Jump to content

Recommended Posts

Posted

Dzien dobry wszystkim.

Jestem tutaj nowy i zarejestrowalem sie na waszym portalu forum rolnicze zeby prosic Was o pomoc.

a wiec taak... jestem obecnie za granica i na razie nie planuje w najblizszym czasie powrotu. W polsce zostaly 24 hektary ziemi ornej kl IV V i troche VI. Do tej pory byly one uprawiane ale w tym roku juz nie. wszytko lezy ugorem. Chcialbym zeby to tak nie lezalo bo szkoda mi jest ze ojciec sie kiedys tyle o to staral a teraz to wszystko "lezy" i nie wiem co z tym zrobic zeby bylo jak najlepiej. sytuacja wyglada tak ze posiadam jakis tam sprzet do uprawy ziemi tylko ze stary. stare plugi trojki grudziadzkie do 60-tki brony,kultywator,talerzowke,rozrzutnik,przyczepke,siewnik do nawozow,przewracarke 7-ke no i jest traktor 60-tka. z nowego sprzetu posiadam tylko traktor 85 KM (podkreslam ze jest na prawde nowy i ma tylko 200mth).

Budynki inwentarskie to maly chlewik i stodola.

czy macie panstwo jakies sugestie co mozna z tym fantem zrobic? dodam ze w razie potrzeby zakupie sprzet do gospodarstwa nawet np kombajn zbozowy.

bardzo prosze o wasze opinie i ewentualnie porady. Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich serdecznie

 

Posted
Jeżeli jesteś za granicą na stałe to wydzierżaw gospodarstwo. Jeżeli od czasu do czasu na urlop jesteś w tym gospodarstwie lub możesz tak sobie ustawić to obsiewaj. Coś z tego z dopłatami zostanie. Nakład pracy przy tym sprzęcie będzie ok. 100 h. Nie siej roślin które w okresie wegetacji wymagają dodatkowych zabiegów agrotechnicznych.
Posted
Popieram kolege wyżej ;) nie da sie uprawiać czegoś nie wracając przez dłuższy czas, rośliny mają to do tego że wymagają troskliwej pielęgnacji i nie był byś w stanie wracać co kilka tygodni żeby wykonać jakiś zabieg agrotechniczny ;) moim zdaniem dzierżawa to bardzo dobry pomysł ;)
Posted
a może oddać komuś w dzierżawę wraz z zamieszkaniem i dbałością o całe zabudowania ,myślę ze są ludzie którzy mogliby temu podołać i ojcowizna byłaby zagospodarowana oczywiście na twoich warunkach.Oddać tylko w dzierżawę to nie zapewni dbałości o zabudowania skupi się tylko na uprawie ziemi ,wiem bo w mojej okolicy jest też tak -synowie za wodą a zabudowania niszczeją a podwórze zarasta chwastami wieloletnimi[bylica i inne] może się mylę ale taki jest mój głos w twojej sprawie pozdrawiam.
  • 2 months later...
Posted
Musiałbyś znaleźć kogoś zaufanego dobrego znajomego albo jakiegoś kuzyna. Jest też opcja że mógłbyś dać w dzierżawę pole i opuścić troche cenę a w zamian ten co by wziął tą ziemię miałby w miarę doglądać tych budynków ale to musiałby być jakiś sąsiad

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...