Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Witam co do alpak to i tak nie na moja kieszeń:(a inkubator fakt ciekawy choć zbudować takie pudło to nie jest taki problem tyle że trzeba mieć grube drzewo gorzej z elektryką żeby wiedzieć co i jakA co do jajek no to wynikła dobra koncepcja tyle że nadal nie mam inkubatora ale w lutym powinien być:)Co do kaczek to sam się trochę zdziwiłem widząc taką barwę ciekawe jak je zmieszali że takie wyszły bo po dziobie to kaczka piżmowa tylko jak wyszło że są "czekoladowe":)Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 z tymi kaczkami to najstarsi górale nie wiedzą;] to żart,krzyżowali pewnie z innym gatunkiem i wyszły takie,ale kolor fajny;] za alpakami kiedyś się rozglądałem ale mam krowy a miejsca już nie koniecznie i łąk mało;[,co do wymian czytałem wasze posty i ciekawie się zapowiada? a co do inkubatora Grzegorza to pudło jak pudło ale i tak ktoś się nadumał żeby to zrobić i napęd na naftę o którym pisał Grzegorz i to 150 lat do tyłu dla mnie mistrzostwo;],a teraz robią z plastyku,a ty wybrałeś już model jaki chcesz? Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Co do tego inkubatora to masz racje bo przecież to było kopę czasu temu i nie było takiego sprzętu co teraz, mnie bardziej interesuje na jakiej szczegółowej zasadzie to w tedy działało ale już Grzegorza nie pytałem:)Co do inkubatora to nie wiem ale pewnie jak będzie pora to na jakiś się zdecyduje, zwykły taki jakiś na 50-60 jaj kurzych bo na moje potrzeby wystarczyPozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 ja ostatnio tez nie patrzyłem za tym, miałem inne roboty;] co do zasady działania to ciekawy temat poruszyłeś może Grzegorz się podzieli tą wiedzą? pozdrawiam Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Hehe zwłaszcza że obecnie siedzi sobie na drobiu:)Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Wybacz ale nie kumam o co chodzi z tym drobiem? nie powiesz że sam wysiaduje? Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Hehe czy wysiaduje to nie wiem trzeba by go sie zapytać(oczywiście żart)Napisałem tak bo Grzegorz przeglądał "porozmawiajmy o hodowli drobiu" więc ja to tak sobie uprościłem:)Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Wiem ale nie mogłem się oprzeć pokusie;] Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Wiem Robercie że na kury sie nie skusisz ale oglądałeś rasę wyandotte bo przez te cętki super wyglądają zwłaszcza te czarno-białe.a i jeszcze wrócę do twoich gęsi co tam u nich? Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Miałem zamiar poczytać o tych kurach ale jakoś mi zeszło ale nadrobię zaległości,a moje gąski chodzą po dworzu i krzyczą że szlak człowieka trafia ale taki ich urok;] ale wyglądają super są największe z drobiu jaki mam;], mam wrażenie że ta siwa gąska sparzyła się z białą a gąsior za kaczkami chodzi świat staną na głowie;[ mam plan żeby zamknąć te kubańczyki sam na sam to może się sobą zainteresują? a biała do gara ale jak na razie zamrażarka pełna więc jeszcze sobie pochodzi po podwórku;] a i moje kochiny porosły;] są sporo większe od zwykłych kur ale myślałem że większe będą te olbrzymy Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 No to ten tasior to jakiś wybryk:) bo od początku jakoś się dziwnie zachowywał ale może bliżej wiosny coś więcej będzie działał:)albo jak by innych kaczek nie było to może nie miał by wyboru i prędzej by do gąsek przystawał a co do kur to super że rosną poza tym są jak na razie młode więc wciąż rosną wiec może będą jeszcze większe:) Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Taką mam nadzieje co do kohinów faktycznie są młode ciekawe jak urosną jakiej będą wielkości ? ale są piękne zrobię fotki ale coś ostatnio nie mogę dodać[ten zas...any internet]ciągle się zacina a tempo żółwie;[. Ten gąsior od początku był jakiś lewy[nawet czasem myślałem że to gęś? ale taka prawda może jak sam zostanie z tą siwą[może coś zaskoczy;],pożyjemy zobaczymy nie mam farta do drobiu;[ a szukać nowego gąsiora nie mam gdzie w pobliżu nikt nie ma kubańczyków;[więc mój musi się spreżyć;] Quote
DuzyGrzegorz Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Co do tego inkubatora to masz racje bo przecież to było kopę czasu temu i nie było takiego sprzętu co teraz' date=' mnie bardziej interesuje na jakiej szczegółowej zasadzie to w tedy działało ale już Grzegorza nie pytałem:)Co do inkubatora to nie wiem ale pewnie jak będzie pora to na jakiś się zdecyduje, zwykły taki jakiś na 50-60 jaj kurzych bo na moje potrzeby wystarczyPozdrawiam [/quote'] A dlaczego nie chcesz mnie pytać?Działało to bardzo prosto. Czujnikiem był bimetal, który jak wiadomo wygina się pod wpływem temperatury, podobny jak w żelazku. Tu jednak sama konstrukcja bimetalu była trochę inna. Był bardzo długi, około 40 cm, więc jego czułość była znacznie wyższa. Do końca tego bimetalu był przymocowany szpagat, który przez bloczki był połączony z przesłoną (coś takiego jak przepustnica w gaźniku) regulacją dopływ ciepłego powietrza znad lampy naftowej do miedzianej rury biegnącej u góry inkubatora wokół ścian.Co do elektroniki inkubatora to ja przecież robię zaawansowany sterownik i wszystko wskazuje, że jeszcze w tym roku będzie działająca wersja prototypowa.Jeżeli nie chcesz tego mojej konstrukcji to kup na złomie elektronicznym jakiś analogowy regulator temperatury za 5 zł, wstaw nowy mostek za 3 zł, do tego dokup jakiś termometr najlepiej alkoholowy z dokładną skalą lub może być lekarski. Możesz kupić także zwykły higrometr za kilkanaście zł. Jeżeli nie chce Ci się dłubać w elektronice to ja to chętnie zrobię. Co do wykonania pudła to nie wiele pomogę bo się na tym nie znam.Grzałki zrób tak jak ja to zrobiłem, 4 w szeregu. Jak dasz 600 W to razem będą miały 150 W. Przyjmuje się moc grzałek po 1,5 W na jajko. Tymi drugimi grzałkami co są w moim inkubatorze możesz się nie przejmować. One są jedynie do sprawdzenia mojej koncepcji.Może Ty Robert masz coś ciekawego do wymiany? Quote
Tofik Posted December 23, 2013 Posted December 23, 2013 Jak już kiedyś pisałem natury nie oszuka:)więc bliżej wiosny z gęsią go zamknij i na pewno coś będzie się działo:)(no chyba że to jakiś gej:))a co do kochinów no jeżeli są to na pewno olbrzymie to na pewno będą większe bo kiedyś wrzuciłem fotkę koguta kochina ciotki i teraz nie dawno go widziałem to całkiem inny kogut:) tak że myślę że ostatniego słowa nie powiedziały:)grunt żeby nie chorowałya co do internetu to nie myślałeś zmienić na jakiś inny bo ja na ten z CP na razie nie narzekam bo wcześniej chodził bez rewelacji ale jak dokupiłem antenę to całkiem co innego tyle że mam tylko 3G danych na miesiąc i szczerze mówiąc oglądanie filmów itp odpada:(jedynie jakieś na yutube i to też nie za dużoa tymczasem spadam bo już Wigilia Pozdrawiam i dobranoc Quote
Robert ;-) Posted December 23, 2013 Author Posted December 23, 2013 Może i prosta konstrukcja ale ktoś się nad tym namęczył a zasada w sumie prosta ale i tak jestem pod wrażeniem;] a ja posiadam gęsi kubańskie,kaczki dworki, staropolskie, biegusy,a z kur kochiny olbrzymie, zielononóżki ,oraz feniksy miniaturowe ale u mnie kury chorują na mykoplazmozę i tak nie za bardzo nadają się na wymianę[zarazą inne kury] ciekaw jestem jak to jest z jajkami czy one maja tą zarazę w środku czy tylko na skorupce?ale ja z kur raczej powoli będę się wycofywał w stronę kaczek i gęsi dopóki nie kupię zdrowych i zaszczepionych kurczaków[jest na to szczepionka ale warunek że kurczaki muszą być zdrowe a to raczej wiadome] Quote
Tofik Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Grzegorzu co do inkubatora no to działanie było ciekawe ale żeby całość skonstruować to musiał być nie lada mózg:)Co do budowy to tak jak pisałem że dla mnie elektronika to "czarna magia" przecież ja nawet nie wiem co to znaczy wstawić mostek:)Ja jedynie mógłbym sie podjąć budowy pudla ale najpierw musiał bym pogadać ze znajomym co ma tartak ile by takie deski kosztowały(bo do budowy trzeba by jakieś konkretne drzewo przecież) bo samo złożenie to nie taki problem:)(poza tym pisałem co i jak by trzeba było zrobić).Robercie więc dla ciebie ratunkiem może być nabycie jajek i wyklucie w inkubatorze a potem zaszczepienie kurczaków a stado co masz to do likwidacji z tym że jak kurczaki masz zaleczone to od nich jajka chyba też by sie nadawały bo zarodek w środku chyba nie jest zainfekowany a skorupkę chyba można zdezynfekować choć tak do końca nie wiem jak to jestPozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 24, 2013 Author Posted December 24, 2013 właśnie ja też nie wiem jak to jest z tą chorobą jak ona się przenosi z kury na kurczaki czy tak że na skorupce czy w zarodku już są te bakterie?muszę poczytać o tej bakterii,myślałem nad tym żeby kupić małe kurczaki i zaszczepić je, ale niema gwarancji że młode będą zdrowe? przy zakupie,a tak w ogóle to nie chcę zwykłych kur, tylko zielone i tego typu drób,a wylęgarni blisko nie ma;[ Quote
Tofik Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Nie wiem Robercie czy to nie jest tak że jak dorosłe osobniki kichają to rozprzestrzeniają wirusa więc wtedy zarażają inne osobniki jak i jajka bo wirus pada na skorupkę ale chyba samo jajko ie jest zawirusowane jak wychodzi z kury więc może wystarczy przypilnować kurę i zabrać jajko "na gorąco":)przy czym jak twoje są zaleczone to przecież nie kichająPozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted December 24, 2013 Author Posted December 24, 2013 Nie znam się ma tym trzeba pogrzebać w sieci a tak to do końca świata można debatować;[ ale twoja wersja by mi najbardziej pasowała;] Quote
DuzyGrzegorz Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Mykoplazmoza przenosi się przez jaja i zarodki. Choroba jest powszechna i może przebiegać bezobjawowo. Chorobę powodują bakterie pozbawione ścian komórkowych więc są łatwe do zniszczenia środkami dezynfekcyjnymi, gorzej z antybiotykami, ale leczenie antybiotykowe jest skuteczne. Choroba jest powszechna i zawsze przed lęgiem stosuję antybiotyk.Ja z kolei elektronikę mogę zrobić. Skrzynia to już czarna magia. Z tym mózgiem nie przesadzaj Sławku nie przesadzaj. Żeby być elektronikiem wystarczy rok, a spróbuj nauczyć się rolnictwa przez rok. Błogosławieństwa Bożego na Święta! Quote
wiejskieżycie Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Wprawdzie śniegu ani widu, ani słychu, jednak przyłączam się do życzeń mojego przedmówcy. U mnie już po wieczerzy wigilijnej. Pozostało mi jeszcze w późnych godzinach nocnych udać się pod okna kurnika i posłuchać co mają do powiedzenia moi podopieczni. Widziałem zdjęcia tych kaczek z aukcji i szczerze powiem, że cena jest zdecydowanie za wysoka za ptaki o takiej barwie. Jestem nawet więcej niż pewien, że nie są to kaczki w barwie czekoladowej, tylko w nawet nie czekoladowo białej. Kaczki czekoladowe, powinny być jednolicie ubarwione i znacznie ciemniejsze. Gdyby te takie były cena była by OK. Szkoda,że akurat Ja nie mam kazuara (chyba o tym podgatunku strusia była mowa gdzieś powyżej). Pogonił by wszystkie kundle z okolicy. Quote
Tofik Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Grzegorzu mi chodziło o "mózga" w sensie konstruktora twojego inkubatora(zważając że to było 150 lat temu) bo żeby wszystko poskładać tak żeby dobrze działało to trzeba było posiadać na tamte czasy sporą wiedzę no chyba że wszystko przebiegało na zasadzie prób i błędów:) Marcinie jak tak sie na słuchasz to żeby Ci na święta głowa nie spuchła:) Pozdrawiam Quote
wiejskieżycie Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Za ten brak jajek powinny nasłuchać się ode mnie. Tymczasem od rana są karmione smakołykami. Quote
Tofik Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 No to masz jedyną okazję żeby im nagadać za cały rok:) Tylko nie wchodź do środka bo będą miały przewagę liczebną i mogą ci zagłuszyć Pozdrawiam Quote
wiejskieżycie Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 Możesz mieć rację, ale jeśli nie zapalę im światła to nic nie zdziałają. Moje kury są do tego stopnia wygodne, że opuszczanie przez nie pomieszczeń w chlewie od dobrych kilku tygodni jest passe. Najlepiej cały dzień przy korytku i z dala od wiatru. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.