cezar92 Posted December 28, 2012 Report Posted December 28, 2012 Witam. Mieszkam na wsi w Mazowieckim, rodzice mają 3,5 hektara ziemi, którą wydzierżawiają i mają z tego marne grosze. Ja mam 21 lat chciałbym wziąć to w swoje ręce i myślę jak mógłbym to wykorzystać w sensowny sposób tą ziemie ( 2-3 klasa. ). Myślałem o produkcji warzyw ekologicznych, lub jakichś roślin energetycznych. Chciałbym się Was poradzić czy inwestycja w taki kawałeczek ziemi ma jakikolwiek sens i ewentualnie w jaki sposób można by to wykorzystać. Proszę rady i z góry dziękuję. Pozdrawiam Quote
muzyk Posted December 28, 2012 Report Posted December 28, 2012 Biznesu to Ty na tym nie zrobisz ale rzeczywiście warzywa ekologiczne lub sad i dobrze płatna praca.Pozdrawiam. Quote
Miki Posted December 28, 2012 Report Posted December 28, 2012 Warzywa to dobry pomysł, a na tak dobrą ziemi sadzenie roślin energrtycznych jest marnotrasrwem ;-). Quote
przemek2092 Posted December 28, 2012 Report Posted December 28, 2012 Dokładnie, lepiej wykorzystać taką klasę ziemi, bez problemu możesz oprawiać na niej warzywa, jeżeli mieszkasz gdzieś blisko miasta i znajdziesz odbiorców to zysk pewny Quote
lala07 Posted December 29, 2012 Report Posted December 29, 2012 Warzywa to najlepszy pomysł zawsze ktureś płaci. Quote
Przemi998 Posted December 31, 2012 Report Posted December 31, 2012 3.5 ha to moim zdaniem pod uprawę warzyw całkiem nieźle jak na początek.przy tej klasie ziemi mogą być niezłe plony. Quote
VoYtek8 Posted January 12, 2013 Report Posted January 12, 2013 Rośliny energetyczne na takiej ziemi to głupota. Warzywa świetnie rosną na 3 klasie a na 2 to już wogle wszystko ci urośnie. Zasiej na wiosnę wszystkiego po trochu i sam sprzedawaj troche na rynku, do sklepów wóź zawsze więcej kasy zarobisz a jak nie będziesz mógł już sprzedać to do hurtowni. Siej i sadź takie warzywa przy których jest sporo zachodu to bez problemu sprzedasz koperek, czosnek, włoszczyzna, ogórki. Roślin jak cebula czy ziemniaki nie opłaca się uprawiać bo teraz wszyscy biorą to z giełdy tam jest tego pełno. Mieszkasz w Mazowieckim jak ja więc wszystkie hurtownie będą to przywoziły z Warszawy. Na początku kokosów z tego miał nie bedziesz ale na życie starczy, za parę lat dokupisz jeszcze hektar czy dwa i będziesz mógł spokojnie żyć z tego pola. Mam pytanie czy posiadasz jakiś samochód którym byś mógł wozić te warzywa oraz ciągnik i sprzęt do niego (przyczepka, pług, glebogryzarka) bo bez tego nic nie zrobisz Quote
kubusjettaII Posted January 13, 2013 Report Posted January 13, 2013 a czy są w twojej okolicy jakieś przetwórnie owocowo-warzywne? w mojej jest dużo i to też może być niezły odbiorca twoich warzyw. kiedyś jak jeszcze dinozaury żyły a ja mały byłem moi rodzice mieli plantacje ogórków gruntowych i całkiem ciekawe pieniądze można było z tego wyciągnąć, a ja z żoną ze trzy lata do tyłu uprawialiśmy SZCZAW też do przetwórni. duże pieniądze ale dużo pracy. na prv służę pomocą na te tematy. Quote
VoYtek8 Posted January 14, 2013 Report Posted January 14, 2013 Czy przetwórnie bedą chciały kupować towar w małych ilościach bo przecież w 3,5ha za dużo warzywa nie będzie. Quote
kubusjettaII Posted January 14, 2013 Report Posted January 14, 2013 z powierzchni 20 arów jesteś w stanie sprzedać kilkadziesiąt ton szczawiu rocznie. myślę że to nie jest mało, z ogórkami jest podobnie. Quote
VoYtek8 Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 Naprawdę szczaw jest taki opłacalny? U mnie to nikt tego nikt na sprzedaż nie hoduje, każdy jak ma to dla siebie. Mógłbyś napisać więcej o tej uprawie? Quote
Mars9 Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 Kilkadziesiąt ton z 20 arów ? Czy to na pewno możliwe ? Quote
kubusjettaII Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 możliwe miałem szczaw jak pisałem. dobrze uprawiona ziemia, wysiewasz siewnikiem ręcznym do nasion co jakieś 30 cm i czekasz aż wzejdzie a potem niestety kilka osób, haczki i w rządki. jako rośliny jednoliściennej nie da się niestety opryskać przeciw chwastom jak urośnie to też niestety ludzie, noże, skrzynki i w rządki. w skrzynkę średnio 20kg na przyczepę około 1000-1500kg. przy średniej cenie 0,60 pln za kilogram łatwo policzyć. cena z czasów kiedy ja siałem. Quote
VoYtek8 Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 No to chyba w miarę dobry interes, ale napisz jeszcze jak możesz czy naprawdę z 20 arów można uzyskać kilkadziesiąt ton? Quote
przemek2092 Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 O tym że kapusta oddaje nawet do 100, 120 ton/ha to słyszałem ale jak ze szczawiem to nie wiem, ogórki na pewno tyle nie oddają wiem bo sam je uprawiam aby była taka wydajność warzywo musi byc na prawdę ciężkie i miec dosc zwartą strukturę inaczej nie masz szans na takie wyniki Quote
kubusjettaII Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 wiem że nam się udawało ale to wszystko zależy od tego jaki duży będzie cięty i tu trzeba uważać żeby nie przesadzić bo nie może być przerośnięty bo będzie "żylasty" a takiego nie biorą. ze względu na to że terminy dostawy były do południa ścinaliśmy zazwyczaj wcześnie rano jeszcze z rosą, przy czym liście były żywe nie zwiędnięte. z cięcia koło 4000-6000 kg cięć od wiosny do jesieni możesz zrobić no nie wiem około 5-6. czyli teraz matematyka... Quote
VoYtek8 Posted January 15, 2013 Report Posted January 15, 2013 No to teraz wiem wszystko co chciałbym o uprawie szczawiu. Wielkie dzięki za pomoc. Quote
cezar92 Posted March 3, 2013 Author Report Posted March 3, 2013 A co myślicie o posianiu trawy i sprzedaży bel? Ile bel mogę zebrać rocznie z 3.5h ziemi i ile dostanę za taką belę zielonej trawy na kiszonkę? Chciałbym jeszcze zapytać jakie są dopłaty do łąk? W mojej okolicy jest wielu producentów mlecznych więc ze sprzedażą trawy nie miał bym problemu. Quote
DuzyGrzegorz Posted March 9, 2013 Report Posted March 9, 2013 Na rynku biomasy jest krach, nawet na tym forum producenci apelują o pomoc. Dopłata do łąk jest podstawowa (obecnie 732,06 zł/ha) jeżeli nie masz przeżuwaczy. Jeżeli masz to nieco wyższa niż do zbóż (732,06 zł/ha + 306,99 zł/ha = 1039,05 zł/ha). Z pierwszego pokosu możesz mieć ok 12 ton sianokiszonki z ha, z pozostałych drugie tyle. Wyjdzie ok. 30 balotów. Cen nie znam. Jak nie masz swojego sprzętu to wynajęcie będzie dość drogie. Quote
VoYtek8 Posted March 9, 2013 Report Posted March 9, 2013 No ja też myślę że nie ma co teraz pchać się w taki interes. Ceny nie ma od dłuższego czasu, wszędzie leżą hektary łąk na których od lat nikt niczego nie kosił więc każdy hodowca krów czy innych przeżuwaczy zazwyczaj sam gromadzi paszę dla swoich zwierząt. Już lepiej zasiać zboże jakieś to jest ziarno i słoma i przynajmiej ze sprzedażą nie ma problemów. Pozdrawiam Quote
muzyk Posted March 9, 2013 Report Posted March 9, 2013 Podobno szczaw skupuję p. poseł NIESIOŁOWSKI i śliwki Mirabelki.Pozdrawiam. Quote
kubusjettaII Posted March 9, 2013 Report Posted March 9, 2013 ale on teraz zaczął to przeczytaniu tego postu wcześniej go szczaw nie interesował, ale mirabelki pod drzewem zbierał... Quote
VoYtek8 Posted March 10, 2013 Report Posted March 10, 2013 No ta wypowiedź posła Niesiołowskiego mnie zaskoczyła. Zawsze wiedziałem że on chamem zwykłym jest, ale teraz to naprawdę przegiął. Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.