strongman94 Posted January 9, 2013 Report Posted January 9, 2013 Witam czy jeśli wrzucam bieg bez sprzegła na wyłączonym silniku w ursusie c360 np wsteczny lub któryś do przodu to czy mogą sie wtedy pomieszać biegi lub coś złego stać , proszę o odpowiedźi z góry wszystkim bardzo dziękuję Quote
kubusjettaII Posted January 9, 2013 Report Posted January 9, 2013 nie wiem co masz na myśli "pomieszać"? 60-ka szczególnie wyeksplatowana lubi się zakleszczać wtedy "wchodzą" dwa biegi na raz, może o to ci chodzi?? Quote
strongman94 Posted January 9, 2013 Author Report Posted January 9, 2013 chodzi mi po prostu o to czy może siecoś złego stać ze skrzynią biegów gdy na wyłaczonym silniku wbiję sobie jakiś bieg bez sprzęgła , czy to bedzie miało jakieś konsekwencje dla skrzyni biegów , czy zakleszczą się biegi i wgl czy nic sienie posypie po czymś takim ? Quote
henryk Posted January 10, 2013 Report Posted January 10, 2013 pod warunkiem że ten bieg ci wejdzię bo nie raz tryby sa tak ustawione że nie chce wejść a jeżeli mimo wszystko bedziesz na siłe wbijał to możesz tryb wyłupać Quote
muzyk Posted January 10, 2013 Report Posted January 10, 2013 Nie widze sensu dlaczego włanczać biegi jeśli ciągnik nie jest użytkowany. Quote
strongman94 Posted January 11, 2013 Author Report Posted January 11, 2013 oki dobrze rozumiem i dziękuję za odpowiedź ale mam jeszcze jedno pytanko bo kupiłem nowe akumulatory i jeździłęm na nich tylko kilka razy a traktor ostatnio był odpalany tydzień temu i teraz stoi w garażu z włożonymi akumulatorami 2x 6v 195ah , i bez wody w chłodnicy , czy mogę go odpalić żeby ruszyc akumuklatory itp bez wody , jak długo może być uruchomiony silnik w ursusie c360 bez wody tak aby mu nie zaszkodziło i jak często mam go przepalać jeśli stoi niejeżdzony w chłodnym miejscu , ps w traktorze nie ma alternatora tylko jest prądnica? Quote
DuzyGrzegorz Posted January 11, 2013 Report Posted January 11, 2013 Moim zdaniem odpalanie to zły pomysł. Zimny silnik zużywa się wg badań do 200 razy szybciej niż mający normalną temperaturę pracy. Zimny olej nie dociera tam gdzie powinien lub w takiej ilości jak powinien. Lepiej podłącz prostownik z funkcją ładowania konserwującego lub z zabezpieczeniem przed przeładowaniem. Quote
henryk Posted January 11, 2013 Report Posted January 11, 2013 ja mam akumulator w 60-ce 4-letni jeden 12v190ah zamontowany z boku ciagnika blisko rozrusznika,z tym że mam płyn w chłodnicy,miesiąc moge nie odpalać i nie ma problemu,jak jest duży mróz to zdejmuje łącznik gumowy z filtra pakuję tam opalarkę 400stopni ciepła przez 10 sek. i naciskam na starter nie ma opcji żeby nie zapalił za jednym podejściem ,opalarka chińska w markecie kosztuje ok.50zł.,działa mi już 3 lata-pozdrawiam Quote
strongman94 Posted January 11, 2013 Author Report Posted January 11, 2013 oki czyli lepiej go nie odpalać niech sobie stoi w garażu ? czy odpalić na minutke go bez tej wody żeby ruszycsilnik i akumulatorki? Quote
muzyk Posted January 11, 2013 Report Posted January 11, 2013 Strongman czytaj uważniej posty przeciesz Grzesiu Ci wyrażnie napisał Pozdrawiam. Quote
kubusjettaII Posted January 12, 2013 Report Posted January 12, 2013 myślę że koledzy już wszystko opisali ale pozwolę sobie na małą sugestię, (wiem że to koszty moim zdaniem nie duże przy jednym traktorze ale zawsze koszty)też przez całe życie laliśmy i spuszczaliśmy wodę do ciągnika ale od kilku lat się to zmieniło zalałem płynem bo przeliczając że wody nie mam za darmo to nie wiem czy koszty przez ten okres zimowo-przymrozkowy za wodę nie wychodziły większe a teraz kiedy tylko potrzebuję użyć traktora wsiadam i jadę bez zbędnych rytuałów.a jeśli chodzi o akumulatory to w okresie zimowym co jakiś czas podłączam prostownik. Quote
cioska Posted January 13, 2013 Report Posted January 13, 2013 nie wiem czy prądnica jest w stanie doładować akumulatory 195ah. gdyby to był alternator to ok. przy 60-tce powinieneś mieć 165ah. gdyż 195 nie będą doładowane do pełnej pojemności i się zasiarczą -ja też bym radził przejść na płyn jeśli ciągnik jest potrzebny do podwożenia bel co drugi lub trzeci dzień pozdrawiam Quote
strongman94 Posted January 18, 2013 Author Report Posted January 18, 2013 dziś próbowałęm odpalić moją c360 kreciłęm silnikiem tak ze 3-4sek żeby zobaczyć czy załąpie ale dałem spobie spokój by nie wyczerpać akumulatorów , założone są nowe akumulatory 195ah 2x6V , bez płynu w chłodnicy , w garażu jest na minusie bo woda w butelce zamarzła , czy to norma że na nowych aku bez wody itp w mrozie nei chciał odpalić czy po prostu aku już siadł z powodu ich nie używania przez 2tyg ? Quote
kubusjettaII Posted January 18, 2013 Report Posted January 18, 2013 3-4 sek to nie jest czas w którym można określić czy był lub nie w stanie odpalić, jeszcze pytanie czy "kręcił żywo" czy to stękanie tylko było? podpompowałeś mu paliwo ręcznie? ale w dwa tygodnie raczej mało prawdopodobne żeby padły akumulatory. Quote
strongman94 Posted January 18, 2013 Author Report Posted January 18, 2013 właśnie w miare żywo kkręcił , nic mu nie podpompowywałem , ale mysle że podczas tego 3-4sek kręcenia nic nei powinno się stać akumulatorom prawda? Quote
kubusjettaII Posted January 18, 2013 Report Posted January 18, 2013 raczej nie ma takiej możliwości, myślę że odpalił by gdybyś mu podpompował paliwo, bo jak stoi jakiś czas to zeszło, ja póki nie miałem płynu to robiłem tak że spuszczałem przed garażem a potem odpalałem i szybko wjeżdżałem. ale jak nie będziesz go używał to nie męcz go nawet-szkoda. Quote
strongman94 Posted January 18, 2013 Author Report Posted January 18, 2013 bo wiesz , też nie chciałbym żeby akumulatorom coś sięstało ponieważ ciągnik stoi w garażu nieużywany teraz a baterie są nowe a w garażu jest na minusie Quote
massay1 Posted January 18, 2013 Report Posted January 18, 2013 Przeciętna instrukcja zaleca kręcić rozrusznikiem nie dłużej niż kilkanaście sekund. Po tym do następnej próby zrobić około jednominutową przerwę. Nie chodzi tu o uszkodzenie akumulatorów tylko rozrusznika. Twoim nowym aku jedyne co może zaszkodzić to całkowite rozładowanie a do tego trzeba kręcić rozrusznikiem o wiele dłużej niż kilka sekund. Spokojna głowa nic im się nie stało. Quote
VoYtek8 Posted January 19, 2013 Report Posted January 19, 2013 Nawet nie próbuj zapalać ciągnika gdy nie ma wody w chłodnicy, niby jak chwilke pochodzi to nic nie powinno się stać, ale po co ryzykować. Nie wiem po co chcesz zapalać ten ciągnik jeśli nie jest Ci do niczego potrzebny szczególnie teraz gdy zima wróciła na ostro, u mnie za oknem poniżej -10, po co akumulatory zużywać? Jak chcesz przepalić go to poczekaj aż mróz puści trochę. Quote
kubusjettaII Posted January 25, 2013 Report Posted January 25, 2013 po niedzieli 27 zapowiadają odwilż. jeśli koniecznie chcesz go odpalić to zalej wodą i próbuj, ale też nie na chwilę tylko jak już odpalisz to niech sobie pochodzi jakiś czas Quote
strongman94 Posted January 28, 2013 Author Report Posted January 28, 2013 ok rozumem , a czy wystarczy alternator od Żuka do łądowania akumulatorów w c360 mam 2x 6V 195Ah , a w oryginale założony mam w c360 pradniczke i chciał bym zmienićją na alternator a mm pod ręką z Żuka i nw czy on wystarczy? Quote
kubusjettaII Posted January 28, 2013 Report Posted January 28, 2013 z tego co pamiętam to raczej tak, osobiście przy 60 mam od fiata 125p i też biega. Quote
strongman94 Posted January 28, 2013 Author Report Posted January 28, 2013 czyli spokojnie mogę go montować tego od żuka i będzie ok , tak? Quote
Miki Posted January 28, 2013 Report Posted January 28, 2013 Pewnie! Ja mam z poczciwego poldka i też pięknie śmiga ;-). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.