Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbyt produktów ekologicznych i gospodarskich- jak zaradzić z tym związanym problemom?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#1 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 21 październik 2012 - 18:54

Jest spory problem ze zbytem produktów rolnictwa ekologicznego i niewielkich partii wyprodukowanych w małych gospodarstwach produktów o parametrach zbliżonych do ekologicznych. Ja i moi sąsiedzi sprzedają najczęściej znajomym i znajomym znajomych. A jak u was ten problem się przedstawia? Co należałoby zmienić?
  • 0

#2 pauli85

pauli85

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 32 postów

Napisano 22 październik 2012 - 08:43

Dziwne to w takich czasach gdzie zapotrzebowanie na żywność ekologiczną jest spore. Ja mieszkam w mieście i osoby mieszkające na wsi przyjeżdżają z towarem na targ kilka razy w tygodniu, gdzie mają zbyt. Nikt nawet nie wie czy to ekologiczne czy nie, bo jak to na targu niby sprawdzić.
  • 0

#3 marrrecki

marrrecki

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 10 lipiec 2013 - 09:14

Duże znaczenie ma ten "parametr zbliżony do ekologii".
Uprawa albo jest ekologiczna albo nie.
Faktem jest, że nie bardzo opłaca się sprzedawać plonów ekologicznych na rynek polski. Przykładowo różnica w cenie skupu maliny między konwencjonalną a ekologiczną to raptem 30-50 groszy.
Lepiej poszukać pośrednika, który zajmie się exportem plonów na zachód.
  • 0

#4 Rico

Rico

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów

Napisano 22 wrzesień 2013 - 18:45

witam serdecznie jestem rolnikiem od niedawna i prowadzę gosp eko, no i właśnie- świnki hodowane nie mają zbytu tylko tak jak inne czyli skupy, ponadto nie bardzo chcą takie kupować, warzywa - bez sensu cena jak normal i nie ma jeszcze komu sprzedać bo giełda pustkami świeci, a o zbożu to już w ogóle nie będę pisał bo więcej chwastu jak zboża

  • 0

#5 adam1208

adam1208

    Rolnik z Mazowsza

  • Użytkownik
  • 1079 postów

Napisano 22 wrzesień 2013 - 19:09

Ja nie mam problemu ze sprzedażą jajek , gęsi czy mięsa z królika . Głownie sprzedaje po znajomych i ich znajomych.
  • 0

#6 czesiek888

czesiek888

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 218 postów

Napisano 07 grudzień 2016 - 09:26

Ja też nie mam większego problemu. Mieszkam w miejscowości gdzie przeprowadziło się ogrom mieszczuchów, którzy przychodzą i kupują warzywka i jajka oraz mięso z królika także nie narzekam :) 


  • 0

#7 Rom1

Rom1

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 07 grudzień 2016 - 18:30

Witam.

Ja też nie mam  problemu ze sprzedażą. Ale ostatnio widziałem taki portal, gdzie można się ogłaszać wiec możne to tez będzie jakieś udogodnienie: http://lokalneryneczki.pl


  • 0

#8 Magro

Magro

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 26 postów

Napisano 07 grudzień 2016 - 19:17

Szczerze mówiąc nie słyszałam, żeby ktoś kto prowadzi ekologiczne gospodarstwo miał problem ze zbytem eko produktów. Zwłaszcza teraz, kiedy społeczeństwo staje się coraz bardziej świadome tego, że jesteśmy tym, co jemy. Jest mnóstwo sklepów ze zdrową żywnością, może z kimś prowadzącym taki sklep warto się porozumieć, jeśli masz problem ze sprzedażą eko produktów.


  • 0

#9 crazy333

crazy333

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 383 postów

Napisano 23 grudzień 2016 - 10:38

Te produkty w sklepach ze zdrową żywnością raczej też nie są takie zdrowe jak się wydaje... Firmy produkują je na szeroką skale także taka ekologiczność jest nie możliwa.

Ja polecam zakup produktów właśnie w takich gospodarstwach przydomowych, nie są to jakieś duże fermy. Warzywa, kurze, kacze, królicze mięso oraz warzywa i owoce. 


  • 0

#10 maryseurbanus

maryseurbanus

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 26 grudzień 2016 - 14:56

Reprezentuję grupę inwestorów, że ma dużą ilość siedemdziesiąt pięć milionów euro, dla których szukamy poważnych partnerów (e) o projekcie, który może tworzyć wartości dodanej; dla transferu i inwestowania tych środków lub jeśli konieczne specjalne fundusze do dyspozycji mamy je przyznano. Proszę o kontakt, jeśli są Państwo zainteresowani! E-mail: maryseurbanus@gmail.com


  • 0

#11 rafaello3

rafaello3

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 901 postów

Napisano 26 grudzień 2016 - 15:11

Moje ziemniaki ekologiczne bez nawozu już wyjechały .Nie mam certyfikatu ,ale zastanawiam się nad takim rozwiązaniem .


  • 0

#12 danielo22

danielo22

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 11 styczeń 2017 - 20:05

Myślę, że społeczeństwo ma małe zaufanie do tzw. ekologicznej żywności, ponieważ w każdym markecie i na rynku czy targu kogo się nie zapytasz, to powie, że jego produkty są ekologiczne i nie pryskane.

Mały popyt może wynikać właśnie z tego powodu, po prostu nie wiadomo komu wierzyć.

Ja osobiście też wolę naturalne produkty bez chemii , tylko który sprzedawca mówi prawdę?

Pozdrawiam.


  • 0

#13 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 11 styczeń 2017 - 22:54

od tego są certyfikaty.... Kto zna temat ten wie jakie to czasochłonne i skomplikowane.
  • 0

#14 kris63

kris63

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 12 styczeń 2017 - 12:13

Witam.

Są firmy, które skupują ekologiczne produkty. Jestem przedstawicielem handlowym jednej z nich. Może watro zainteresować się produkcją pod konkretnego odbiorcę z gwarancją odkupu?

 

Link do informacji z kalkulacja kosztów i zysków: http://drzewatlenowe...zostala-oferta/


  • 0

#15 aminiok

aminiok

    małolat

  • Użytkownik
  • Pip
  • 7 postów

Napisano 31 styczeń 2017 - 10:31

mali producenci odchodzą od ekologi mimo iż jest teraz na to Buuum, ponieważ nie ma możliwości zbytu. Wszystko uzależnione jest też od lokalizacji oraz zapotrzebowania rynku. W przypadku gdy posiada się większe ilości wtedy kupcy sami wydzwaniają z możliwością odbioru.Ja osobiście posiadam gospodarstwo ekologiczne w okolicach Ostródy i sieję owies i akurat z tym nie mam zbytu a i cena w tym roku dobra bo powyżej tysiąca za tonę się uzyskało, wszystko uzależnione od roku i zapotrzebowania rynku. Jeżeli masz większe ilości zboża ekologicznego polecam wstrade firmę, ja im sprzedałem 4 auta ale musisz cisnąć ich do samego końca mi dołożyli z 1000 na 1040 zł a to już spora różnica na tonie jeśli się posiada te 4-5 aut jak ja :)


  • 0

#16 crazy333

crazy333

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 383 postów

Napisano 01 luty 2017 - 09:32

Moja żona sadzi co roku warzywa w ogrodzie oraz w tunelu, nie nawozi ich żadnymi chemicznymi substancjami, jedynie naturalnym nawozem. I wiemy jakie te warzywka wyrastają - malutkie, ale wiemy, że swoje i naturalne :) I teraz proszę mi powiedzieć jakim cudem Ci rolnicy, którzy stoją na ryneczkach mają warzywa i są one w porównaniu do Naszych kilka razy większe to jakim cudem są one ekologiczne i naturalne? 


  • 0

#17 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 01 luty 2017 - 10:23

no, jak dasz 100 ton obornika na 1 ha to tesz porosną mótanty. Kolego nie,widziałeś nigdy marchewki, cebuli, ziemniaków rosnących na stercie obornika ? nawet zboża. Przynajmniej ja wyżucam resztki z gospodarstwa domowego do obornika , te organiczne.
  • 0

#18 sandzia111

sandzia111

    Bywalec

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów

Napisano 18 marzec 2017 - 09:44

Mówicie tutaj o naturalnym nawożeniu, ale chodzi też o środki ochrony roślin - rolnicy używają tylko i wyłącznie chemicznych, dlatego te wszystkie warzywka są takie piękne. Jeśli nie opryska się ich to zaraza wejdzie i już po plantacji, więc pryskają... 

A tak poza tym proszę powiedzieć gdzie ekologia w pomidorach czy ogórkach sadzonych na wacie? Podlewane są wodą z nawozami, gdzie tu ekologia?


  • 0

#19 Vademecum

Vademecum

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 8629 postów

Napisano 18 marzec 2017 - 10:04

Bliżej do kosmosu niż ekologii.
  • 0

#20 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 18 marzec 2017 - 10:18

Chyba potrzebny jest złoty środek. Coraz bardziej odchodzimy od wykorzystywania produktywności gleby na rzecz cudownych, wyprodukowanych przez przemysł środków produkcji. Nawozy i ŚOR nie są czyste chemicznie i te pozostałości się kumulują. Środek jest pomiędzy rolnictwem ekologicznym i rolnictwem przemysłowym i to drugie określa dystans i położenie środka tego dystansu. Czy ten środek jest złoty i czy te połówki dystansu do środka są równe pozostawiam do przemyślenia.

Kiedyś mieliśmy porządne i kiepskie marki samochodów, akumulatorów, traktorów itd. Teraz wszystko wyrównało się i samochodów, akumulatorów czy traktorów o wysokiej jakości już się nie produkuje. To samo z żywnością. Pozdrawiam!


  • 1




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych