Chałek Posted November 12, 2012 Report Posted November 12, 2012 Zainteresowany jestem rozwiązaniem elektrycznego podgrzewania silnika w mroźne dni.Plusy:+ łatwiejszy rozruch,+ mniejsze spalanie (podobno),+ mniejsze zużycie silnika,+ mniejsze zużycie akumulatorów i rozrusznika,+ ciepło w kabinie. Minusy:- od razu znajdą się tacy co powiedzą, że po co się jeszcze trudzić skoro ich fantastyczny sprzęt pali na dotyk nawet w syberyjskie mrozy. Nie twierdzę, że bez podgrzania nie można odpalić. Oczywiście można. Moja propozycja jest taka: allegro.pl/podgrzewacz-silnika-z-pompa-grzalka-silnika-i2774606358.html Cena trochę duża, samemu jestem coś takiego wykonać w okolicy 100 - 130 zł, ale za to całość mam zabudowaną w jednym małym urządzeniu, samemu ciężko byłoby zachować kompaktowość urządzenia.Jestem na kupnie i widzę dla takiego urządzenia wiele zastosowań: w ciągniku, samochodzie i nawet w kempingu.Skoro i tak podłączam już pojazd do sieci 230V myślałem nad zainstalowaniem małego prostownika, który ładowałby (i rozgrzewał) akumulatory przed odpaleniem. Można też tak zrobić instalację, żeby dmuchawa nagrzewnicy kabinowej w momencie podłączenia do 230V chodziła (choćby na najmniejszym biegu). Daje nam to od razu podgrzany silnik i kabinę. Nie chodzi oto żeby zrobić saunę, ale przynajmniej szyby odparują. Producent podaje czas potrzebny do ogrzania silnika do 55st. Celcjusza 30 - 60 minut. Zależy to na pewno od wielkości silnika i od mrozu jaki panuje. Wydaje mi się jednak że moc grzewcza urządzenia (1100W) w przypadku ciągnika może być odrobinę za mała. Ciągniki nie mają tak osłoniętej komory silnika jak samochody.Pomysł nie jest nowy, ale na forum jeszcze go nie było. Co myślicie? Może macie lepsze pomysły?Ja na pewno urządzenie kupuję. Ze względu na cenę tylko jedno i zastanawiam się w czym je najpierw przetestować, w ciągnikach czy w samochodach. Quote
Mikruss Posted November 12, 2012 Report Posted November 12, 2012 szczerze jak to ma przez 60 min brać 1100 watt, i tylko do 55 st podgrzać to dla mnie gra nie warta świeczki, szczególnie za takie pieniądze.Do niektórych ciągnikow można założyc grzałke w blok o czym pisałem chyba już, (zetor, ursus), z innymi ciągnikami nie mam problemu (Massey, Fiat - mają układ świecy płomieniowej i odpalają od strzała, Same miał dawkę rozruchową na pompie dodatkowo), wole jak ciągnik sobie pochodzi te 5 minut i się rozgrzeje niż czekać godzinę. Quote
Chałek Posted November 12, 2012 Author Report Posted November 12, 2012 Mi nie oto chodzi, że bez tego nie da się odpalić. Systemy wspomagania rozruchu poprzez świece płomieniowe i dodatkowe dawki paliwa to co innego. Nie zastępują podgrzania silnika przed rozruchem. Alternatywa jest grzałka w misce olejowej i za ten pomysł dziękuję. Ale nie ogrzejesz tym kabiny.55 stopni to nie tak mało, to już temperatura którą trudno wytrzymać. Na youtubie są filmiki z samoróbkami takich urządzeń (Polskie). Oznacza to, że ludzie widzą potrzebę ich stosowania. Ma ktoś zamontowane takie coś u siebie, albo widział w akcji taki sprzęt. Daję przykład: [video=youtube] Quote
grzepaku1 Posted November 12, 2012 Report Posted November 12, 2012 moim zdaniem ten podgrzewacz jest nie wiele wart bo za 370 złotych to nic dobrego nie może być napewno rozruch będzie łatwy i dla silnika duży plus ale czy materiały z którego jest wykonany są właściwe czy z biegiem lat to się nie rozszczelni płyn będzie wyciekał i można przegrzać silnik ,nie widzę uchwytów do mocowania lużno położony lub słabo zamocowany może się przetrzeć obudowa i porazić prądem lub co gorsza spalić się ciągnik bo podłączenie tego urządzenia o sporym poborze prądu i pozostawienie bez nadzoru to duże ryzyko jeszce ciekawe czy nie wykonano tego w chinach u mnie od zwarcia spalił się ciągnik a straty jakie mogły być skutkiem tego pożaru gdyby nie błyskawiczna interwencja straży pożarnej były by takie że spaliły by się pozostałe ciągniki garaż i większość sprzętu jak dla mnie to bezpieczniej nie montować tego urządzenia Quote
Chałek Posted November 12, 2012 Author Report Posted November 12, 2012 u mnie od zwarcia spalił się ciągnik Poważna sprawa. Co było przyczyną? Też jakaś instalacja do podgrzewania na 230V? nie widzę uchwytów do mocowaniaUrządzenie jest przeznaczone do montowania na przewodach z cieczą' date=' jest lekkie (coś około 300g.) powinno wytrzymać, ale masz racje można pomyśleć nad zamocowaniem do czegoś stabilnego. Z resztą myślę to montować tylko na zimę, a wtedy jeździ się nieporównywalnie mniej niż w reszcie roku. Przez lato myślę, że może na tyle upośledzać przepływ, że silnik może się grzać. Choć sprzedający twierdzi, że przepływ przez wyłączone urządzenie jest swobodny.Dzięki za uwagi [b']grzepaku1[/b]. Quote
íktorn Posted November 13, 2012 Report Posted November 13, 2012 posiadam ciagnik farmer c1 i tam maja naprawde ciekawe rozwiazanie proste i praktyczne jest maly zbiorniczek na rope i swieca zarowa z zbiorniczka leci ropa przez specjalny wtrysk twozac okular ognia jeszcze mi sie nie zdazylo zeby nie odpalil w mrozy raz sie zdazylo jak nie uzupelnilem zbiorniczka w paliwo po za tym proste i rewelka do konca nie wiem jak to dziala ale skuteczne Quote
Mikruss Posted November 13, 2012 Report Posted November 13, 2012 iktorn to jest świeca płomieniowa w kazdym Masseyu to jest, nawet w 255 Quote
grzepaku1 Posted November 13, 2012 Report Posted November 13, 2012 ciągnik się spalił od zwarcia w instalacji prawdopodobnie na cieniutkich przewodach po umyciu i wjechaniu do garażu po kilku minutach od zgaszenia w palącym się ciągniku włączył się klakson i to mnie uchroniło od naprawdę poważnych strat zacząłem gasić gaśnicą proszkową 6 kg a ogień jeszcze nie był duży lecz było to za mało a dokładnie za 1,5minuty stał cały w ogniu może teraz mnie ktoś zrozumie dlaczego jestem przeciwny temu urządzeniu a nawet nie musi być zwarcia by od tego urządzenia się zapaliło pobór prądu 1100W na połączeniu zaśniedzieją styki zaczynają się nagrzewać przewody w okolicach tego styku po przekroczeniu jakiejś temperatury zaczynają się palić tym bardziej , że wygląda mi to urządzenie słabej jakości może tak być ,że nie sprawdzimy płynu lub zacznie wyciekać podczas podgrzewania grzałka rozgrzeje się do czerwoności a tworzywo się zapali bo nie wiem czy od tej ewentualności jest zabezpieczenie Quote
massay1 Posted November 25, 2012 Report Posted November 25, 2012 Mam w swoim ciągniku podgrzewacz płynu. Dobre urządzenie. 30 min i silnik ma koło 40 stopni. palisz, minuta i jedziesz nie marnujesz paliwa na niepotrzebne grzanie silnika. Jest to skrócone do minimum. Warto zamontować pod warunkiem że jest porządne. Grzepaku1 to jest zasilane z sieci 220V. Nie obciążasz instalacji ciągnika. A wręcz przeciwnie szybciej zapala więc dla niej lepiej niż heblować na rozruszniku. Quote
muzyk Posted November 26, 2012 Report Posted November 26, 2012 Najprostszy i skuteczny sposób to opalarka do świniaka pod lanczasz do butli z gazem i dajesz gąrące powietrze do filtra powietrza.Palę ciągnik w mrozy w ten sposób od wielu lat.Pozdrawiam. Quote
przemek2092 Posted November 26, 2012 Report Posted November 26, 2012 Ja praktykuje stare sprawdzone metody do silnika wlewam ciepłą wodę i podłączam prostownik w celu podgrzania świec żarowych te dwie metody zawsze mi sie sprawdziły dodam że w ten sposób odpalałem c330 nie było z nim problemu ;P pozdrawiam Quote
massay1 Posted November 26, 2012 Report Posted November 26, 2012 Podgrzewacz płynu to stara sprawdzona metoda taka jak przelewanie ciepłą wodą. Tyle że unikasz zakamieniania układu, zabawy z wiadrami a w duże mrozy ryzyka zamarznięcia wody w układzie nawet w czasie pracy silnika. tak zalewasz płynem, gniazdko, 30 min (za ten czas papieros, kawa czy co kto tam woli) i palisz. Blok rozgrzewa się pomalutku razem z płynem. Totalnie bezpieczne. Mam grzałę w mtz-cie i sprawdza się rewelacyjnie. Quote
Biznez404 Posted November 26, 2012 Report Posted November 26, 2012 Ja korzystam z opalarki gorące powietrze 550 st. do kolektora ssącego i zdaje egzamin. Quote
grzepaku1 Posted November 26, 2012 Report Posted November 26, 2012 u mnie w 330 mam jedną świecę żarową a w miejsce drugiej wkręciłem po uprzednim przegwintowaniu świecę płomieniową i w mrozy nawet 20 stopni jeśli akumulatory są dobre nie ma żadnego problemu z odpaleniem Quote
Mikruss Posted November 28, 2012 Report Posted November 28, 2012 do silnika wlewam ciepłą wodę bardzo szybki sposób żeby sobie zrobić pęknięcie w bloku lub tulei Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.