Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam,

 

Mamy do zadaptowania stary budynek gospodarczy o powierzchni 530m2. Szerokość tego budynku to 12,5m. Znajomy podsunął mi pomysł odchowu indyczek. Z tego co mi mówił, na odchowie jest niezła kasa bo rzadko kto chce to robić. Podobno kontraktuje się to z dostawcą piskląt. Oni wstawiają pisklęta my odchowujemy przez 6 tygodni, tamci przyjeżdżają, zabierają odchowane i wstawiają następną partię.

No i właśnie do tego celu chciałbym zaadaptować. Tylko wiadomo, że młode indyki są bardzo podatne na niekorzystne warunki bytowania. Na przykład normą jest to, że w pierwdzych dniach odchowu jest więcej upadków niż hodowli borilerów.

Pytanie mam takie, o co powinienem zadbać aby prowadzić odchów z powodzeniem. W budynku sa trzy okna inwentarskie i duże wrota. Praktycznie nie ma wentylacji. Czy potrzebna będzie jakaś wentylacją a może po prostu ogrzewanie?

 

Dziękuję za każdą radę.

Posted
W pomieszczeniu musisz mieć ok. 24 stopnie C i absolutne zero przeciągów. To jest bezwzględny warunek i oczywiście prawidłowo działająca wentylacja. Pod sztuczną kwoką musi być początkowo ponad 30 stopni C. Wejście do budynku musi być z przedsionkiem tak aby przy wejściu do pomieszczenia nie było przeciągów. Jest to najtrudniejszy do odchowu drób. Moja mama chowała indyki, ja sam nie hodowałem i bym się nie podjął.
Posted

No właśnie też tak słyszałem, że indyki w początkowej fazie chowu są bardzo delikatne. Oczywiście najłatwiej by się było nastawić na broilera kurzego, ale z niego jest najmniejszy zwrot, więc przy tak małym obiekcie trudno byłoby coś zarobić. A w takiej sytacji na odchowie jest większy zwrot, ale sam chów trudniejszy.

 

No i właśnie tutaj moje pytanie. Bo karmienie i pojenie to już raczej wiem jak zrobić. Pojenie standardowe linie kropelkowe z miseczkami okapowymi a karmienie na paszociągu spiralnym 45mm. Ale nie wiem jak z tym ogrzewaniem i wentylacją. Najłatwiej byłoby mi wstawić nagrzewnice gazowe na gaz ziemny (mamy już przyłącze gazowe do działki zrobione), ale jak wiadomo wtedy znowu robi się problem z nadmierna wilgotnością powietrza. Ogrzewanie centralne to lepsza sprawa, ale infrastruktora będzie sporo kosztować (musiałbym podłączyć osobny obieg z ogrzewania domu).

 

A co do wentylacji to już tutaj zupełnie jestem zielony. Nie wiem czy to trzeba jakieś wentylatory wstawiać czy tylko otwory w ścianach i wentylacja grawitacyjna wystarczy? W budynku nie ma stropu, jest odrazu po prostu wywiązka blacha więc straty ciepła będą większe. Można też wentylatory dachowe, ale nie wiem co lepiej. Jaką dla takiego budynku zrobić wentyalcję żeby spełniała ona swoje zadanie.

 

Czy macie tutaj jakieś konkretne doświadczenia?

 

 

Posted
Tak ja mam doświadczenie bo chowałem i brojlery i nioski i z tego wynika że Chcesz chodować delikatnego ptaka.Powiem tak;taniej Ci wyjdzie postawienie nowego kurnika niż adaptacji starego budynku,wpakujesz kupę pieniędzy izawsze będą jakieś braki itp.Pozdrawiam.
Posted
Popieram "muzyka" adaptacja takiego starego budynku na kurnik dla indyków pochłonie mnóstwo pieniędzy i nie zawsze przyniesie porządane efekty, bo najlepiej ogrzewać piecem węglowym (na obecne warunki wychodzi najtaniej) no to trzeba rury kupić wszystko to zamontować, należy kupić wentylatory bo bez tego ani rusz, a i tak w kurniku będzie zimą za chłodno, a latem za gorąco, wiem to bo znajomy zajmuje się hodowlą indyka na szeroką skalę i dopóki robił w starych budynkach ciągle miał problemy, niedawno postawił nowe kurniki i wszystko jest idealnie. Pozdrawiam :)
Posted

No właśnie a mi chodzi o to, że budowa nowego budynku to już nie taka prosta sprawa.

Wiem, Tuczu indora to ja raczej w tym budynku nie zrobię bo to za mała powierzchnia, ale liczyłem na odchów indycząt do około 6 tygodnia tak do około 2,5kg. To jest mniej więcej do takiej wagi jak brojlery kurze. Co prawda na indyka z tego co wiem trzeba liczyć więcej miejsca bo są bardziej ruchliwe i chętniej "latają". No ale muszę to jeszcze wszystko dokładnie przemyśleć.

 

A tak myśląc o tym nowym budynku, to nie mówię nie. Trzeba by się za jakimś kredytem rozejrzeć i może by przeszło. Miejsce bym miał nawet na kilka obiektów.

Tylko właśnie o to chodzi, że liczyłem na to, że na takiej adaptowanej odchowalni nabiorę doświadczenia i praktyki. I wówczas łatwiej byłoby mi zbudować coś z prawdziwego zdarzenia.

Bo teraz to nawet musiałbym się zastanowić z czego taki nowy obiekt budować. Niby weszły super nowoczesne płyty warstwowe z poliuretanu, ale cały czas wszyscy budują technologią tradycyjną, która wydaje mi się, jest droższa.

 

A co wy sądzicie, czy kurniki z płyty warstwowe się sprawdzają? Cenowo wychodzą myślę taniej. Bo płyta to koszt jakieś 100zł / m2.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...