Jump to content

Recommended Posts

Posted

witaj Robercie :)

ja moje pod lampą to jeszcze 2 tygodnie minimum będę trzymała. noce jeszcze są zimne, w dzień jak ciepło na pole je wynoszę, ale jak leje czy jest chłodniej to też pod lampą siedzą. wolę dłuzej je mieć pod lampą i zdrowe zeby były, niż spod lampy je zabrać i żeby mi przemarzły

Posted

Dużej hodowli nie zakładam. Chce mieć co tydzień rosół, a nie tylko jak jestem chory albo kura jest chora.

Więcej ras nie ściągam. Już mam o 50 jajek za dużo. Teraz jest o tyle lepiej że każda rasa jest od kogoś innego. Są to prawie wszystkie typowo hobbistyczne hodowle typu kurki dla ozdoby a jajka na jajecznicę.

Faktycznie, jak się przyjrzałem to jakby są ładniejsze, albo się przyzwyczaiłem. Prawie nie siedzą pod sztuczną kwoką, bardziej siedzą na niej i to ile się zmieści. Pod lampą siedzą w zasadzie tylko jak zmarzną na dworze i się grzeją wtedy. Pozdrawiam!

Posted

Grzegorz, no i dobre podejście, ja też w tym roku muszę mieć więcej kaczek i kur, bo w sklepie to już tylko wieprzowinę kupuję, a nawet nie w sklepie tylko w masarni wioskę dalej. mięsko dobre, bo z naszych lokalnych świnek a nie jakieś z zagranicy sprowadzane. drobiu tego ze sklepu to bym już nie zjadła i jak jestem czasem na obiedzie u teściowej i jest drób to później muszę to odchorować,

 

kaczka niesie się w krzakach, 3 jaja z rzędu tam zniosła, więc wczoraj już jaja nie zabierałam, może jak sobie nanosi to siądzie? tylko będzie trzeba tak na wszelki wypadek jakoś krzaki osłonić przed deszczem, chociaż z góry.

 

moje małe też pod kwoką to już tylko jak jest zimno siedzą, albo jak wcześnie rano do nich zajrzę to się grzeją, a tak to na grzędzie małej śpią :) trochę się obawiam jak będzie wyglądało wprowadzenie małych do stada, wstępnie planuję je przenieść do kur w wieku 4 tyg. ale to na razie wstępnie i wszystko na bieżąco będę widziała jak wygląda.

Posted

poranna wizyta w kurniku i kolejny szczur padnięty, tym razem nie tak ogromny jak ostatnio, ale dobrze że padł. wodać jednak jedzą cały czas tą trutkę którą się na noc wystawia.

 

kaczka na dobre zaczęła się nieść w krzakach, gąska chyba myśli o czymś poważniejszym, bo dzisiaj jajka są schowane pod grubą warstwą siana :) ciekawa jestem ile jaja zniesie zanim będzie chciała siąść :) a w ogóle to od jakiegoś czasu niesie mi się tylko gąska od białego gąsiora, a ta od szarego, albo przestała, albo znalazła sobie jakieś miejsce którego nie mogę wyczaić na wybiegu :P nie mam pojęcia.

Posted
Witam tak i ja planuje ale z kaczym rosołem;] ale i tak tych ras masz Grzegorzu sporo;] ważne aby jak najwięcej wytworzyć u siebie jedzenia po co kupować tą hemie;[ a co do nieśności gęsi to za dużo się Aniu nie spodziewaj u tego gościa co brałem jajka, to gęś zniosła 10 max 14 jaj i usiadła moje też chowają w słomę ale wiem że żadna nie siądzie;[ czekam na kaczkę ale ona też strajkuje, a kury na razie cisza[kasia nie ma ochoty siedzieć] a szkoda bo butelki zniosły mi dwa jajka zielone;] super na święconkę;] pozdrawiam
Posted

Witam co taka cisza nic nie piszecie;[ dziś prześwietlałem jajka gęsie i kacze i niemiła niespodzianka mi się trafiła;[ wywaliłem 8 kaczych jaj wyraźnie puste były, a z gęsich tylko 8 daję nadzieje na przychówek;[ więc słabo;[

kurczaki z adhd rośna i jedzą coraz więcej a trzy jajka kacze znikają w sekundzie;] pozdrawiam

Posted

hej Robercie :)

no to sporo jaj kaczych odrzuciłeś :( oby reszta się ładnie wykluła, no ale do klucia jeszcze daleko.

u mnie na razie kurczaki ładnie się rozwijają z jajami gęsimi, zobaczymy co będzie przy kluciu, termin równo za tydzień, więc być może że zacznie się w piątek w nocy. najbardziej zależy mi jednak na tych kilku gąskach.

moja gęś ostatnio strajkowała tez kilak dni i jaj nie niosła, ale wczoraj jajo było. najbardziej zaskoczyła mnie tym, że z gniazda wyniosłą dość daleko jajo stare, to które robiło za podkładkę na początku :P kaczka ma u siebie juz 5 jaj, właśnie niesie kolejne, ciekawe czy siądzie...

co do gąsek, to też czytałam na różnych forach, ze moje gąski nie siadają, a jak siądą, to się muszą po kilku kilkunastu dniach, ale po pierwsze chcę dać szansę gąsce, może akurat jest w tym procencie co to wysiaduje do końca :P a w razie co jak zejdzie jaja trafią do inku.

odezwał się gość z indyczymi jajkami i niestety, ale nie będę ich miała :( jedynie perlicze bez zmian, no ale dobre chociaż co, umówiłam się z nim że się odezwę po świętach jak mi się inku zwolni i się ugadamy na odbiór. tak więc na pewno będzie 20 perliczych jaj, a resztę zapełnię kurzymi jajami.

kurczaki rosną jak u Was jak na drożdżach, teraz brzydka pogoda więc na pole nie wychodzą, dlatego wykopuję im po 1-2 kępy trawy ze sporą ilością ziemi i dostają do odhowalnika co by mogły sobie trawkę poskubać i w ziemi pogrzebać :D

poza tym, w czwartek zabiliśmy oba białe koguty, nie mogłam już patrzeć jak męczą te biedne kury, no i został tylko ten siwy :P on też kury męczy, no ale już 1 kogut na 15 kur, to kury mają lżejsze życie :P

 

Posted
Moje Stefany nie niosły ostatnio ani jednego jajka do wczoraj. Dzisiaj są trzy. Pies Bambus chyba jest chory, nic nie je, a sierść mu aż błyszczy. Od wczoraj leczę go w separatce. Co z tymi rasami bo najpóźniej we wtorek chciałbym potwierdzić? Dzisiaj jadę do Radecznicy i jeszcze w kilka miejsc. Pozdrawiam!
Posted

Grzegorz, witaj :)

powiem tak, jako że wszystkie rasy jakie wymieniłeś, są spore, a nie miniaturki, to nie będę wybrzydzała i jakimi się podzielisz takie przyjmę :) tylko jeszcze się nieśmiało upomnę o te jajka zielonych, cobyś pamiętał :D bo na tych mi najbardziej zależy :)

a takie pytanko, te Stefany to Ty masz tylko kaczki czy i kaczora? bo jakoś mi umknęło [skleroza]

a tak w ogóle, to jak będziesz miał tyle ras, to myślisz trzymać każdą rasę osobno, czy raczej razem? bo ja raz że nie mam możliwości trzymać osobno, dwa to duże stadko razem wygląda zdecydowanie ładniej jak dla mnie :)

no chyba, ze za rok, zależało by mi jakoś specjalnie na konkretnej rasie i była by parka, to na pewno jakoś by mi się udało je odseparować od reszty :)

 

Grzegorz, a co do psa, to ile on ma lat? jaka to rasa? czy moze kundelek? to że sierść błyszczy to raczej dobrze, bo świadczy o dobrym karmieniu psa, a brak apetytu...może jest zwyczajnie przejedzony? może coś gdzieś zjadł jeśli to pies chodzący luzem? u mnie np. mój 10-letni seniorek ma takie dni, że potrafi nie jeść 2-3 dni bo nie ma takiej potrzeby. a młody jak gdzieś czasem dorwie coś, to potrafi też kilka dni miskę omijać...

Posted

Grzegorzu postaraj sie obejzeć kolor moczu i zmierzyć temp, jeżeli jest więcej niż 39 i pojawi się brązowy mocz to ja obstawialabym babeszję.

Gdybym miała warunki też chciałabym miec wiecej kurek ale nie da się, raczej będę skupiać się na uszlachetnianiu w kury o konkretnej rasie. :)

Posted

witam :)

Grzegorzu i jak piesek?

Dominiko, a jakie rasy będziesz miała na swoim podwórku?

 

dzisiaj przeglądałam zdjęcia małych kurczaków zielononóżek i jeden mój kurczak wygląda jak kopia zielonego. ale czy to możliwe skoro nie było zielonych jaj?

wczoraj na godzinkę wyniosłam małe na pole i zrobiłam im imprezę :P nakopałam pół wiadra ziemi z ogromną ilością dżdżownic u kaczek. małe szalały jak im wywaliłam tyle chodzącego jedzonka :D

kaczka w gnieździe ma już 7 jaj, bardzo jestem ciekawa czy siądzie jak nazbiera więcej jaj...

Posted

Piesek bez możliwości dostępu do kurnika czuje się coraz lepiej, zaczął normalnie jeść. Nie tylko Stefany przed Wielkanocą się starają na 100%, ale i kury ostatnio coś się sprężyły na Wielkanoc i jajek jest kilka więcej. Oczywiście Stefany to trzy kaczki o imionach Stefan, Stefan i Stefan, oraz kaczor o imieniu Stefan.

Zielononóżki niosą bardzo białe jajka, nieco podłużne, z prawie identycznymi końcami. Jedynie na początki nieśności są lekko kremowe. Bez problemu można je odróżnić od jajek karmazynów które mam. Zielone jajka niosą tylko Araukany, moje też. Jednak jajek od nich nie polecam gdyż moje kurki są wyjątkowo małe. Do ostatniego lęgu dokupiłem pięć jajek Araukanów i mam pięć kurczaków bez ogona. Wszystkie rasy będę trzymał razem, może na czas lęgu jedną lub dwie odseparuję. Nie mam możliwości trzymania na stałe osobno.

Kolega Tofik się nie odzywa, ciekawe czy on też będzie coś do inkubatora nakładał. Ciekaw jestem jaki drób będzie hodować Dominika?

Z wysiadywaniem przez kaczkę to nikt nie trafi, jedna wysiaduje druga nie. Pozdrawiam!

Posted

Grzegorzu, to dobrze że z pieskiem lepiej :) czyli coś w kurniku musiało mu szkodzić, ale co?

co do Stefanów, to pamiętam imiona wszystkich z tym że nie pamiętałam płci :D

 

kolega Tofik, to ma teraz pewnie urwanie głowy i brak czasu na wszystko, musi się nacieszyć małą istotką w domu :)

Grzegorz, czyli możliwe jest że w tych jajkach od Ciebie były zielononóżki? no chyba ze inna kura jest tak podobna do zielonej :)

tez jestem ciekawa ras jakie wybierze sobie Dominika :)


a co do jajek, to dobrze, ze masz sporo jaj, w końcu nadchodzące święta bez jaj się nie obejdą :)

Posted
Witam;] Aniu ja kaczych o tylko 8 wyrzuciłem;[ a z 17 gęsich zostało mi 8 więc większa połowa poszła na marne;[ale co zrobić, tak musi być dziś chyba kochinka zaczęła swoje pierwsze siedzenie zobaczę czy długo usiedzi;] a Sławek to naprawdę chyba czasu nie ma;[ dawno nie zaglądał;[ ale ma co robić ;] pozdrawiam;]
Posted

Witam po mojej krótko-długiej nieobecności:) ale tak jakoś sie złożyło bo w kółko kapusta i szpital tak więc nawet nie miałem zbytnio czasu na forum zaglądać:( ale już kapusta wsadzona a i bobas w domu:)

Wracając do tematu to u drobiu ok wszystko rośnie jak na drożdżach:) ADHD bardzo żywe i fruwające:) kaczka siedzi nadal a termin ma na 3go maja o ile dobrze pamiętam no a ta druga stwierdziła że jeszcze zaczeka:) ale za to inne zaczęły nosić tak więc 3-4 jajka siwych mam co dzień.

Biegusy kilka dni nic nie nosiły ale teraz spowrotem są 2-3 jajka na dzień

Grzegorzu jeśli chodzi o inkubacje kurzych jaj o których wyżej była mowa no to ja na jajka jestem chętny, co do ras i ilości jaj to nie mam nacisku bo jak masz ich za dużo to ja pewną ilość mogę przyjąć ale ile to już zależy od ciebie:) no a resztę swoich dołożę jedynie może kilka jajek jersey gigant:) bo o nich chyba też wspominałeś a reszta jaj jak i ras jest mi obojętna.

Pozdrawiam

Posted

witaj Tofik :) fajnie, że już wszystko opanowałeś :)

co do jaj to widzę, że masz takie wymagania jak ja, czyli co Grzegorz da to wezmę, nie mam spiny na konkretne rasy :P

szkoda, że kaczce odechciało się siedzieć, no ale na pewno jeszcze nie jedna Ci siądzie :)

Posted

Zgadza sie Aniu wszytko mam już prawie opanowane jedynie ogórek pod folię został ale muszą mówić chociaż 8stopni na noc to dopiero wsadzę a i jeszcze warzywka mi zostały ale to tak grządka:) a ziemniaki już wsadzone w czwartek.

Co do jaj od Grzegorza to tak jak piszesz zero nacisku na ilość jak i na rasy jedynie może kilka jajek Jersey Gigant:)

Co do kaczek no to pewnie jakaś sie skusi:) bo kaczek jest coś kolo 10szt z tym że 8szt to młode ale tak czy inaczej na pewno coś sie trafi do siedzenia:)

Pozdrawiam

Posted

Witam Robercie tak czy inaczej jak ci sie wszystkie wyklują no to i tak będziesz miał ładne stadko:)

Wracając do ADHD to takich jak kuropatwy to mam 12szt z czego 5 to koguty 5szt kochinów w tym 2 koguty i 5szt pozostałych to chyba całkiem osobne rasy bo sie odróżniają a na pewno 1 czarny:) a pozostałe 4szt to sam nie wiem:)

Pozdrawiam

Posted
Sławek to ja mam jeden czarny a drugi łaciaty z łapciami a reszta to takie same kuropatwy jak to ładnie ująłeś;] a i kogutków jest więcej jak kurek liczyłem ale to nie takie proste z tym ich adhd;] jajek zostało mi 8 gęsich i 21 kaczych więc liczę na to że reszta się wykluje.rozmawiałem w piątek z lekarką weterynarii i powiedziała że muszę zrobić badanie krwi kurom a potem zlikwidować,następnie kupić nowe kury i zaszczepić,ot taka pociecha;[
Posted

Wiecie, ja chcę sussexy, leghorny i moje ulubione arakuany ( to są goście : ) ) , teraz mam te czerwone, zwykle, nie wiem co to za rasa.

Grzegorz, dobrze, że nie babeszja, bo to wstrętna choroba, Tofik, gratuluję pełnej rodziny!

zaś tak nie w temacie ale zainseminowałam pierwszą krowę i, ze tak powiem WESZŁO gładko tam gdzie trzeba, ku mojemu zdziwieniu, bo nie zawsze mi wychodziło na kursie :) ciekawe czy wyjdzie cielak z tego :)

Posted

heh, Dominiko to gratulacje :) czyli być może Twój pierwszy cielak już jest w drodze :D

Ty chcesz sussexy, a mnie oczy bolą od białego koloru :P ładne są, ale pod warunkiem, że w zagrodzie i kurniku nie razi po oczach :P dlatego mi się marzy kolorowe stadko i nie koniecznie rasowe, byle nie miniaturki :P

 

Robercie, nie bardzo rozumiem, po co najpierw zrobić badanie kur skoro potem z góry masz zapowiedziane, że trzeba je zlikwidować. to nie po to się badanie robi, żeby wiedzieć jak leczyć? nie jarzę tego zupełnie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...