DuzyGrzegorz Posted October 6, 2012 Report Posted October 6, 2012 Paliwo jest dość (delikatnie mówiąc) drogie. Co zrobić aby zużywać go mniej, nie oszczędzając oczywiście na zabiegach agrotechnicznych i ich jakości (a może korzyść z niektórych jest mniejsza niż ich koszt?).Ja używam regulacji siłowej w orce i kultywatorowaniu. Oszczędność w paliwie wynosi wg danych książkowych 15-20%. Nawet taki lekki ciągnik jak 255 radzi sobie bez problemów w 3x30 w głębokiej orce i niema poślizgu kół.Ważną sprawą jest ustawienie śruby rzymskiej, a dokładnie jej nachylenia. Proszę o wypowiedzi na ten temat. Quote
Koper Posted October 9, 2012 Report Posted October 9, 2012 Mój Ojciec całe życie powtarzał, że na hektar trzeba wlać taką samą ilośc paliwa. Duży spali na godzinę więcej ale szybciej zrobi, mały będzie robił dłużej ale godzionow mniej spali. Czyli wyjdzie na to samo. Ale od 2 lat mamy nowy ciągnik 95KM New Hollanda. Od tego czasu Tata już tego nie powtarzał. Jak sobie przeliczył to teraz z nowym płógiem potrafi spalić o połowę paliwa mniej niż starym ursusem 80-tką. Mnie wydaje się że największym czynnikiem jest sam ciągnik, są ciągniki oszczędniejsze i bardziej paliwożerne jak widać na moim przykładzie. Potem są maszyny, które też są bardziej lub mniej ergonomiczne. Quote
DuzyGrzegorz Posted October 9, 2012 Author Report Posted October 9, 2012 Masz rację Koper, ale inne elementy też mają znaczenie. Nawet ustawienie kąta śruby rzymskiej. Równie różne zapotrzebowanie na moc mają np pługi i sama technika jazdy (bieg, obroty it.). Moim zdaniem największe oszczędności w orce daje zastosowanie automatycznej regulacji głębokości czyli orka bez kółka podporowego, ale inne też nie są bez znaczenia. Cały ciężar pługa z ziemią spoczywa na ciągniku i poślizg jest znacznie mniejszy. Podobnie jest z kultywatorem. Problemem są pola o nierównej "twardości" gleby bo trzeba korygować. Muszę się przyznać, że we wsi jestem uważany za odmieńca z tego powodu i nikogo nie udało mi się nakłonić żeby chociaż spróbował. Ja od 1986 roku nie używam kółka przy pługu i kultywatorze. Quote
wiesieki1202 Posted October 27, 2012 Report Posted October 27, 2012 dluzszym plugiem bez kolka raczej ciezko sie orze tak mi sie wydaje no i trzeba w pedal cisnac niestety ale przy zapasie mocy w innych maszynach mysle ze wlasnie obroty silnika nalezy trzymac w poblizu max momentu obr wtedy rzadziej sie tankujeee Quote
Mikruss Posted October 27, 2012 Report Posted October 27, 2012 Ja mam pług 4ro skibowy i kółkiem reguluje głębokośc na tyle pługa a na podnośniku prżód.Kółko jest po to aby caly czas mieć mniej więcej równą głębokość orki a agregat też zależy jaki;)Jak cięzka ziemia to ustawiasz kółka i masz cały jednakową głębokość Przy pługu 3x30 (mniemam że unia grudziąc) to kółko faktycznie możesz wyrzucić ale orząć już np 3x40 nie jest tak różowo bez kółka, a większym pługiem po prostu się nie da Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.