Rejestracja swiń rzadkiej rasy

[kowal]

Witam. Mam możliwość zakupu kilku świń w wieku ok. pol roku rzadkiej rasy, która w Polsce występuję w co najwyżej kilkunastu hodowlach. Rodzice świń zostały zakupione w ZOO, ale nie zostały zgłoszone do ARiMR. Obecnie młode są na sprzedaż (jak na targowisku - bez dokumentacji). Chciałbym je kupić, za jakiś czas część sprzedać, a pozostałe hodować. Czy jest jakiś sposób, by zarejestrować legalnie te świnie i uniknąć przy tym sankcji finansowych? Sprzedający jest moim dobrym znajomym i nie chcę robić mu problemów. Obecnie nie mam nr gospodarstwa, jednak mogę się o niego postarać w każdej chwili (lepiej przed czy po zakupie świń?). Proszę o podpowiedzi jak to zrobić (zarejestrować praktycznie nieistniejące stado bez sankcji finansowych).

[DuzyGrzegorz]

Jedna szt. świń nie podlega rejestracji. Możesz taką szt. kupić lub sprzedać komuś co po zakupie będzie miał tylko 1 szt. Żadnych sankcji nie będzie. Nr gospodarstwa i nr siedziby stada otrzymasz w ARiMR.

[kowal]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Zostałem już o takiej możliwości poinformowany, jednak chodzi dokładnie o 7 sztuk (6 sztuk z jednego miotu + 1 sztuka z miotu, z którego już posiadam dwie sztuki, czyli razem 9). Teoretycznie te dwie sztuki mogę wytłumaczyć - jedna jest moja, druga ojca, choć trzymane razem (spradzałem w ARiMR). Czy jednak mogę się rozmyślić i taką sztukę na własny użytek pozostawić jako maciorę? Czy takie warchlaki i tuczniki (ok. 30-70kg) można jeszcze jakoś zarejestrować jako daną rasę mając jako dokumentację FA Vat poświadczającą fakt zakupu ich rodziców z ZOO w czerwcu 2012 roku?

[DuzyGrzegorz]

Jak masz loszkę to taka sytuacja, że musisz założyć siedzibę stada może się trafić, zwłaszcza jeżeli Twój ojciec miał knurka. Jeżeli są trzymane razem to pamiętaj, że stado jest jedno - żebyś się nie wkopał. Bez problemu zarejestrujesz siedzibę stada nawet na jedną sztukę "którą już posiadasz", a która następnego dnia po zarejestrowaniu siedziby stada się rozmnoży.

[kowal]

Znajomy sam nie rejestrował tych świń (mangalice), gdyż pochodzą z ZOO i twierdzi, że tej rasy, podobnie jak i wietnamskiej, nie kolczykuje się.

Faktycznie, nie widziałem w sieci zdjęcia mangalicy z kolczykiem, więc może coś w tym jest...

 

Problem jest w tym, że warchlaki mają już kilka miesięcy i nikt nie uwierzy, że urodziły się wczoraj... chyba, że zarejestruję siedzibę, a po kilku miesiącach zgłoszę wcześniejsze wyproszenie (już po zgłoszeniu siedziby stada).