5 odpowiedzi w tym temacie

[Jurek Sosna]

Ktoś wpadł na ?genialny? pomysł i zakazał stosowanie Hukinolu ! Sam nie przepadam za tym śmierdzidłem, ale był skuteczny. Poza tym nigdy nie słyszałem by Hukinol powodował szkody, ale za to gdy go nie będzie, to dopiero się zacznie !

Nie wolno używać Hukinolu? To chyba jakaś bzdura. Ale mam to w nosie. Przywiozę sobie z Niemiec, albo z Czech bo tam ludzie myślą i jest on ogólnie dostępny. Będę dalej go stosował na moim polu, bo na nie wstęp dzikom, jeleniom i głupim urzędnikom jest po prostu surowo wzbroniony!

Zawsze jest podobnie ? ?oj mądry Polak po szkodzie?. To najprościej coś zepsuć, coś zakazać. A potem lament. Cholerne te szkody, jak tu sobie z nimi poradzić. Był Hukinol ? środek bezpieczny, może nie najlepszy, ale był. Teraz łam tu sobie głowę człowieku jak odstraszyć te zgłodniałe zwierzaki by nie robić im krzywdy. Elektryczny pastuch ? sam spróbuj jakie to uczucie, gdy cię prąd popieści. Samostrzały i petardy, to dla zwierzyny stres, a przecież chciało by się by była zdrowa i dorodna. Pamiętajmy, dbanie o zwierzaki to nasz obowiązek!

Coraz więcej u nas ułatwień życia! Jak nie radary, to inne obostrzenia. Mam pytanie ? jak mam odstraszać zwierzynę od mojego pola kiedy jakiś mądry urzędas zakazał stosowania Hukinolu. Może sam przyjdzie strzec moje kartofle. Choć może być to mało skuteczne bo musiał by się nie myć choćby z miesiąc, a pustką w głowie też raczej dzików nie odstraszy.

Co z tym Hukinolem? Czemu w Niemczech wolno, a u nas nie? Ale chyba już rozumiem. Mądre nasze władze kategorycznie zabronią dzikom robienia szkód. Ciekawe tylko czy je to przekona.

Miałem do wyboru, albo ?elektryczny pastuch?(drożej), albo Hukinol (taniej). Stosowałem oba i bardzo się sprawdzały. Dziś pozostał mi tylko ?pastuch? więc chciał nie chciał pójdę w koszta. Kto mi je zrekompensuje?

Co ma robić Koło Łowieckie, które dbając o stany zwierzyny, a nie chcąc jednocześnie płacić zbyt wysokich odszkodowań - dostarczało rolnikom odstraszasz Hukinol. Efekt jest do przewidzenia. Rolnicy dbając o swe pola, zaczną zwierzynę po prostu truć! Naprawdę nie widzę sposobu by ich przed tym powstrzymać, a udowodnić komuś takie działania to marzenie ściętej głowy.

Koledzy ? czemu jakiś urzędnik siedzący w cieple za biurkiem ma decydować za nas, co jest dobre, a co nie. Co nam jest przydatne, a czego nam nie wolno. Jeśli jest taki mądry to niech przyjdzie na pole szacować szkody. Niech wytłumaczy rolnikom że działamy dla ich dobra nie tylko polując, ale i odstraszamy zwierzynę od ich upraw. Stosując różne środki takie jak na przykład Hukinol który kupujemy za własne pieniądze. Jeśli uważa się za takiego mądrego, to niech nam nie przeszkadza. Bo my myśliwi wiemy naprawdę dobrze jak gospodarować w terenie i jakie środki są nam do tego potrzebne.

Hukinol miał przeszkadzać zwierzynie, a tu niespodzianka! Nie wiedzieć czemu zaczął przeszkadzać urzędnikom. Chyba ktoś tu upadł na głowę, albo się zaczadził Hukinolem


Pozdrawiam

Jurek

[VoYtek8]

Człowieku nie spinaj się tak Jak zakazali to widocznie muszą mieć jakiś powód, może rolnicy zaczeli przesadzać z tym środkiem albo zwierzęta się trują, nie wiem to nie jest żaden wspaniały środek bo gdyby był lepszy to ludzie nie szukaliby innych sposobów na walkę z dziką zwierzyną.

[grzepaku1]

moim zdaniem jeśli ten środek jest szkodliwy to dobrze że go zakazali chociaż wątpię w to skoro w innych krajach wysoko rozwiniętych jest stosowany jak kolega Jurek Sosna mówi, sam stosowałem odstraszacz na dziki który dostałem od koła łowieckiego nie wiem jak jego nazwa brzmiała ale śmierzdział bardzo jak spocone nogi i ten środek stosowałem wokoło plantacji co 30 m na kawałek szmatki po 2 krople i działał bo dziki więcej nie przyszły , mysliwy który przywiózł to śmierdzidło powiedział że zwierzyna wyczuwa zapach człowieka i się oddala to nie wiem czy to może zaszkodzić a odszkodowań za straty poniesione przez rolników w moim rejonie nikt nie płaci w takiej wysokości jakiej by należało jeśli ktoś dostanie to śmieszne kwoty a pużniej mówią ile to koła łowieckie wypłaciły odszkodowań a skoro jako społeczeństwo chcemy dziką zwierzynę to trzeba te straty zrekompensować rolnikom lub zmniejszyc pogłowie bo w niektórych rejonach to jest plaga Pozdrawiam.

[rolnik1500]

Hukinol do ochrony pól przed dzikami i jeleniami
Preparat Hukinol na dziki i jelenie należy stosować przede wszystkim w celu ochrony pól przed dzikimi zwierzętami, takimi jak dziki, sarny czy jelenie. Dzięki swoim właściwościom odstraszającym, Hukinol skutecznie chroni uprawy przed szkodami wyrządzanymi przez dziką zwierzynę. Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, hukinol należy stosować regularnie i zgodnie z instrukcją, tworząc ciągłą barierę zapachową wokół obszaru, który chcesz chronić.
Warto również pamiętać, że Hukinol jest nietoksyczny i przyjazny dla środowiska, co czyni go bezpiecznym rozwiązaniem dla ochrony pól i upraw. Dlatego, jeśli szukasz skutecznego i ekologicznego środka odstraszającego dziką zwierzynę, preparat Hukinol należy stosować jako pierwszy wybór.

Skuteczność Hukinol

Działa Hukinol jako skuteczny preparat odstraszający dziką zwierzynę, dzięki swoim unikalnym właściwościom. W tej sekcji omówimy, jak skuteczny preparat Hukinol działa jako skuteczny odstraszacz oraz jakie są jego główne cechy.

Hukinol - sprawdzony środek odstraszający dzikie zwierzęta

Skuteczny preparat Hukinol jest sprawdzonym środkiem odstraszającym różne dzikie zwierzęta, takie jak dziki, sarny czy jelenie. Jego skuteczność wynika z intensywnego zapachu, który działa na zmysł węchu zwierząt, skutecznie odstraszając je od obszarów, na których został zastosowany. Dzięki temu, skuteczny preparat Hukinol pozwala na skuteczne odstraszanie dzikiej zwierzyny, chroniąc uprawy i tereny przed szkodami.
Warto zaznaczyć, że skuteczny preparat Hukinol jest nietoksyczny i przyjazny dla środowiska, co czyni go bezpiecznym rozwiązaniem dla ochrony pól i upraw. Dlatego, jeśli szukasz skutecznie odstraszającego środka, Hukinol będzie doskonałym wyborem.

[Kropacz]

Dzików w tym roku jakoś mało może to ten ASF tak zadziałał. Kilka wybranych rajek i bardziej szukały za zeszłorocznymi kolbami i buchtowały ale nawet w tej porytej ziemi kukurydza ładnie wzeszła.

[Kargolcia]

Hukinol działa i to dobrze ale jak naraz wszyscy zaczynają go stosować za dużo to  zwierzęta  przyzwyczajają się do niego i przestają go respektować. Zasada wg mnie jest taka. Dzik musi się najeść, to samo jeleń. Jak ma gdzie się żywić to to nie pójdzie tam gdzie mu śmierdzi. ALe jak cały las i pola skropimy hukinolem to nie będzie na to zwracał uwagi. Widać to było 2 lata temu, Ci rolnicy co używali tego odstraszacza  to mieli spokój ze szkodami, dziki buchtowały na innych polach. Jak rok poóźniej już każdy rozkładał hukinol na polu po prostu przestała działać.

 

Acha jeszcze jedna rzecz na co uczulam wszystkich, Ostrożnie przy rozlewaniu i przelewaniu - żeby się nie polać, żeby nic nie kapnęło na buty itp. Smród jest nie do wytępienia i bardzo łatwo się roznosi. Jak wrzucisz do pralki to wszystko inne śmierdzi razem z pralką