Jump to content

Recommended Posts

Posted
Jest spory problem ze zbytem produktów rolnictwa ekologicznego i niewielkich partii wyprodukowanych w małych gospodarstwach produktów o parametrach zbliżonych do ekologicznych. Ja i moi sąsiedzi sprzedają najczęściej znajomym i znajomym znajomych. A jak u was ten problem się przedstawia? Co należałoby zmienić?
Posted
Dziwne to w takich czasach gdzie zapotrzebowanie na żywność ekologiczną jest spore. Ja mieszkam w mieście i osoby mieszkające na wsi przyjeżdżają z towarem na targ kilka razy w tygodniu, gdzie mają zbyt. Nikt nawet nie wie czy to ekologiczne czy nie, bo jak to na targu niby sprawdzić.
  • 8 months later...
Posted

Duże znaczenie ma ten "parametr zbliżony do ekologii".

Uprawa albo jest ekologiczna albo nie.

Faktem jest, że nie bardzo opłaca się sprzedawać plonów ekologicznych na rynek polski. Przykładowo różnica w cenie skupu maliny między konwencjonalną a ekologiczną to raptem 30-50 groszy.

Lepiej poszukać pośrednika, który zajmie się exportem plonów na zachód.

  • 2 months later...
Posted

witam serdecznie jestem rolnikiem od niedawna i prowadzę gosp eko, no i właśnie- świnki hodowane nie mają zbytu tylko tak jak inne czyli skupy, ponadto nie bardzo chcą takie kupować, warzywa - bez sensu cena jak normal i nie ma jeszcze komu sprzedać bo giełda pustkami świeci, a o zbożu to już w ogóle nie będę pisał bo więcej chwastu jak zboża

 

  • 3 years later...
Posted

Szczerze mówiąc nie słyszałam, żeby ktoś kto prowadzi ekologiczne gospodarstwo miał problem ze zbytem eko produktów. Zwłaszcza teraz, kiedy społeczeństwo staje się coraz bardziej świadome tego, że jesteśmy tym, co jemy. Jest mnóstwo sklepów ze zdrową żywnością, może z kimś prowadzącym taki sklep warto się porozumieć, jeśli masz problem ze sprzedażą eko produktów.

  • 3 weeks later...
Posted

Te produkty w sklepach ze zdrową żywnością raczej też nie są takie zdrowe jak się wydaje... Firmy produkują je na szeroką skale także taka ekologiczność jest nie możliwa.

Ja polecam zakup produktów właśnie w takich gospodarstwach przydomowych, nie są to jakieś duże fermy. Warzywa, kurze, kacze, królicze mięso oraz warzywa i owoce. 

Posted

Reprezentuję grupę inwestorów, że ma dużą ilość siedemdziesiąt pięć milionów euro, dla których szukamy poważnych partnerów (e) o projekcie, który może tworzyć wartości dodanej; dla transferu i inwestowania tych środków lub jeśli konieczne specjalne fundusze do dyspozycji mamy je przyznano. Proszę o kontakt, jeśli są Państwo zainteresowani! E-mail: maryseurbanus@gmail.com

  • 3 weeks later...
Posted

Myślę, że społeczeństwo ma małe zaufanie do tzw. ekologicznej żywności, ponieważ w każdym markecie i na rynku czy targu kogo się nie zapytasz, to powie, że jego produkty są ekologiczne i nie pryskane.

Mały popyt może wynikać właśnie z tego powodu, po prostu nie wiadomo komu wierzyć.

Ja osobiście też wolę naturalne produkty bez chemii , tylko który sprzedawca mówi prawdę?

Pozdrawiam.

  • 3 weeks later...
Posted

mali producenci odchodzą od ekologi mimo iż jest teraz na to Buuum, ponieważ nie ma możliwości zbytu. Wszystko uzależnione jest też od lokalizacji oraz zapotrzebowania rynku. W przypadku gdy posiada się większe ilości wtedy kupcy sami wydzwaniają z możliwością odbioru.Ja osobiście posiadam gospodarstwo ekologiczne w okolicach Ostródy i sieję owies i akurat z tym nie mam zbytu a i cena w tym roku dobra bo powyżej tysiąca za tonę się uzyskało, wszystko uzależnione od roku i zapotrzebowania rynku. Jeżeli masz większe ilości zboża ekologicznego polecam wstrade firmę, ja im sprzedałem 4 auta ale musisz cisnąć ich do samego końca mi dołożyli z 1000 na 1040 zł a to już spora różnica na tonie jeśli się posiada te 4-5 aut jak ja :)

Posted

Moja żona sadzi co roku warzywa w ogrodzie oraz w tunelu, nie nawozi ich żadnymi chemicznymi substancjami, jedynie naturalnym nawozem. I wiemy jakie te warzywka wyrastają - malutkie, ale wiemy, że swoje i naturalne :) I teraz proszę mi powiedzieć jakim cudem Ci rolnicy, którzy stoją na ryneczkach mają warzywa i są one w porównaniu do Naszych kilka razy większe to jakim cudem są one ekologiczne i naturalne? 

Posted
no, jak dasz 100 ton obornika na 1 ha to tesz porosną mótanty. Kolego nie,widziałeś nigdy marchewki, cebuli, ziemniaków rosnących na stercie obornika ? nawet zboża. Przynajmniej ja wyżucam resztki z gospodarstwa domowego do obornika , te organiczne.
  • 1 month later...
Posted

Mówicie tutaj o naturalnym nawożeniu, ale chodzi też o środki ochrony roślin - rolnicy używają tylko i wyłącznie chemicznych, dlatego te wszystkie warzywka są takie piękne. Jeśli nie opryska się ich to zaraza wejdzie i już po plantacji, więc pryskają... 

A tak poza tym proszę powiedzieć gdzie ekologia w pomidorach czy ogórkach sadzonych na wacie? Podlewane są wodą z nawozami, gdzie tu ekologia?

Posted

Chyba potrzebny jest złoty środek. Coraz bardziej odchodzimy od wykorzystywania produktywności gleby na rzecz cudownych, wyprodukowanych przez przemysł środków produkcji. Nawozy i ŚOR nie są czyste chemicznie i te pozostałości się kumulują. Środek jest pomiędzy rolnictwem ekologicznym i rolnictwem przemysłowym i to drugie określa dystans i położenie środka tego dystansu. Czy ten środek jest złoty i czy te połówki dystansu do środka są równe pozostawiam do przemyślenia.

Kiedyś mieliśmy porządne i kiepskie marki samochodów, akumulatorów, traktorów itd. Teraz wszystko wyrównało się i samochodów, akumulatorów czy traktorów o wysokiej jakości już się nie produkuje. To samo z żywnością. Pozdrawiam!

  • 7 months later...
Posted

Ze zbytem na towar ekologiczny nie powinno być problemu jeżeli działamy przy dużych miastach, bo tam jest zapotrzebowanie na tego typu towary. Oczywiście nie da się prowadzić gospodarstwa eko. na bardzo szeroką skalę,bo wtedy "Eko" jest tylko w nazwie.

 

 

Dla zainteresowanych tematem polecam dobry przykład.

 

http://www.jurajskakraina.pl/www/index.php?option=com_content&view=article&id=95:rozmowa-z-janem-nawieniakiem-z-maszkowa-laureatem-ogolnopolskiego-konkursu-na-najlepsze-gospodarstwo-ekologiczne-w-kategorii-ekologia-rodowisko&catid=1:aktualnoci

Posted


Witajcie! Chciałabym przekazać Wam zaproszenie na Międzypokoleniowe Spotkanie na rzecz Suwerenności Żywnościowej (link poniżej) Chcemy dotrzeć do drobnych, rodzinnych gospodarstw, którym zależy na rozwijaniu lokalnych rynków i sprzedaży bezpośredniej oraz zrównoważonej produkcji rolnej. Wspólnie chcemy wpływać na politykę publiczną i prawo oraz kształtować naszą lokalną rzeczywistość.

 

Tworzymy wielośrodowiskową sieć podmiotów zaangażowanych w zmianę systemu żywności. Zarówno kooperatywy spożywcze, jak i RWS-y oraz inne formy rynkowe budujące lokalne sieci ekonomiczne powinny mieć w tym ruchu silną reprezentację.

 

Nina JB

Zespół Koordynacyjny Nyeleni Polska

 

 

Wydarzenie do upowszechniania https://www.facebook.com/events/1478138178947252

 

  • 3 weeks later...
Posted

powinno sie zaniechać produkcję wielkotowarową na rzecz manufaktóry, spowodowałoby to upadek tych gigantów co nam dyktują ceny za prod. rolne. Uświadomić społeczeństwo, że tak trzeba, mniej chemi zdrowiej, odbudowa polskiej zdr.żywn. itd, itd

Byłem wczoraj w okolicach St. Louis w KFC i do tej pory niewierzyłem że kurczak usmażony może tak walić paszą !!! Gorycz starego oleju i krew w panierce - trucizna za prawie 15 euro 15 hot weeng-sów

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...