Jump to content

Recommended Posts

Posted
robert to co ty mi tu piszesz za świniaki dałeś nawet miej niż ja pisałem , na koncentrat wydałeś dopiero połowe i zboża nawet nie dałeś im jeszcze 1/3 tego co ja pisałem to co ty mi tu piszesz i już mają połowę wagi a teraz będą nawet nabierały po kg dziennie
  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted
witam, ja stosuję mieszanki zbożowe min, jęczmień + groch + pszenica z tego robię śrutę + otręby pszenne + protamino forte premium + serwatka z mleczarni, świnki rosną ok mięsko super i waga odpowiednia. mam tylko ostatnio problem z maciorami, mają termin porodu a one zaczynają się lochać próbowałem naturalnie jak i sztucznie ale niestety fekt ten sam czy wy też macie takie probl.?
Posted

Co ma się nie opłacać jak się opłaca :)

 

Ja mam w chwili obecnej stado podstawowe 3 lochy...

Poza tym w tym roku chce spróbować tuczu otwartego... - zakup prosiąt rasy PIC i tucz :)

Koledze który kupuję od tego gościa co ja bym chciał, rosną od zakupu do sprzedaży dokładnie 3 miesiące i 3 tygodnie, waga średnia 130 kg. !!! I co Wy na to ???

 

Pozdrawiam Wszystkich :))

Posted
No dobrze vat-u może nie policzyłem ale trzeba mieć na uwadze swoją włożoną pracę i czas a także straty w stadzie czy choroby[szczepienia lekarstwa wizyty weterynarza] i inne nie oczekiwane sprawy,tak czy inaczej ja bym na handel nie trzymał czy 1 czy 50 sztuk mam tylko dla siebie bo taniej mnie wychodzi niż miał bym kupić i wiem co one jedzą.a c do twojego rachunku to pomyśl jeszcze czy wszystko policzyłeś.
Posted
Wybaczcie że odbiegne od tematu,za 3 tygodnie ma mi się maciora wyprosic do tej pory dawałem jej wiadereczko kilogramowe śruty i paszy dla macior do tego ziemniaki...powinienem zwiększyć dawkę paszy dla niej??
Posted
Koledzy czyli według waszych obliczen rachunek jest taki: 738 zł otrzymamy z sprzedanego prosiaka i odejmijmy teraz te 200 zł na kupno prosięcia, 100 koncentrat i ok 300 zł za zboże które oczywiście też trzeba wliczyc w rachunek ;) zostaje nam 138 zł zysku a nie mamy jeszcze policzonego rachunku z prąd, wodę i opieke weterynarza ;) w tej sytuacji nie wiem czy zostanie nam 100 na czysto, więc zysk owszem jest ale nie taki o jakim wcześniej pisaliście ;)
Posted

Moim zdaniem na dzień dzisiejszy opłaca się chować tuczniki' date='bo według moich obliczeń po odjęciu wszystkich kosztów czyli (zboża,koncentratu,prosiaka)to na czysto zostaje 200zł licząc tylko za kg 5zł +vat a w niektórych skupach dostanie się nawet więcej ,więc myślę że to jest dobra cena ,wystarczy mieć tylko jakiś budynek wolny i można sobie chować tuczniki nie mając ani kawałka pola np chowając 60 sztuk na jeden rzut czyli w roku uchowamy 120 sztuk razy 200zł za sztukę zysku czystego to nam daje 24000zł na rok dzieląc to na 12 miesięcy to daje nam to 2000zł na miesiąc czyli ładna pensja, i co z tego że możemy iść do pracy i też to zarobić tylko policzcie sobie ile czasu pracujecie w pracy, a ile przy tych świniach na pewno nie tyle co w pracy no i robisz u siebie a nie u kogoś więc myślę że się opłaca. Pozdrawiam

[/quote']

 

Oj kolego zbyt uproszczone masz te kalkulacje. Zapomniałeś dodać o kosztach energii na przygotowanie pasz, zabiegi weterynaryjne, koszty paliwa i kilka drobnych kosztów, które dają niezłą sumkę. Wtedy kalkulacja będzie niższa.

 

 

Posted
Dokładnie, każdy liczy tylko najważniejsze koszty a tych drobnych nie bierze pod uwagę, a gdy je właśnie dodamy to cały zysk nie jest juz tak kolorowy, robiąc kalkulacje należy wszystko brać pod uwagę, nawet np. słomę na ściółkę jeżeli mamy oborę starego typu, z nieba nam nie spadnie i w koszty nawet tak banalną rzecz powinniśmy wliczyć ;) pozdrawiam
  • 2 weeks later...
Posted
weźcie pod uwagę czy sprzedaje na skupi po parę sztuk czy też bezpośrednio do odbiorcy, jest różnica ceny, zależy też od terminu, i od cen zboża tak więc takie kalkulacje mogą być tylko chwilowe, osobiście sprzedawałem świnki przed świętami Bożego N.. i płacili 7 za kg. sami świnki brali z obory , nawet się nie dotykałem, a początkiem lutego sam musiałem ganiać na przyczepę żeby jechać na skup i sprzedać po 4,80 zł,----jest różnica?
Posted
Chów tucznika jest opłacalny w polskich warunkach jeśli przerobisz go sam na kiełbasy i sprzedasz w innym przypadku zostają ci tylko grosze bo rynek skupu opanowali pośrednicy i oni na rolnikach zarabiają.Ten proceder toczy się już dawno a nasze kochane ministerstwo rolnictwa nic w tym kierunku nie robi.Wdalszym ciągu spada pogłowie trzody chlewnej jedno z przyczyn jest nieopłacalność.Ciekawe czy ktoś poniesie odpowiedzialność za ten stan rzeczy?.Pozdrawiam.
Posted

Zgadza się, ceny dyktują wielkie spółki hodujące świnie i mające własny przerób. Dla nich cena żywca nie ma znaczenia. Dla nich liczy się cena w sklepie a ta jest bardzo korzystna dla nich i dla wszystkich przetwórców. Drugą sprawą są technologie i receptury produkcji (ktoś je dopuścił). Przykładowe receptur stosowanych przez czołowe polskie zakłady mięsne i drobiarskie:

Szynka wieprzowa

Mięso wieprzowe kl. I - 80,00 kg

Mięso wieprzowe kl. III - 20,00 kg

Polifosforan - 0,45 kg

Karagen - 1,00 kg

Cukier - 0,80 kg

Izolat białka sojowego (SUPRO 595, IPSO MRd) -3,00 kg

Mąka ziemniaczana - 1,00 kg

Askorbinian sodu - 0,10 kg

Przyprawy - 0,20 kg

Glutaminian sodu - 0,20 kg

Woda - 80,00 kg

W 186,75 kg szynki wieprzowej jest tylko 100 kg mięsa, w tym 80 kg szynki!

Szynka z indyka

Mięso indyka - 100, 00 kg

Izolat białka sojowego (SUPRO 595, IPSO MRd) - 5,00 kg

Mąka ziemniaczana - 5,00 kg

Mieszanka przyprawowa - 3,50 kg

Sól kuchenna - 0,50 kg

Woda - 50,00 kg

Posted

Siema ;)

 

W miniony czwartek sprzedałem tuczniki od własnej lochy...

Sprzedane po 148 dniach od urodzenia.

Waga : 120kg.

Dzienny średni przyrost : 810g.

 

Poza tym ważyłem prosięta w 8 tygodniu życia.

Jak podaje tabela firmy deheus, w 8 tygodniu prosięta powinny mieć, waga optymalna - 19,3 kg.

waga średnia prosięcia - 17,5 kg.

... a moje ważyły 25 kg. i wcale nie wybrałem do ważenia jednej z większych sztuk.

 

Więc jak może się nie opłacać hodowla ? :)

 

Pozdrawiam;)

Posted

Hej.

Często czytam tutejsze fora.

Dziś postanowiłam udzielić się tu.

Chowam na razie jedną maciorkę, drugą loszkę mam zaproszoną. Zawsze zostawiam sobie wszystkie prosiaczki i sprzedaję utuczone. Mamy też bydło. Na upasenie byka sporo trzeba czasu a na świnki mniej. I to mnie w sumie zachęciło. Średnio prosiaczków jest 10 z miotu. Choć teraz ma 16. Mają już 9dni. Maciorka jest super. To jej drugi miot. Starsze jeszcze 4 są. Nie dlatego, że nie urosły tylko, że my bijemy duże sztuki dla siebie. Jutro sprzedajemy ostatniego po 6zł. Ma około 150kg (zamówienie na te kg).

Czy się opłaca? Sądzę że tak. Z tych 10 szt. dwa są nasze i jedna loszka, pozostałe 7 do sprzedania. Do tej pory wzięłam 4500zł + ten jutrzejszy. Nawet po odliczeniu kosztów odchowu i tak sporo zostanie. Wspomnę, że od dnia urodzenia minęło 161 dni do uzyskania tej wagi.

  • 2 weeks later...
Posted
panowie, napiszę tak: miałem około 20t. pszenicy i jakieś 7t. jęczmienia+pszenica jara+groch wszystko w mieszance, miesiąc temu skończyło mi się wszystko a brałem tylko dla paszenia + otręby, świnki po 4.80 zł/kg, po sprzedaniu świnek przekalkulowałem i wyszedłem trochę w plecy, biorąc pod uwagę ceny zbóż w tym roku dużo bardziej opłacałoby mi się sprzedać zboże i mieć święty spokój. A tak do tej pory zostały mi 6 maciorek i muszę kupować paszę na karmienie, został mi obornik :) takie są kalkulacje. A tak szczerze to mam 12ha i chcąc chować więcej to mam za mało pola. wiadomo że jak się chowa cały czas to kiedyś można się wstrzelić w cenę i jest ok. Ja jednak przerzucę się na warzywka zobaczymy co będzie:)
Posted

Witam,

Jestem młodym rolnikiem i nie mam wiele ziemi, bo mam 5 ha.

 

W jesieni ubiegłego roku kupiłem 2 prosiaki (cena: 400 zł para). Karmię tylko własnym zbożem (śrut) , parowanymi ziemniakami i jak mam to jeszcze wleję im trochę mleka. Było by wszystko ok. ale 1 coś zaczęła chorować, zaczęła kuleć na jedną nogę. Mało tego druga zaczęła przez to ją wygryzać, nie dawała jej się najeść. Efekt - jedna większa od drugiej.

 

Z początkiem lutego postanowiłem sprzedać jedną z nich (druga była przeznaczona na mięso dla naszej rodziny). Ważyła 120 kg. Płacił 4,60 zł + 7% VAT. Do tego potrącił 6 % na objedzenie. Dostałem 555 zł. Na pewno jeszcze oszukał na wadze, bo to u niego norma. A na pieniądze to się czeka przynajmniej miesiąc i jeszcze po wielu telefonach.

 

Sąsiad też sprzedał kilka sztuk. Dostał też coś koło tego. Odbiorca wyśmiał mu się w twarz, że może to co da to pokryje koszty zakupu paszy dla tych świń. I jeszcze z tego głupio się śmieje.

 

Nie kalkuluje się to.

Już się z tego chcę wykruszyć, może ewentualnie po jednej tylko dla siebie.

 

Posted
No jak masz na skupie złodzieja to jakbyś nie robił to będziesz stratny, wogle nie powinieneś z takim chamem handlować. U mnie na szczęście ubojnie prowadzi swój chłop który swego czasu także był rolnikiem więc wie ile trudu przysparza taka hodowla i nikogo jeszcze na wadze nie oszukał i pieniądze są wypłacane co do grosza zawsze w terminie. Pozdrawiam :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...