DuzyGrzegorz Posted October 21, 2012 Report Posted October 21, 2012 Ja przechowuje wymontowane, w pomieszczeniu gdzie temperatura rzadko spada poniżej zera. Doładowuje specjalnym zasilaczem wymontowanym z zasilacza centralki alarmowej. Maksymalny prąd tego zasilacza to 2 A. Aby nie przeciążyć zasilacza (może ładować akumulatory do 16 Ah) podłączam go poprzez żarówkę od świateł drogowych jako opornik. Zaletą tego zasilacza jest to, że nawet przez całą zimę nie przeładuje akumulatora. Akumulator od kombajnu ma 9 lat, a kupiłem go z kombajnem i miał wtedy 5 lat. A jak wy, koleżanki i koledzy przechowujecie akumulatory? Quote
Biznez404 Posted October 21, 2012 Report Posted October 21, 2012 U mnie wyjęte baterie są w pomieszczeniu gdzie temperatura nie spada poniżej zera sprawdzany jest poziom płynu i raz na trzy tygodnie są doładowywane prostownikiem prądem o niskim amperażu jedne baterie mają 8-lat a drugie 5-lat na razie kręcą. Quote
wiesieki1202 Posted October 21, 2012 Report Posted October 21, 2012 byc moze sie myle ale kiedys tez wyjmowalem baterie i trzymalem gdzies gdzie nie ma mrozu pozniej doczytalem ze najwolniej samowyladowanie przebiega w zimnym i suchym powietrzui tego sie trzymam oczywiscie tak raz na miesiac staram sie je podladowac malym pradem.jak narazie sie sprawdza mysle ze podstawa to nie dopuscic do duzego wyladowania bo mozna zalatwic baterie przez rok a one kosztuja dosyc duzo Quote
garzew Posted October 22, 2012 Report Posted October 22, 2012 Akumulatory szczególnie starszego typu bardzo źle znoszą głębokie rozładowanie, przez tracą swoje właściwości, coraz gorzej trzymają i są słabsze.Ja również, co jakiś czas podładowuje akumulatory zimą żeby mieć pewność, że są zawsze, chociaż trochę naładowane. Quote
obserwator Posted November 13, 2012 Report Posted November 13, 2012 Żaden akumulator nie znosi rozładowania długotrwałego poniżej 12V, powstaje wówczas tzw proces zasiarczenia a w konsekwencji brak możliwości naładowania akumulatora.Ładowanie natomiast akumulatora za małym lub za dużym prądem powoduje opad masy czynnej, niestety to również powoduje brak mocy rozruchowej przy zachowaniu pojemności V.Osobiście polecam jak już ktoś napisał jest to najskuteczniejszy sposób a mianowicie odłączenie akumulatora i kontrola raz na 2-3 tygodnie areometrem gęstości elektrolitu, w przypadku spadku napięcia do 12,10 V proponuję doładować akumulator.Pozostawienie rozładowanego akumulatora grozi jeszcze również zamarznięciem w skutek czego uszkodzone pozostają płytki poprzez odrobiny kryształki lodu :-) Quote
AGROOPONY.eu Posted February 27, 2013 Report Posted February 27, 2013 Akumulator jeżeli nie jest używany, powinien być doładowywany raz na 3-miesiące prądem o wartości 10% jego pojemności, najlepiej na prostowniku z płynna regulacją. Oczywiście sprawdzanie gęstości i stanu elektrolitu jak najbardziej wskazane. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.