Jump to content

Recommended Posts

Posted

nie lej więcej niż połowa. w samochodach jest korek który przy dużym ciśnieniu upuści powietrze, pare czy wode. Jak będziesz miał układ szczelny i np. zagotuje to ci rozerwie układ. Dobrze jest zamontować zbiornik z jakiegoś samochodu z korkiem z zaworem bezpieczeństwa.

 

w tym zbiorniku korek jest taki sam jak np. w chłodnicy C 4011 czyli na sprężynie i tutaj jakby coś to powinno upuścić parę.

  • 4 months later...
Posted
Posiadam ursusa 902, kupiony od pierwszego właściciela w 2003, robił przez jakieś 12 lat najcięższe pracę, później przeszedł do wycinaka do kiszonek a od września 2017 do dzisiaj robi przy paszowozie 8m3. Maszyna godna polecenia, przez cały rok była jedna mala awaria hydrauliki, oprócz tego świetny ciągnik.
Posted

Ogrzewanie w osiem-piątce padło kilka lat temu. Postanowiłem je teraz naprawić i mam w związku z tym pytanie czy nagrzewnicę kupić jak oryginalną czy może jakąś inną? Drugie pytanie to do jakiej mocy można podciągnąć moc silnika osiem-piątki aby układ korbowy wytrzymał? Pozdrawiam!

Posted
Nagrzewnica to zależy jaki koszt oryginału, w necie są fajne kompaktowe nagrzewnice w cenie coś koło 400 zł ,no 300 parę, nie pamietam dokładnie ,jeśli o moc chdzi to turbo kolega ma na myśli? czy tylko dawkę paliwa plus lepszy lżejszy dolot powietrza .
Posted

Oryginał kosztuje ok. dwieście złotych. Te kompakty mają większą moc ale ceny tych przyzwoitych od 450 zł. Turbinę dostał ze dwadzieścia kilka lat temu, Nie ma intercoolera, ale i nie jest mocno doładowany. Musi dostać i powietrze i paliwo. Mam potrzebę podciągnąć tak do ok. 120-130 KM. Teraz ma tak ok 95-100 KM. Pozdrawiam!

Posted
Ja czytałem że do 0,7-08 Bara to bez ingerencji w dół silnika Ale u ciebie to dość sporo już jest doładowany myślę że 1,5bara powinien wytrzymać. Dołóż interkuler dawkę i powinno być więcej kucy,opisał by kolega jak to było robione silnik w oryginale czy był jakoś przygotowany pod turbo
Posted

Tłoki i korbowody były wymienione. Blok został stary. Doładowanie obecnie ok. 0,5 bara. Nie będę wymieniał znanego i ogarniętego traktora na "ładnego". Chodzi mi czy elementy silnika mają rezerwę wytrzymałości aby osiągnąć moc 115-120 KM? Nie ulega wątpliwości że muszę dostarczyć odpowiednią ilość powietrza. Muszę też dostarczyć odpowiednią dawkę paliwa co jest wyzwaniem bo standardowa pompa wtryskowa raczej nie da rady. Zastanawiam się nad innymi rozwiązaniami. Pozdrawiam!

Posted

Przy wymianie koła z przodu zauważyłem nadmierny luz na zwrotnicy. Mam pytanie jak to wszystko rozebrać aby nie stracić zębów bo przód jest "miękki"? Co będzie do wymiany i czy są jakieś zestawy naprawcze czy całość nową? A może pozbyć się przy okazji tego przodu i założyć sztywny? Nie był nigdy robiony. Pozdrawiam!

Posted

Trzeba to rozwiercić aby wbić nowe tuleje. Moja wiertarka jest za mała do tej roboty. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak duży jest tam luz.

C-385 pali dużo i i stąd był mało użytkowany. Moja logika jest taka aby przy okazji poprawić spalanie. "Szóstka" to smok i cała praca pójdzie na marne. Znów będzie taniej orać MF-255. C-385 ma duży silnik i w związku z tym ma spore straty mechaniczne. Gdybym dołożył mu mocy to straty mechaniczne nominalnie pozostały by na tym samym poziomie, ale w stosunku do mocy procentowo by spadły. Mocy potrzebuję bo mam na oku pług który potrzebuje do 115 KM. Silnik wysokoprężny musi mieć spory naddatek powietrza i tu widzę pewną szansę na powodzenie pomysłu. Kiedyś założyłem mu turbinę i to poprawiło spalanie. Turbina nie jest oryginalna lecz od dostawczego FIATa. Ma turbina trochę zapasu ale silnik obawiam się czy silnika nie należy "odprężyć" aby nie przeciążyć układu korbowego. Zobaczę co tamten wymyślił o ile podzieli się rozwiązaniami których nie widać. Pozdrawiam!

Posted

Spokojnie żebyście się nie zawiedli. Na razie mój pomysł ogranicza się do zwiększenia mocy. Jak to zrobić pomysłu nie mam. Przecież inne silniki przy tej pojemności i przy tych samych obrotach osiągają większą moc więc jest to możliwe. Radosnego Bożego Narodzenia!

Posted

Oglądałem tę przeróbkę. Po pierwsze to nie osiem piątka tylko sześćdziesiątka, a po drugie bez turbiny. Przeróbka polegała na wymianie filtra powietrza na suchy, wymianie kolektorów na chyba od Zetora i założeniu instalacji LPG. Co do mocy to nie było jak sprawdzić, ale wkręcał się na obroty znacznie lepiej niż standard i nie puszczał nawet odrobiny dymka. Gość twierdzi że nie gorzej sobie radzi po modyfikacji w 4x30 niż przed w 3x30. Co do spalania to średnio pali na dwa litry ON litr LPG - przynajmniej tak twierdzi właściciel. W ciężkiej robocie więcej pali LPG. Muszę to przemyśleć. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...