Podstawa to mocny elektryzator, żeby dzik wyczuł pole elektromagnetyczne, a rozpędzonego czy przestraszonego to z doświadczenia wiem że nic nie powstrzyma...DuzyGrzegorz, fakt, jak ja zamawiałem elektryzator i dostałem pręcik 30 cm to zastanawiałem się co z tym zrobić :)
Ogrodzenie na dziki - jakie?
#41
Napisano 23 sierpień 2017 - 12:28
#42
Napisano 23 sierpień 2017 - 15:24
Wbij w ziemię pręt o średnicy co najmniej 1 cm i o długości co najmniej 120 cm. Jeżeli elektryzator o większej energii wbij 2 lub 3. Jeżeli masz więcej uziomów połącz je jednym przewodem, czyli od elektryzatora do pierwszego uziomu i dalej od pierwszego do drugiego. Pozdrawiam!
#43
Napisano 24 sierpień 2017 - 10:15
Pomysł bardzo ciekawy i myślę, że w praktyce powinien zdać egzamin, zresztą z tego co czytam to wiele osób jest zadowolonych. Pozostaje jedynie pytanie i koszty, wiecie może jak się kształtują?
#44
Napisano 08 październik 2017 - 09:07
Problem jest taki, że wszystkiego nie da się ogrodzić.
#45
Napisano 09 październik 2017 - 08:35
Ostatnio na Bednarach reklamowali armatki hukowe na dziki, sarny i jelenie. Ja podchodzę do tego sceptycznie, ale może ktoś się spotkał i wie jak to się sprawdza?
#46
Napisano 09 październik 2017 - 14:03
To pewnie coś podobnego jak na ptaki, tak przypuszczam. U mnie w sadzie niestety zupełnie nie zdało egzaminu
#47
Napisano 10 październik 2017 - 08:43
Tak myślałam że kolejny wynalazek który nie zda egzaminu, ale jescze z takim czymś się nie spotkałam. Na ptaki to najlepsze petardy 3 hukowe. U mnie w sadzie w tym roku plaga była i nic nie zdawało egzaminu. Myślę by w przyszłym roku założyć siatki.
#48
Napisano 26 październik 2017 - 11:40
No na pewno nie ma sensu montowanie cienkiej siatki bo dziki pokonają to bez jakiegoś wielkiego problemu. Elektryzator to podstawa. Plusem jest też to,ze dziki przyzwyczajają sie,ze w danym miejscu jest coś takiego i potem już daja sobie spokój i nie podchodzą.
Konstrukcja powinna być stabilna i mocna. Do budowy najlepiej jest wykorzystać słupki drewniane, dodatkowo wzmocnione w rogach ogrodzenia. Do konstrukcji najlepiej jest uzywać grubszego drutu. O grubości 2 mm.
No i jeśli nie mamy jakiegoś wielkiego doświadczenia w robieniu takich ogrodzeń to jednak lepiej jest wynająć do tego firmę, która się tym za nas zajmie.
#49
Napisano 26 październik 2017 - 13:16
I ja tak zrobiłem. Teraz siedze sobie w ciepłym autku z webastem i ze spokojną głową.
dodam, że Nowy rok 2017 witałem na kombajnie , bez kabiny przy -5 st. I czystą kase zgarne, a nie 3 msc. walki z pogodą, sprzętem i dzikami....
#50
Napisano 28 październik 2017 - 08:41
Chyba Kolega ma rację choć w coś w duszy mi się buntuje. Za trzydzieści lat będzie więcej ludzi na ziemi niż ziemia może wyżywić. Wtedy kto będzie miał żywność będzie rządził światem. Szkoda że Polska ani Europa tego nie dostrzega. Pozdrawiam!
#51
Napisano 28 październik 2017 - 10:41
tylko ja sie obawiam czego innego..... po roku 1945 też brakowało żywności. Państwa nie okupowane przez zssr dopłacały producentowi a te drugie, pod okupacją czerwonych pozbawiały właścicieli ziemi.
#52
Napisano 28 październik 2017 - 16:49
Robisz Kolego Vademecum jak Hindusi. Wykupują ziemię rolną w Afryce i czekają aż braknie żarcia. Nie twierdzę że to źle ale land grabbing potępiam.
W Rosji sowieckiej był to element zarządzania społeczeństwem i wskazanie w nim wroga śmiertelnego. Moja mama była wywieziona w tzw. drugiej turze wywózek do północnego Kazachstanu. Ci co tam mieszkali opowiadali czasu wielkiego głodu. W Antonowce wybudowano w 1932 roku potężne betonowe silosy na zboże i zabrano do nich wszystko zboże od rolników. Na moją ocenę pojemność tych silosów wynosi nie mniej niż 400 tys m3. Co się stało z pszenicą w niedoschniętym betonie to wiadomo. Nie będę pisał co się działo z ludźmi i jak się zachowywali bo to zbyt drastyczne na forum. Pozdrawiam!
#53
Napisano 28 październik 2017 - 17:26
zeżerali się nawzajem.
ziemie uprawiał będę, jest to bezsprzeczne. ale nie będę żyłował plonów jak 20 lat temu.
zboże z ukrainy i mołdawi jest dużo tańsze niż nasze chodź i tak cena 550 za pszenice jest banalna.
#54
Napisano 29 październik 2017 - 19:39
Ja mam pole ogrodzone siatką ,a i tak przechodzą mi szkodniki na dwóch nogach z nowo wybudowanych domów .W tym sezonie w żniwa dwa baloty mi rozciągnęli po polu.
#55
Napisano 01 grudzień 2017 - 09:52
I jak kwestia ogrodzenia na dziki, zdecydowałeś się ostatecznie na coś? Jeżeli tak i wątek jest nadal aktualny to koniecznie daj znać na forum nawet z ciekawości, będziemy czekać na twoja odpowiedź.
#56
Napisano 06 grudzień 2017 - 13:36
Chyba pastuch będzie najlepszy, akumulator ze starego bizona i powinien dać radę. Tylko raz na tydz trzeba kosiarką pod ogrodzeniem przejechać aby przebicia nie było do ziemi.
#57
Napisano 17 grudzień 2017 - 21:00
No więc właśnie, zrobić ogrodzenie to jedno, ale potem zadbać o to. U nas niektórzy rolnicy to nawet siatką drucianą pogrodzili.
Z obserwacji mojej wynika, że armatka to na krótką chwilę działają.
#58
Napisano 21 grudzień 2017 - 10:19
sąsiad pokusił się na armatkę bo lubi takie nowinki. Miał spokój z 2 tygodnie. Od nowa dziki mu wojują.
#59
Napisano 03 styczeń 2018 - 11:47
Z tą armatką podobnie jak z odstraszaczami dźwiękowymi na ptaki, po pewnym czasie już się nie boją i podchodzą...
#60
Napisano 22 styczeń 2018 - 14:35
Dziki to cwaniaki. One w zasadzie boją się niewielu rzeczy. Dobrym przykładem jest to, że wchodzą normalnie na osiedle mieszkalne, buszują po śmietnikach i niczym sie za bardzo nie przejmują.
Jedyne rozwiązanie jakie widzę, to jakieś solidne ogrodzenie. I to nie byle jaka siatka, ale taka węzłowa, stalowa. Taką którą wykorzystuje się m. in. w lasach. Coś takiego jak chociażby ta tutaj:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych