Ogrodzenie elektryczen na dziki
#1
Napisano 07 styczeń 2013 - 21:42
#2
Napisano 07 styczeń 2013 - 23:00
#3
Napisano 08 styczeń 2013 - 08:57
Mam inne zdanie co do przewodu, mianowicie osobiście wolałbym wybrać linkę stalową 1,2 mm niż zwykły drut 1,2 mm. Linka jest lepsza pod kilkoma względami. Pierwszy to wytrzymałość na zrywanie 250 kg, drut jedynie ok. 30 kg. Drugi to układanie na ogrodzeniu - drut nie zachowa naprężenia przez dłuższy czas. Trzeci linkę możesz zwijać, z drutem to wiadomo.
Słupki polietylenowe można co 5 - 6 metrów a nawet więcej stawiać, jednak najważniejsze będą słupki drewniane, pomiędzy którymi będziesz naciągał linię ogrodzenia.
#4
Napisano 08 styczeń 2013 - 19:06
#5
Napisano 09 styczeń 2013 - 23:16
#6
Napisano 12 styczeń 2013 - 17:25
#7
Napisano 03 listopad 2014 - 14:55
#8
Napisano 03 listopad 2014 - 20:50
Powiedzieli mi bym sobie ogrodził pastuchem.... 56 działek.
#9
Napisano 04 listopad 2014 - 22:21
#10
Napisano 14 marzec 2024 - 10:17
Pastuch elektryczny na dziki - najlepszy model
Na dziki to już się przekonałem musi być mocny elektryzator. Musi kopać i to podstawa . Jak jest impuls elektryczny silny i ma wysokie napięcie to dziki nie podchodzą. Maja podpisaną umowę i dają mi ten pastuch elektryczny na dziki do odstraszania. Używają go na jelenie też i się sprawdza. Nie jest taki drogi 800zł , Pewnie koło łowieckie jak kupuje więcej to mają jeszcze taniej. Mówią ze całą dziką zwierzynę odstrasza. Zobaczymy jak się posieje kukurydze, pierwsze kilka nocy i będzie wiadomo.#11
Napisano 14 marzec 2024 - 19:58
#12
Napisano 14 marzec 2024 - 20:28
No tak to prawda jeżeli chodzi o kukurydze na ziarno. Ale na kiszonkę jeszcze nie ma takiego mądrego co by sieczkę woził
#13
Napisano 17 marzec 2024 - 09:25
#14
Napisano 18 marzec 2024 - 08:05
Ja uważam, że trzeba liczyć, że to wożenie to się kiedyś skończy. A wiosna przyszła i coś trzeba siać. Jak wyjdziemy z założenia, że nic się nie opłaca, to chyba od razu trzeba to wszystko rzucić i iść pracować do Lidla albo do Biedronki.....
#15
Napisano 11 kwiecień 2024 - 07:50
Pastuch to podstawa, u nas dzików jest bardzo dużo. Całe watachy grasują. Po 50 albo nawet więcej sztuk. Kiedyś tylko nocą były a przedwczoraj w biały dzień. Duże i małe prosiaczki - takie ładne w paski.
Musi być że w lesie pokarmu nie ma i na pola wychodzą. U nas ryły na zaoranym po zeszłorocznej kukurydzy.
#16
Napisano 13 czerwiec 2024 - 21:34
U nas pastuch na kukurydzy dał radę ani jednego ziarnka nie wybrały. Ale za to w ziemniakach jest problem. Tata dzwonił już do koła łowieckiego i pastucha mają dać do założenia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych