Porozmawiajmy o hodowli drobiu

[Tomek19]

Słyszałem Amelko:) no Tablice pl przeglądam na okrągło nawet teraz:)

[Amelia83]

Aha:)

To skoroś świadom praw i obowiązków wynikających z posiadania owcy,ja się już nie wymądrzam

 

 

[Tomek19]

hehe:) ale dobrze, bo nie każdy może i musi o tym wiedzieć i wcale tego nie potraktowałem jako wymądrzanie się tylko jako poradę, ostrzeżenie

---

hmm i jeszcze kucyk mi się marzy:P a mam też zachcianki....

[Amelia83]

To fajnie,że właściwie odebrałeś uwagę o rejestracji zwierząt

 

Kucyka i konika polskiego mam po sąsiedzku to mogę sobie patrzeć ile wlezie

 

A na dobranoc zostawiam Wam mojego Miecia nr 1(niestety pokonała go jakaś dziwna choroba )

 

http://images51.fotosik.pl/475/c052193e78d20817med.jpg

 

Dobrej nocy

[Tomek19]

ja też do pokoju na noc zabieram mojego małego Herkulesa:) inne kurczaki go tak podziobały w łebek, że aż skórę miał zdartą, a grzebyk po prostu mu bez mała wisiał ale na dzień dzisiejszy jest ok:) ale tak się oswoił że sam na noc do domu wchodzi a jeśli siedzę w kuchni to wskakuje mi na kolana i kolana daje susa na ramię hehe

Również życzę Wszystkim dobrej nocy:)

---

Śliczne zwierzaczki:) a kogucik jest bombowy

[Robert ;-)]

Witam z rana czytając wasze posty stwierdzam że ludzie mający 29-31 lat to już staruchy z rozległą skleroza:-)

Tomek powiem tak kucyk fajna sprawa tylko można trafić na wredote,a tak poważnie to miałem czytania z rana ide powupuszczac krowy i konie, gesi też chcą na dwór:-)

[ania1983]

witam

Tomku, mi to nie kucyk się marzy a osiołek i konik, taki prawdziwy, ale to drogie przyjemności, wiec może na starość jak nas będzie stać

Robercie, wierzę że miałeś czytania

u mnie wszystko już śmiga po wybiegu od godziny.

 

[wiejskieżycie]

Przy porannej kawie czas przejrzeć najświeższe informacje z kraju i ze świata i widzę już że wczoraj sobie jeszcze dokazywaliście. Aniu chyba zaspałaś, żeby tak kury o 7 dopiero wypuścić. Moje kaczki 5 minut wychodziły ze skojca. Biegusy nie potrzebowały 5 sekund i już się w wodzie taplały. Od rana z 10 litrów wody już wychlapały z wiaderek.

[ania1983]

Marcinie, jakoś tak wstajemy między 6-7 i tak są ptaki wypuszczane co innego w lecie, wtedy człowiek budzi się o 5, to i ptaki dłużej korzystają

a wracając do warunków naszych zwierzaków, ja myślę że każdy z tu piszących, stara się je trzymać w jak najlepszych warunkach, ale nic ponad siły. wiadomo, to wszystko kosztuje, człowiek chciał by lepiej, ale się nie da.

u nas ten plus, że w tym roku ocieplić musimy tylko koźlarnię, bo kacznik ocieplony został rok temu. kiedyś pasuje i kurnik lepiej ocieplić styropianem, ale tak jak pisałam, na zimę wszystkie ptaki przeniesiemy do kacznika i kacznik będzie docieplany kwoką. damy radę

[Tomek19]

witam Wszystkich:) Robercie tego starucha z rozległą sklerozą to mnie chyba na myśli miałeś hehe

Aniu mi sie mary kucyk ale nie ten mały, ten z dużych mi się marzy:) ale póki co tylko mi się marzy:)

[Robert ;-)]

Nie Tomku my wszyscy jesteśmy w podobnym wieku ja też rocznik 83 a i mnie skleroza czasem pobiera :-)

Ja mam urlop od dziś dwa tyg.lenistwa to żart mam tyle do roboty ze i miesiąc było by malo.pozdrawiam wzystkich:-):-)

[Tomek19]

to tak jak u mnie roboty że nie miara, ale nie da się tego przeskoczyć, trzeba na spokojnie i po kolei, ale łatwo tylko powiedzieć że na spokojnie:) ja bym chciał wszystko na raz:)

[ania1983]

oj, to prawda, większość to rocznik 83, tylko Marcin taki młodziutki a sklerozę to chyba ja mam największą

Robercie, tak to jest na wsi, ze na urlopie się nie odpoczywa, a nadrabia zaległości...

kaczka z gąskami dzisiaj siedzi w kurniku, chyba im zimno. wszystko reszte lata po zagrodzie

[Tomek19]

u mnie w nocy popadało, mokro jeszcze, więc nie wypuszczałem kwoki z kurczętami, i drugiej z perliczkami, muszą w niewoli jeszcze trochę posiedzieć

---

szukam kaczorka na necie do moich kaczuch i nic nie mogę znaleźć

[Amelia83]

Aniu a co będziesz z osłem robić

Ale wiesz,ja też bym chciała.Ale ja to mogłabym mieć chyba wszystkie możliwe zwierzęta I dobrze,że jest trochę ograniczeń to człowieka ponieść nie może

[Tomek19]

u mnie w okolicy facet ma osła, BROŃ PANIE BOŻE przed tym przeklętym stworzeniem!!!!!!!!

---

nie to żebym krytykował kogoś gust, czy upodobania:) takie moje zdanie tylko jest:)

[ania1983]

Amelko, osiołka chciała bym mieć tak do towarzystwa ":)

Tomku, a dlaczego tak piszesz o osiołku?

 

zdaje się, ze wczoraj chwaliłam moje perliczki, że nie uciekają za ogrodzenie, a dzisiaj rano z kwoką zaraz za siatką skubały trawe ale dały się ładnie zagonić z powrotem

[Tomek19]

ten osioł drze japę niemiłosiernie od świtu do zmroku, z małymi przerwami, wszystko rozumie ale nie większość dnia:) ale prawdopodobnie da tego osiołka siostrzeńcom, bo i jego żona ma już dosyć

[Robert ;-)]

Dziewczyny to lubią trzy zwierzęta: norki na plecach,Jaguara w garażu i osła który na to wszystko za pracuje:-)

[ania1983]

Robercie, to mnie to nie kręci

nie lubię futer i ich nie mam, nie potrzebuję drogiego wozu, bo na tych dziurach nie mogła bym nim jeździć, albo ciągle zawieszenie gubiła bym w dziurach do ostatniego nie odniosę się

a osiołek niech by się darł cały dzień, lubię wrzeszczące zwierzaczki a tamten może się drze, bo mu smutno samemu?

[Tomek19]

Aniu tak, jednego mają tylko, takie osiołki Robercie dwunożne dla dziewczyn to najlepsze zwierzęta na świecie:) hehe całe szczęście że ja nie muszę na nikogo robić

[Robert ;-)]

Ja tez i dlatego myślałem że dowcip się uda:-)

[wiejskieżycie]

Ja tak samo jak Amelia. Gdyby były możliwości i środki finansowe nieograniczone najprawdopodobniej w podwórku było by zoo.

[Tomek19]

Marcinie jeszcze Ci mało? ehhh gdybym chciał wymieniać to co bym chciał mieć, to lista była by dłuższa od rolki papieru toaletowego:)

---

ale na razie mi w głowie kaczor do moich butelek, którego nigdzie nie mogę dostać a jeśli już to cena... no i owieczka:)

[wiejskieżycie]

Wyobraźcie sobie, że moje ptactwo poza kurami, które chodziły nieco dłużej, o godzinie 18:15 już w skojcach siedziało. Jak nic nie rozumiem tego. Zamiast korzystać z pogody i słońca, wszystko chce do skojców, chociaż cały dzień korytka pełne.

Coś mi mówi, że odwiedził mnie dzisiaj jastrząb, który zwiał komuś z hodowli. Najprawdopodobniej osobnik młody i niedoświadczony. Trochę nie pomyślałem, bo mogłem do niego inaczej podejść, ale jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo tego co w podwórku i instynktownie pierwsze co robię w takiej sytuacji to przeganiam napastnika głosem i czym się da, przy pomocy psa rzecz jasna. Bo ta trzeba przyznać nosa do pilnowania drobiu ma. Niby jest nie zainteresowana niczym, a jak tylko coś się dzieje, już na równych nogach stoi i ujada. Mogła by mieć nieco donośniejszy głos, bo jako że to panna, ma taki nie męski głos i nieco piskliwy jak dłużej poujada.

---

A jakiej barwy w końcu szukasz? Jak się dowiem przyłączę się do poszukiwania tak dla rozrywki po całym dniu zajęć.