Kto miał styczność z Wiatrakami/elektrownią wiatrową?

[Kaperski]

Witam,

 

Do mojej okolicy w ostatnim czasie wkroczyła firma, która chce stawiać wiatraki u dużej ilości osób. Znaleźli już sporą grupkę osób z czego kilka podpisało już umowy. Traf chciał, że i u mnie mają stać wiatraki. Posiadam ziemię odrolnioną i na początku oferowali 30tys za dzierżawę zaś pod negocjacjach podnieśli do 50. Czy firmy tego typu są wypłacalne? Płacą oni od dnia podpisania umowy czy od dnia gdy wiatrak będzie stał i przynosił korzyść? Jestem z województwa mazowieckiego, jeśli ktoś byłby z okolic proszę o kontakt bo chętnie bym chciała podjechać do kogoś kto miał z tym styczność. Oczywiście przed podpisaniem umowy wybiorę się do prawnika ale myślę, że coś poradzicie jakie kwestie poruszyć. Spotkanie mam w następnych tygodniu i chciałabym posiadać mocne argumenty do dyskusji z przedstawicielem. Nazwa firmy: Eurocape New Energy.

 

Pozdrawiam, czekam na rychłą odpowiedź.

[DuzyGrzegorz]

Minimalna odległość wiatraka od budynku jest mniejsza niż budynku od wiatraka.

U mnie też byli. Syn z nimi rozmawiał, ale nie wiem z jakiej firmy bo nie zdążyli się przedstawić.

[Kaperski]

Dziękuję za zainteresowanie tematem ale nie satysfakcjonuje mnie w pełni ta odpowiedź. Byłabym wdzięczna gdybym dostała konkretne odpowiedzi.

[DuzyGrzegorz]

Ten Twój prawnik z pewnością wyjaśni Ci o co chodzi z tymi odległościami i dodatkowo jakie kruczki są w umowie.

[VoYtek8]

Negocjuj wyższe pieniądze i z takimi pytaniami od razu idź do dobrego prawnika.

[Kaperski]

Myślałem, że ktoś tutaj doświadczył podobnej sytuacji lub obecnie się w podobnej znajduje. Czy ktoś zna orientacyjnie odpowiedzi na moje pytania?

[DuzyGrzegorz]

Negocjacje i warunki są objęte tajemnicą handlową. Pracuję dorywczo w biurze interwencyjnym i wiele razy zajmowałem i zajmuję się wiatrakami. Co mogłem Ci podać bez naruszenia tajemnicy i narażenia swoich petentów na odpowiedzialność podałem. Podstawowy problem to że w przypadku jakiegoś sporu dochodzisz praw przed sądem właściwym dla siedziby firmy wiatrakowej, czyli jedziesz np. na "Wyspy Kokosowe" lub do Hamburga i stajesz tam sam naprzeciw tabunowi prawników. Firma dzisiaj ma siedzibę w Polsce, a zagwarantujesz że jutro też siedziba będzie w Polsce? Wiele firm budujących to słupy właściwych firm. Wczytaj się w to co napisałem wyżej.

Pozdrawiam!

[muzyk]

No tak Grzesiu gotowych formułek na wiele problemów nie ma szkoda że niektórzy tego nie rozumieją.Pozdrawiam.

[VoYtek8]

O to właśnie chodzi nie da się napisać recepty na problem. Trzeba wszystko załatwiać i konsultować z prawnikiem do którego masz spore zaufanie bo jak nie to będzie tak jak napisał DuzyGrzegorz w przypadku sporu staniesz przed hordą prawników i gwarantuje ci że za nic nie dojdziesz swojego. W umowie jest na 100% parę kruczków które nie łatwo będzie obejść.

[kubusjettaII]

Minimalna odległość wiatraka od budynku jest mniejsza niż budynku od wiatraka.

U mnie też byli. Syn z nimi rozmawiał' date=' ale nie wiem z jakiej firmy bo nie zdążyli się przedstawić.

[/quote']

 

 

musieli dość szybko opuszczać twoją posesję :) nie lubisz wiatraków?

[DuzyGrzegorz]

Miałem kilkanaście interwencji rolników z różnych rejonów Polski w sprawie wiatraków więc nauczony ich doświadczeniem .... Ja dostanę kasę w zamian za brak możliwości inwestycji budowlanych w moim gospodarstwie, ale moi sąsiedzi też nie będą mogli zrobić takich inwestycji a kasy nie dostaną. Za żadną kasę nie zrobię im takiego świństwa. Syn chce pozostać na gospodarstwie. Mojej posesji nie opuszczali bardzo szybko bo mój pies jest trochę zapasiony i nie biega tak szybko jak dawniej:D (chodzi o sens, a nie fakt oczywiście).

[1mar1cin1]

U nas za powierzchnię pod wiatrak płacą 25 tys rocznie

Ja mam trochę inny problem, bowiem chcą odlupić ode mnie część działki (0,6ha) na której chcą postawić stację przekaźnikową. Na dzień dobry przedstawiciel zaoferował 80 tys ale się nie zgodziliśmy. Od tego momentu minęło jakieś dwa tygodnie i jeszcze ponownie nie pokazał się.

[KJ.]

Negocjowałem już z 2 firmami "stawiającymi" farmy wiatrowe niestety bez sukcesu

 

Bardzo ważne jest aby samemu nic nie załatwiać chyba że naprawdę czujesz się mocny w przepisach. Ja po konsultacji z panią mecenas dostawałem umowę z miejscami zaznaczonymi na czerwono gdzie mieszczą się haczyki i wyglądało to nieraz przerażająco. Obie firmy okazało się, że były zamaskowanymi pośrednikami. Czyli podpisywali umowy, załatwiali papiery i robiły projekty farm wiatrowych, dokonywały odpowiednich przekształceń granic działek i przemianowania gruntów. Następnie tak przygotowane dzieło próbowały sprzedawać za grubą kasę. Rolnik na zachętę dostawał marne pieniądze a gruba kasa pojawiała się za już uruchomioną farmę wiatrową. Oczywiście te firmy samej farmy już nie stawiały a kasę by płacił ktoś kto projekt kupi o czym rolnik niekoniecznie musiał wiedzieć.

Niby wiele się na tym nie straci bo samemu nakładów się nie ponosi przynajmniej u mnie tak w umowach zaznaczone było. Ale mogą przyblokować ci działki na wiele lat a to ograniczenie może zaboleć.

 

Co do ceny jaką możesz osiągnąć na pewno zależy od:

Mocy turbin, kosztów przygotowawczych, kosztów projektu, kosztów podłączenia do sieci ( zależy jak daleko rozdzielnia) od przebadanych warunków wiatrowych i zapewne jeszcze od wielu innych czynników.

[Kaperski]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i dyskusję. Pomogliście mi a myślę, że również i innym Macie jakąś opinię lub znacie firmę o nazwie Eurocape New Energy?

[zachodni54]

witaj,

znam te firme, i masz szczescie ze do ciebie zapukali, jestem z zachodniopomorskiego i oni tutaj juz kilka lat sa. to nie jest polska firma, kapital niemiecki/ francuski, swego czasu dla niedowiarkow, kluczowych rolnikow organizowali wyjazdy do francji zeby mogli sie przekonac ze ich farmy naprawde istnieja. podpisali wiele umow z rolnikami na wiatraki, ja popisalem tylko na sluzebniosci przesylu lini kablowej, niestety u mnie wiatrak nie wypadl. zaczeli utwardzac drogi, luki, przygotowuja sie pod inwestycje na wiosne maja zwiesc wiatraki. sasiedzi popdisali umowe na wiatrak i wiem ze pieniadze dostana dopiero po wybudowania wiatraka ale jesli chodzi o rzetelnosc to jest ok. spotkania w gminie, pomoc dla gminy tez byly. umowa tez jest ok. wiele firm z wieloma umowami juz sie tu krecilo i wypadaly blado. niektorzy z takimi podpsali i teraz zostali z niczym bo tylko zablokowali sobie ziemie i potem jak chcieli z eurocape podpsiac to juz nie mogli. jedyne co moze dziwic zastanawiac to ze tyle czasu to wszystko trwalo, myslelimy juz ze zrezygnowali. jak masz okazje podpisuj poki mozesz.

 

 

pozdrawiam zdzislaw

 

 

 

[1mar1cin1]

a Czy orientujesz się ile zapłacili za grunt pod transformatory?

[zachodni54]

7 PLN za metr kwadratowy ja z firma eurocape new energy podpisalem umowe sluzebnosci przesylu tylko.

 

pozdrawiam

[DuzyGrzegorz]

Z tego co się orientuję to zgoda na elektrownię wiatrową najbliżej budynków mieszkalnych w Polsce została wydana na odległość 180 m. W konsultacjach społecznych jest projekt, aby można było budować w odległości nie mniejszej niż 3 km. Taki projekt jest na etapie konsultacji społecznych. Zatem po wejściu w życie tego prawa nikt w odległości do 3 km od wiatraka nie będzie mógł wybudować domu. Oto projekt sejmowy po uzgodnieniach w podkomisji (skrót):

Projekt ustawy o zmianie ustawy ? Prawo budowlane i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:

Art. 1.

W ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:

...

3) W art. 7 w ust. 2 dodaje się p. 3 ) w brzmieniu:

?3) minister właściwy do spraw środowiska ? dla elektrowni wiatrowych o mocy przekraczającej 500 KW, uwzględniając, że elektrownie te nie mogą być budowane w odległości mniejszej niż 3 km od zabudowań mieszkalnych oraz terenów leśnych, a także ze szczególnym uwzględnieniem europejskiej konwencji o ochronie krajobrazu, bezpieczeństwa środowiska i ochrony przed hałasem i drganiami?

...

Art. 3

Elektrownie wiatrowe o mocy przekraczającej 500 KW użytkowane albo wybudowane przed dniem wejścia w życie ustawy powinny być dostosowane do wymogów wskazanych w art. 1 do dnia 31 grudnia 2017 r.

Z art. 3 projektu wynika, że ci co mają na polu wiatrak i jest on w odległości mniejszej niż 3 km od lasu lub od zabudowań mieszkalnych pozostaną z fundamentem od początku 2018 roku.