Robert ;-) Posted March 12, 2014 Author Report Posted March 12, 2014 Marcin szkoda jak by przepadły:( ale może jeszcze coś się uda:) Quote
wiejskieżycie Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Sprawdziłem jajka wcześniej pod żarówką i jeśli cokolwiek się wykluje, to być może, ale raczej może niż być, jedno pisklę. Zdziwię się jeśli będzie ich więcej. Nigdy,a hoduję drób od 20 lat z hakiem, nie wykluwały mi się pisklęta po czasie dłuższym niż 21 dni. 20 dnia wieczorem często lęg praktycznie się kończył. Kurcząt mi nie szkoda, bo tego czego nie widać, nie żal człowiekowi, ale niestety moja łaciata kurka z czubkiem bardzo zaniemogła i najprawdopodobniej nie jest do odratowania. Tej mi szkoda i to bardzo. Quote
Robert ;-) Posted March 12, 2014 Author Report Posted March 12, 2014 Dobry i jeden:) a co się przytrafiło,może jej odejdzie, Quote
wiejskieżycie Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Raczej wątpię, żeby samo jej przeszło. Lekarza weterynarii specjalisty od drobiu w okolicy nie uświadczę, więc poza troskliwą opieką niczego nie mogę więcej zrobić. Takie koleje losu niestety, że człowiek dba a i tak ma pod górkę, a ktoś nie dba i wszystko w podwórku zdrowe (takich ludzi znam mnóstwo). Quote
Tofik Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Witam Aniu to wielkie jajko to jest drugie jajo kaczki ewentualnie pierwsze jajo drugiej kaczki no ale tego nie wiem bo stare mam 2szt:) co do stówki no to trudno hehe dobrze że nie dwie albo trzy:)Marcinie co do jajek no to szkoda że tak sie ten lęg kończy no ale następne na pewno będą lepsze:)Co do kury no to może przyszedł na nią czas.A u mnie dziś były 2 jajka biegusów tak jak wczoraj a kurzych to 5szt:) jeszcze mam takie pytanie prześwietlaliście drugi raz jaja? Marcinie często jest tak że jak sie mało kolo czegoś chodzi czyli sam sie chowa to taki zwierzak bardzo dobrze sie chowa a niżeli jak taki co jest "chuchany i dmuchany" Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted March 12, 2014 Author Report Posted March 12, 2014 Ja prześwietlałem dwa razy ale drugi wcześniej i nic ciekawego nie zobaczyłem;[ a 18 dzień wypada po niedzieli to prześwietlę i przełożę na koszyki a jajka miałem 16 dziś więc nieźle;][ Quote
Tofik Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Spytałem z ciekawości bo jak ja prześwietlałem to mniej widziałem a niżeli za pierwszym razem:) bo jajka mam mocno czerwone z ciemną plamą w dziwnych kształtach i tak sie zastanawiam czy aby wszystko z nimi w porządku:) Robercie co do wykładania na siatkę to wychodzi na niedzielę albo na poniedziałek hehe trzeba by rzucić okiem na kalendarz:) no a zbiór no to widzę że obfity:) Quote
ania1983 Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 witam ja dzisiaj prześwietlałam jajka te które przy drugiem prześwietleniu były niepewne, i wywaliłam 7 jaj kurcze, tak kiepskich wyników nie miałam nawet za pierwszym razem, a to jeszcze tydzień do klucia... odrzuciłam od początku inkubacji już 23 jajka :/ u mnie dzisiaj w jajach żadnej nowości, jedynie jest jajo od gąski:)jutro muszę przedzielić kacznik, bo gąski strasznie się pastwią nad kaczkami jak idą spać :/ wcześniej miały sporo miej miejsca i się dogadywały, a teraz maja luz i przestrzeń i gąski nie dają w kaczniku żyć kaczkom.u kaczki dalej kolejnego czyli 3 jaja brak dzisiaj "pozbyłam" się kwoki, zmusiłam ją do wyjścia na pole i jak zajarzyła że nie ma koguta starego to już do gniazda nie wróciła czyli na moje oko siedziała tam bardziej ze strachu przed kogutem niż z tego, ze poczuła instynkt Quote
Robert ;-) Posted March 12, 2014 Author Report Posted March 12, 2014 A i kaczych kilka było ale nie pytałem ile;[ a co do jaj to i ja za wiele nie widziałem;[czarny środek jajka? miałem dziś patrzeć ale już mi się nie chcę;[ mi w poniedziałek ale nie wiem czy w niedzielę nie przełożyć a w poniedziałek przekręcić i niech sobie leżą;] Quote
Tofik Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 No to Aniu sporo wywaliłaś a tak w ogóle to ile wsadziłaś do inku bo nie pamiętam?Co do gęsi i kaczek no to z czasem na pewno sie dogadają i zajmą po swoim kącie:)Robercie co do jajek no to widać że coś tam jest tyle że u mnie strasznie ciemno widać w przeciwieństwie do pierwszego prześwietlania i tak sobie myślę że może mam za słabe światło:( a co do wykładania no to też myślę w niedziele je wywalić na siatkę Quote
ania1983 Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Tofik, do inku wkładałam 65 jaj, więc jak widzisz naprawdę sporo wywaliłam.ja jako, że klucie wypada u mnie na 19 czyli w środę za tydzień, jajka na siatke przełożę w niedzielę wieczorem i wtedy też ostatni raz jajka przekręcę.czyli wszyscy przekładamy jajka w niedzielę oj, ciekawa jestem co z tego klucia wyjdzie Quote
Tofik Posted March 12, 2014 Report Posted March 12, 2014 Fakt sporo wywaliłaś ja na razie 15 ale teraz po prześwietleniu to już nie jestem pewien czy ze wszystkimi jest ok:( no ale co będzie to będzie bynajmniej w niedzielę na siatkę i niech sie dzieje wola nieba:) a jeśli chodzi o mnie to jak mi wyjdzie chociaż 20 to i tak będę zadowolony bo to moje pierwsze klucie:) no a w niedzielę mam rozumieć że zalewasz drugi kanał z wodą tak? no to u mnie pisze że na ostatnie 3 dni należy zalać drugi kanał. Quote
Robert ;-) Posted March 13, 2014 Author Report Posted March 13, 2014 Witam ta kura to ci się Aniu udała:) co z kury zrobi strach:) to spore straty w inku:( u mnie też tak pewnie będzie zważywszy że ja to tak zą bardzo się nie znam:( a co u nalewania wody to tak i u mnie wychodzi ostatnie 3dni w oba pojemniki trzeba nalać Quote
ania1983 Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 witam Tofik, tak w niedzielę wieczorem jajka przekładam na siatkę i zalewam już drugi kanał z wodą i więcej sie nie interesuję jajkami tyle co będę sprawdzała stan wody w kanalikach Robercie, no kura to się udała szkoda, że nie będzie kwoki, ale bardziej się cieszę, że kura w końcu wyszła na pole, bo jednak to co do tej pory słonko widziała to przez okno, a to nie to samo. tak wiec cieszę się, ze ją wyniosłam ale musiałam sie nagimnastykować, bo cały czas na początku próbowała wrócić do kurnika, więc zamknęłam kurnik ale stałam na początku nad nią i jak się kogut zbliżał młody to przeganiałam, potem sama sobie radziła i koguta poganiała dzisiaj kolejny piękny dzień po nocnych przymrozkach wczoraj jednak nic nie zrobiłam, nie miałam siły a poza tym miałam jechać do sklepu po siatkę, ale okazało się że mąż dokumenty na samochód ma przy sobie i nigdzie nie pojechałam :/ dzisiaj trzeba się wybrać Quote
wiejskieżycie Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Tej mojej kurce raczej się nie poprawi. To młody osobnik. Nie ma jeszcze 11 miesięcy nawet. Podejrzewam jedną chorobę, ale weterynarzem nie jestem i to tylko domysły. Dam jej jeszcze 2 może 3 dni i dłużej jej męczył nie będę. Co do jajek to sprawdza się najgorszy scenariusz, a mianowicie jedno pisklę próbuje się wykluć. Jak już wspomniałem w takiej sytuacji wolałbym, żeby nie wykluł się żaden. Zostawię go z kwoką i niech się dzieje co chce. Najwyżej zamknę ją w jakimś pomieszczeniu z dala od reszty kur i to wszystko co zrobię dla malucha. Quote
DuzyGrzegorz Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 U mnie jak Stefany zaczęły nieść to codziennie trzy jajka. W kurach było trochę strat, ale kilkanaście jajek znoszą. Kilka kwocze, ale nie wchodzą na gniazdo, chodzą po podwórku a nocują na grzędzie. Dwie Araukanki niosą ok. 5-6 jajek tygodniowo. W moim inkubatorze sporo uwagi wymaga utrzymanie wilgotności. Są duże skoki w zależności od wilgotności na zewnątrz, nawet do 10%. Czujnik mam bardzo dokładny i skalibrowany, że błąd jest poniżej 1%. Trzeba jednak pomyśleć o pompie wilgotności. Wczoraj zrobiłem tacę do klucia, bo ta stara (robiłem ją ponad 40 lat temu) już nie dała się reanimować. Wygiąłem ją z blachy perforowanej nierdzewnej. Poza tym bez zmian. Pozdrawiam! Quote
ania1983 Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Marcinie, no to szkoda kurki, ale masz rację jak się ma męczyć, to lepiej ją zabić i niech się bidulka nie męczy. masz rację z tym kurczakiem, lepiej zeby żaden nie wyszedł niż taka jedna samotna bidulka a tak w ogóle, to co z konkursem? jakieś wiadomości już są? czy dalej czekasz na wyniki? Grzegorz, witaj no to Twoje kaczuszki ładnie się niosą, moja kaczka jak widzisz jakaś dziwna jest ciekawa jestem kiedy zaszczyci mnie kolejnym jajkiem coś mi się wydaje, że Tobie lęgi najlepiej wyjdą z taką dokładnością i starannością to robisz? dla mnie to wszystko czarna magia, ja muszę polegać na urządzeniach dostępnych w inku i tych ze sklepu, sama nic bym nie potrafiła zrobić a z ciekawostek jaką wczoraj zauważyła jak gąska poszła się nieść gąska na gnieździe, gąsior garbonosy czyli jej partner stoi koło niej, a jak druga para gęsi próbuje wejść do kacznika, albo nie daj boże kaczki w tym momencie wychodzi i stojąc w drzwiach syczy i nikogo do stajni nie wpuszcza a gąska jak siedzi na gnieździe, to układa w gnieździe słomę i siano po swojemu bardzo się cieszę, że zostawiłam te 2 gąsiorki a w zasadzie, że mąż nie chciał zabić tego białego gąski pięknie dobrały się w pary, co jest widoczne tak naprawdę dopiero teraz kiedy gąska zaczęła nieść jajka. gąski chodzą już nie stadkiem a parami, czasami są jedna na jednym końcu wybiegu, a druga para na drugim końcu.gąsiory oczywiście biją się przynajmniej raz dziennie, ale zaraz po walce każdy wraca do swojej gąski Quote
Robert ;-) Posted March 13, 2014 Author Report Posted March 13, 2014 Szkoda Marcinie że tylko jedno co zrobić z jedną sztuka ale cóż musi tak być:)a kurka trudno choć każdej szkoda:( Aniu to mialas zabawę z tą kurka:) a to cię mąż załatwił widzę że butelki najlepiej się niosą Grzegorzowi u mnie nic od dawna a u kur to jest dobrze:) Quote
ania1983 Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 taa, zabawa z kurą to się dopiero zaczyna bo od rana siedzi na gnieździe, a jak kura przyszła się znieść, to jej zeszła i pilnuje gniazda. heh, zobaczymy za parę dni co będzie z nią, czy zostanie kwoką czy jednak kurą Quote
adam1208 Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Witam, u mnie dziś wesoło. Stado powiększyło się o 70 ośmiotygodniowych kurek, także wszystkich jest już prawie setka Quote
Tobiasz Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Witam mam pytanko z tego co tu czytam to Kury lęgną się raz w roku czy się mylę proszę o sprostowanie.Ja już kurnik mam prawie gotowy teraz tylko czekam aż słupki mi zaschną i zakładam siatkę i po Kurki śmigam Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted March 13, 2014 Author Report Posted March 13, 2014 Adam to ładne stado sobie zbudowałeś po ile kura jeśli można wiedzieć kolego kury mogą spokojnie dwa razy ja mam miniaturki to siedziała dwa razy pod rząd Quote
Tobiasz Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Aha Dzięki wielkie A Jakie mieszanki dajecie ? A i to jest tak że mają określoną porę roku czy nie ? Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted March 13, 2014 Author Report Posted March 13, 2014 U mnie jedna chciała w lutym ale uciekła z gniazda i po jajkach a normalna pora to kwiecień maj co do paszy to zboże i warzywa w tym wątku stosujemy dietę w miarę eko bez paszy kupnej:) Quote
Tobiasz Posted March 13, 2014 Report Posted March 13, 2014 Ja właśnie też planuje taki rodzaj żywienia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.