Jump to content

Recommended Posts

Posted
Jasne, że można hodować bez nawozów i oprysków. Na tym bazują przede wszystkim uprawy ekologiczne. Ale nie licz wtedy na jakieś znaczne plony. No i będzie to się wiązało z dużymi nakładami robocizny - no, bo jakoś trzeba zadbać o uprawy. Chyba, że u ciebie nie rosą chwasty.
Posted
Pracy więcej ale za to wiesz że masz zdrowe warzywka ;D ja staram sie jak najmniej korzystać z nawozów i oprysków, co prawda jakoś i plony mniejsze ale za to wiem co jem ;) oczywiście jak koledzy wyżej pisali nie musisz stosować nawozu i oprysku ;)
Posted

chwasty i szkodniki można zwalczac chemicznie zgoda. A co z grzybami?? tego nie da sie wyrwać ani złapać. A mykotosyny wytwarzane przez grzyby chorobotwórcze sa min 10 razy gorsze niż środki ochrony roslin, które przeciw nim stosujemy. O tym już nikt nie pamięta:)

Pozdrawiam

  • 1 month later...
Posted
Przemek2092 praktyki godne pochwały, czasem rzeczywiście chemia nie zastąpi dodatkowej pracy fizycznej i chęci działania. Niewątpliwie zdrowe warzywka to efekt o który warto zabiegać zwłaszcza że starania ograniczenia nawozów mogą zaowocować wieloma pozytywnymi następstwami na wielu płaszczyznach. Nadmiar nawozów jest często zmywany z deszczem, zwłaszcza jeśli chodzi o azot który niechętnie utrzymuje się w ziemi. Skutkiem takiego stanu rzeczy jest zanieczyszczanie okolicznych wód ale nie tylko okolicznych, gdyż wraz z rzekami związki azotu i fosforu licznie trafiają również do morza. Cały ten cykl, jego przyczyny i skutki są fajnie opisane na jednej stronce http://agrosafe.pl/ Bałtyk niewątpliwie jedno z bardziej urokliwych miejsc w Polsce, na skutek właśnie takich praktyk został zaatakowany przez sinice, dla których owe związki są idealną pożywką, a ich rozwój zwiększa toksyczność wód i jest szkodliwe dla wielu żyjących organizmów jak i kąpiących się ludzi, dlatego też mieliśmy czasowo zamykane plaże. Zoptymalizowana ilość stosowanego nawozu może przynieść pożytek nie tylko środowisku ale i kiszeni, wiedza w tym temacie może pozwolić na wiele korzyści dla nas samych i środowiska. Można zainteresować się organizowanymi warsztatami i akcjami edukacyjnymi http://agrosafe.pl/?page=akcje
  • 2 weeks later...
Posted

Znam fajne gospodarstwo w Wielkopolsce, w którym nie stosuje się chemii.

Pan Mirek (gospodarz tego gosp.) uprawia warzywa na ok. 12ha. Stosuje jedynie preparaty ekologiczne (nie te chemiczne "dopuszczone w ekologii").

Zarówno ze szkodnikami, jak i z grzybami nie ma problemu, a co najważniejsze w kapuście, to nie występuje tam kiła. Problemem u niego jest jedynie to, że wyrosły mu w zeszłym roku główki nie nadające się na handel (handlowa kapusta to taka do ok. 4kg, a u niego były przeważnie większe: 7-10kg.)

Wydaje mi się, że nikt z was jeszcze nie widział takiego gospodarstwa, bo jak czytam wasze wypowiedzi, to mam wrażenie, żeście się w chemii zakochali i dlatego tak jej bronicie.

Jak nie znajdziecie sami to pomogę...

Posted

przecież, że mówię... Pracy jest więcej i próchnicy w glebie i plon sprzedany po cenie detalicznej...

tak np: 60000 kg kiszonej kapusty x 3 zł = 180000 - koszta (sami oceńcie)

ja będę promował tą technologię uprawy

Posted

Ceny nawozów będą rosły, a informacje z rynku nawozów potasowych i fosforowych są niepokojące.

Niewątpliwie jest to szansa dla mniejszych gospodarstw. Jednak dane dotyczące finansowania ekologii rolniczej w UE, a zwłaszcza w Polsce też nie napawają optymizmem. KE Polsce zaproponowała Polsce na II filar, którego są finansowane takie przedsięwzięcia 14 207 mln EUR, a Polska wynegocjowała 9 800 mln EUR. I to ma być sukces ... Lepiej było wziąć co dają a nie negocjować.

Posted

Ja nie mówię o fikcyjnych pieniądzach, tylko o tym ile da się zarobić na uczciwej pracy i bez kupowania ciągle drożejących nawozów sztucznych.

Roślina to nie jest plastik, który można wzbogacić chemią. Takie działanie jest na krótką metę. Wiele ziem w Polsce przestało już rodzić z powodu degradacji spowodowanej nawożeniem mineralnym oraz nadmiernym wapnowaniem. Więc trzeba nam się zastanowić do czego te dopłaty w ogóle są potrzebne? a ekologia o której mówię jest tańsza w stosunku do konwencjonalnej uprawy.

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...