?

[RoLnIcY]

W sumie, to "tylko" dwa pręty rozłożone w lini prostej na polu, ale to nie tylko mi tak popodkładali. U jednego to wyrósł nawet kamień wielkości dwóch piłek nożnych. No cóż, tak to już jest- nie robisz nic- jesteś śmierdzącym leniem, a jak uczciwie pracujesz jak wół od rana do wieczora- to trzeba cię ujajić bo masz za dużo. Taka to już jest mentalność ludzi, którzy nie widzą swoich problemów tylko lubią zajmować się życiem innych. No ale "głupich nie sieją, głupi się rodzą".

[grzepaku1]

a czy nie zatrudniasz jakiegoś pracownika któremuś kiedyś podpadłeś a te pręty które znalazłeś to są dużym tropem jeśli masz pracownika czy nie są twoje zwróć uwagę czym były cięte grubość prętów też dużo mówi czy to jest drut zbrojeniowy czy gładki może pochodzi z jakiejś maszyny i na podstawie takich dowodów typuj sprawcę pisałes że pręt miał 35 mm jaki to był z wycięciem na klin zbrojeniówka jeśli pochodził z jakiejś maszyny dowiedz się z jakiej będzie ci łatwiej wytypować ty masz dużo dowodów kołki ,druty, sznurek zbieraj te dowody bo w pszyszłym roku może będzie ich więcej czego ci nie życzę te dowody pokazuj sąsiadom może ktoś je rozpozna kto jest właścicielem bo z tym kamieniem u sąsiada to może dla zmyłki lub nie chciało się go zebrać lub po prostu zapomniał a póżniej wstyd się przyznać to najlepiej powiedzieć ,że ktoś go podłożył

[ZbyszekW8]

No ludzi kole w oczy jak komus sie powodzi, u mnie niby nikt takich rzeczy nie robil nigdy zeby podkładac prety na pole, ale znajduja sie życzliwi co to obgadaja, a co najgorsze gdzies doniosa...mamy jedna taka "perełke" co sie wszystkim interesuje...

Ja w kazdym razie zycze zeby prawa jak najszybciej sie wyjasnila

[RoLnIcY]

Jedno co dobre to to, że idzie zima i do wiosny spokój. Na kolejne żniwa coś będę musiał wymyśleć. Żeby jeszcze była możliwość ubezpieczyć pole od takich "metalicznych" ataków. Co do "perełek" to chyba wszędzie takie można znaleźć, szkoda tylko, że nie idzie ich przerobić na korale