ania1983 Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 u nas nie wiało na szczęście aż tak zeby jakieś straty były, jedynie mój tunel ucierpiał, jak sie okazało badziew za ogromne pieniądze. lekki wiatr połamał wszystkie rurki :/ zła jestem cholernie, bo tyle kasy i na marne posżło :/ a miał być solidny tunel. nawet nie zdążyłam sezonu w nim zacząć a już go nie ma :/ do nas widziałam czarne chmury i burza szły z Łańcuta, poleciałam pozamykać ptactwo, bo źle się zapowiadało, ale jakoś szczęśliwie nas ominęły chmury i burza. Robercie, to u Ciebie widzę zima wróciła, u nas pada deszcz, mąż dzwonił ze w Łańcucie deszcz ze śniegiem pada.co do gąsek, to zacznij je straszyć że jak jajek nie będzie zapłodnionych to do gara trafią, na pewno się poprawią ja moje jajka na siatkę przełożę dopiero wieczorem, tak jak planowałam. Marcinie, masz rację to straszne jakie szkody pogoda potrafi zrobić ludziom Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Przykra sprawa z tym tunelem;[ 5 stówek poszło z wiatrem;[ a co do gęsi to tak robię, że im opowiadam co będzie;] ale one sobie z tego nic nie robią;[ a i po śniegu śladu nie ma;] po siódmej rano jeszcze leżał. Quote
ania1983 Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 ech, nawet mi się nie chce mysleć o tym ile kasy poszło z wiatrem :/ wczoraj napisałam do firmy, bo na tunel jest 12 miesięcy gwarancja, opisałam sytuację, ale mąż mówi ze nie liczył by na nic z ich strony, ja jednak jestem naiwna i dopuki nie odpiszą mam nadzieję, że coś się da z tym zrobic. u nas cały czas pada deszcz.... heh, ale nastraszyć je zawsze możesz ja jak jeszcze był kogut ten z lipca, to mówiłam mu ze jak nie przestanie się tak nad kurami znęcać w garze wyląduje, nie posłuchał wybrał gar, ale co sobie użył za zycia to jego Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Ja tez stawiał bym na to że z tego nic nie będzie;[ a co do koguta o prawda nie wiem co mam myśleć o tych lewusach;[mam ich dosyć i klamka zapadła jak nie będzie dobrych jajek to po nich.idę na podwórko bo słońce ładnie świeci popatrzeć na ren mój drób;] a co do nowej psiej rezydencji to lipa wcale nie chce tam nawet wejść;[a za duży żeby go nosić;[ więc chyba będą tam kaczki mieszkać;] Quote
ania1983 Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 heh, no to kaczki na pewno będą zadowolone a pies nei wie co traci Quote
DuzyGrzegorz Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Nie za wcześnie Aniu na siatkę? Wydaje mi się że powinny iść na siatkę dopiero w poniedziałek wieczorem i wtedy też powinna być podwyższona wilgotność.Stefany niosą od dwu tygodni po trzy jajka. Kury jakieś dwa tygodnie temu zaczęły kwoczyć, ale nocują na grzędzie i nie wchodzą do gniazd. Jajek jest około 12-14 od 20 które zostały. Dwie Araukany niosą ok 6 jaj na tydzień. Pozdrawiam! Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Witam no to sie u was narobiło:( u mnie na szczęście nic poważnego sie nie działo ale za to sąsiad cały dzień biegał kolo folii bo co trochę coś mu sie działo:(Aniu szkoda twojego tunelu ale obawiam sie że mąż ma racje i reklamacji nie uznająCo do waszych jajek no to ciekawe co z nimi będzie i jak sie inkubacja skończy ja na wypadek braku prądu pożyczyłem sobie przetwornicę ale na szczęście jak na razie nie musiałem jej użyćCo do wykładania na siatkę no to tak jak pisaliście ja też dziś wykładam wieczorem na siatkę i zalewam drugi kanałCo do gadania do ptactwa to nie wiem czy poskutkuje ale spróbować można:)U mnie zawzięcie sie niesie jedna siwa kaczka i o dziwo nosi dość duże jajka albo tak mi sie wydaje a i od biegusów mam co dzień dwie sztuki:) no a kury no to 4-5 co dzień Pozdrawiam Quote
ania1983 Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Grzegorzu, witaj u mnie dzisiaj wypada 18 dzień inkubacji, dlatego dzisiaj planuję jajka na siatkę wyłożyć, wilgotności jeszcze nie zwiększyłam, dopiero jak jajka na siatce będą. no chyba że z racji wczorajszego braku prądu i kilku godzin nie ogrzewania jaj termin chyba się wydłuża o te kilka godzin, wtedy termin wypadał by nie na środę wieczorem, a na czwartek rano, wiec jajka powinny trafić na siatkę rzeczywiście dopiero jutro tak jak piszesz. Tofik, no to jak na razie Ty masz szczęście z prądem i oby tak zostało to widzę, że kaczki Ci sie ładnie niosą Grzegorz, a ile tych kur Ci kwoczy? u mnie cały czas ta sama, już myslałam ze ją ostatnio przegoniłam, ale jej sie nie odwidziało pilnuje gniazda i albo na nim siedzi, albo przy nim siedzi. czekam na jeszcze przynajmniej 2 jaja od gęsi, jak będę miała 4 jajka gęsie to jej wtedy dam siąść. jajek kurzych nie dostanie, jestem ciekawa czy w ogóle będzie chciała tak długo siedzieć i wysiedzi te gęsie jaja jak dostanie. no ale to jeszcze jajek brakuje no a kurki ładnie Ci się niosą ja to chyba w tym tygodniu napiszę kilka ogłoszeń i wywieszę na drzewa po wsi, że jajka sprzedam, bo mam teraz 7 jaj dziennie, za nic tego nie przejemy, a może kurki coś by zarobiły na jedzonko dla siebie Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Fakt Aniu jak na razie większych awarii prądu nie było jedynie chwilowe braki występowały ale przed zaczęciem inkubacji:)Co do jaj no to biegusy sie jak najbardziej niosą no a siwe no to niestety tylko jedna:( tak że jak na razie kaczek chyba do inku nie załaduje:( bo jestem zmuszony zaczekać no chyba że nagle sypną jajami:)Poza tym jak na razie to jeszcze nie wiem jak to z siwymi zrobić bo kaczka piżmowa siedzi kolo 35dni no a biegusy to chyba 28 jedynie co by sie jajka zgadzały no to gęsie bo one mają chyba coś ponad 30 tak że sam już nie wiem:(Biegusy w promocji:)http://tablica.pl/oferta/kaczki-biegusy-100-sztuk-sprzedam-CID757-ID5iSAN.html#7c36d1ffbd Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 No to Grzegorzu ładnie ci się niosą u mnie dziś jak na razie zebrałem11 ale jeszcze będą i dziś przyczaiłem kurkę kohinkę tą czarną jak znosiła jajko;] jest spore więc nie pierwsze?a kogut olbrzym śmiesznie wygląda;] jak gania za zielonymi ale dogonić nie może;] dziś Gucio dołączył do stada;] rodzinka przyjęła go z otwartymi raciczkami;];];] i już z nimi zostanie,a co do braku prądu to jest to wkurzające nawet dziś ze dwa razy wyłączali;[ a te biegusy to naprawdę oferta 100lecisa;];];]. Jak wczoraj byłem na targu to widziałem biegusy, miał 3 czarne i jedną całą biała i z żółtym dziobem;] miałem niby kupić prosiaka ale zaspałem i nic z tego;[ ale popatrzyłem sobie na kurki i wróciłem do domu a miałem ochotę na tą butelkę;] Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 No to fajnie jak Gucia stado przyjęło:) niech sie zdrowo chowa no a butelki no to było brać kaczkę jak Ci wpadła w oko poza tym była by to kaczka z obcego stada hehe co do prosiaka no to ładnie kolego ładnie:) jak można było zaspać w sprawia jedzenia:) co do koguta no to żeby sobie poużywał no to tylko kurnik mu zostaje:) bo one do sprinterów sie raczej nie zaliczają Quote
wiejskieżycie Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Aniu jeśli kwoka zechce wysiadywać, to jeśli będzie dobrą kwoką spokojnie wytrzyma w gnieździe czas potrzebny do wysiedzenia gąsek. Nie raz i nie dwa u mnie kwoki wysiadywały gąski. U mnie dzisiaj druga gąska zaczęła się nieść. Od kilku dni ugniatają się na zmianę przy wiaderku z wodą i stąd efekty. Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Jak wróciłem wieczorem w piątek to położyłem się spać[przewiało mnie i taką miałem noc ze 40stopni gorączki że jeszcze rano szlaczkiem chodziłem,;[]ale facet mi obiecał że mi zostawi za tydzień jednego;] ale wezmę chyba dwa;] a kaczki jak będą to kupię ten gostek co tydzień jest;] z Guciem też będę miał lepiej;] bo w tym kącie co on siedział wstawię sobie belę słomy, nie będę musiał nosić ze stodoły;] a kogut to pocieszny jest do nie dawna ganiał swoje, ale teraz nabrał ochoty na zielone, tylko na niektóre włazi a inne go dziobią [pierdoła] i chyba tak go nazwę;] Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 No to nie dobrze kolego że tak cie "powaliło" no ale na pogodę nie ma rady Co do prosiaków no to jak dało rade sie tak dogadać no to dobrze bo i tak prosiaczek do ciebie trafi:)No a Gucio no to jak będzie teraz ze stadem no to nie będziesz miał takiego obowiązku co by kolo niego chodzić hehe pierdoła:) też do nazwałeś Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Bo taki jest pierdołowaty;] i jak biega to śmiesznie wygląda;] powiedział ze zostawi bo zawsze od niego kupuje;] a tak poza tematem krów i świniaków to kaczki chyba się składają jajkami w jednym gnieździe,się niosą i dzisiaj poznaczyłem markerem te co są a od jutra będą opisywane datą jak kaczka usiądzie[taką mam nadzieję] to wyrzucę te najstarsze, Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 hehe pierdołowaty:) wiem jak one biegają bo widziałem biegającego takiego olbrzyma u ciotki.co do prosiaka no to możesz powiedzieć że to stary znajomy:)Co do znaczenia tych jajek to dobra sprawa bo będziesz wiedział które są z kiedy tyle że mi sie wydaje że lepiej było by zaznaczyć ołówkiem a niżeli markerem bo to sama chemia:(Co do siedzenia to na pewno w swoim czasie sie któraś skusi:) Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Z kaczymi jest problem bo one jakieś śliskie i nawet marker się ściera w ciągu kilku dni a ołówek to w ogóle odpada;[ do kurzych tak ale nie do kaczych, z drugiej strony o też racja ale w necie widziałem że w inku mają podpisane?i jest ok Quote
DuzyGrzegorz Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Żadnym markerem czy czymś podobnym jajek znaczyć nie można. Na jajkach znaczyć możesz tylko ołówkiem i tylko o twardości co najwyżej B. Żadne H, xH czy HB! Najlepiej jak przed literką B będzie jeszcze cyfra, im większa tym lepiej. Pozdrawiam!P.s.Ołówek 5B lub 9B z całą pewnością będzie pisał i się nie zetrze. Pewnie używałeś ołówka H lub HB. Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 http://allegro.pl/inkubator-z-higrometrem-wylegarka-klujnik-50-jaj-i4025982664.html na jednym ze zdjęć są podpisane jajka i nie jest to ołówek,kupię ołówek miękki;] ale jakoś tym jajkom nie zaszkodziło? Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Ja z tego co widziałem no to ludzie znaczyli ołówkiem no ale jak widać unikaty sie zdarzają bynajmniej nie mam przekonania co do markera bo to jest nie potrzebna integracja chemii w stosunku do jaja:) ale o co dokładnie chodzi to nie wiem dlatego napisałem że uważam że lepiej ołówkiem.Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted March 16, 2014 Author Report Posted March 16, 2014 Skoro tak jest że szkodzi to i ja zaprzestane tej praktyki;] a ja o tylko te na pokłady znaczyłem markerem,ale kupię ołówek po co kusić Quote
Tofik Posted March 16, 2014 Report Posted March 16, 2014 Witam wieczorową porą w dniu dzisiejszym powrócił kaczor staropolski spowrotem do mnie:) gdyż szwagier nabył w dniu dzisiejszym parkę kaczek staropolskich(jak dla mnie to jakaś miniaturka) i ten stary strasznie je ganiał więc szwagier stwierdził żeby mu łeb uciąć ale moja żona stwierdziła że jej go szkoda aby w garze wylądował bo bidulek ma już 3 albo 4lat bo dokładnie nie pamiętam więc kaczor spowrotem powrócił na stare śmieci:)Pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted March 17, 2014 Author Report Posted March 17, 2014 Witam poranną porą a to ci szwagier numer wykręcił ale na dobre wyszło pozdrawiam:) Quote
dominika1989 Posted March 17, 2014 Report Posted March 17, 2014 Dołączam się do watku ( od kilkunastu dni usiłuję przejść przez cały ale to poważne wyzwanie )kupiłam okazyjnie kury z fermy, roczne, generalnie są w dobrym stanie i u sąsiadki są z tego samego źródła od miesiąca, niosą się nieprzerwanie i wygląd się poprawił.Znacie jakieś sposoby na wspomaganie wątroby u kur? U mnie dostają pszenicę, trochę mieszanki pełnoporcjowej, dużo młodej pokrzywy, kukurydzę i ziemniaki ugotowane i ugniecione, od weta dostałam dodatek wapniowo witaminowy i na razie to tyle, na trawę jeszcze ich nie puszczam, bo nie bardzo ogarniają jak wejść, wyjść i jeszcze by poginęły Quote
ania1983 Posted March 17, 2014 Report Posted March 17, 2014 witam Dominiko, ja w tej sprawie konkretnej nie pomogę, musisz czekać na pomoc reszty kolegów ale gratuluję zakupu kurek ile kupiłaś tych kurek? no tak, kurki do tej pory nie miały możliwości wyjścia to trochę potrwa zanim się nauczą, że poza kurnikiem jest coś więcej u mnie kolejna młoda kurki zaczęła się nieść wczoraj się zniosła i dzisiaj więc już tak zostanie gąska właśnie siedzi na gnieździe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.