Tomek19 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 ja moje młode staram się od małego oswajać, może trochę mniejsze z nich dzikusy wyrosnąRobercie w tym ogłoszeniu jest biały kaczor, może będzie jeszcze aktualne, bo ogłoszenie sprzed paru dnihttp://olx.pl/oferta/kaczki-francuskie-pizmowe-CID757-ID6z9JX.html#5aa2ea7792i jeszcze jeden link, piękne kury, ale jaja lęgowe coś drogiehttp://olx.pl/oferta/kaczki-francuskie-pizmowe-CID757-ID6z9JX.html#5aa2ea7792 Quote
wiejskieżycie Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Narybek tegoroczny w scenerii jesienno-letniej. [attachment=780][attachment=781] Quote
Tofik Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Tomku myślę że kaczor może mieć geny czarnego:(Marcinie piękne czopy:) Quote
Tomek19 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Marcinie piękne te kurki:)po ile teraz takie chodzą ?Tomku myślę że kaczor może mieć geny czarnego:(Marcinie piękne czopy:) fakt, bo stado mieszane, mało co bieli, a stary kaczor z fotki jest siwy. Quote
wiejskieżycie Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Widziałem aukcję z ceną 250 zł za komplet 1+2, ale to zdecydowanie za dużo. Nie wiem po ile "chodzą". Pewnie i za 30 zł można kupić takiego ptaszka, ale trzeba poszukać. Ja tę rasę mam od blisko 10 lat i tylko kogutki zdobywam co jakiś czas. Quote
Tofik Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Białoczub 30-50zl z tego co zaobserwowałem w ogłoszeniach choć też oczywiście trafiają sie droższe bo wiadome każdy swój towar ceni:) Quote
Tomek19 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 heh dobrze Ci Marcinie:)a co sądzisz o tych gęsiach z tego ogłoszenia ?http://olx.pl/oferta/gesi-landers-CID757-ID6gPPr.html#d40cef8e3f Quote
wiejskieżycie Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Moje są bezcenne, bo są moje. :)Ładne. Na pewno Landesy i chyba nawet w dwóch odmianach kolorystycznych. Quote
Tomek19 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 po czym Ty Marcinie rozróżniasz tą kolorystykę ? zadziwiasz mnie chłopie:) Quote
wiejskieżycie Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że te są jaśniejsze od standardowych, a na pewno Landesy występują w co najmniej dwóch odcieniach. Przynajmniej Ja o dwóch wiem. Quote
Tomek19 Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 o tym to ja bym w życiu nie pomyślałtylko to kawałek drogi po te gąski ode mnie jest:( a do Włoszczowy będę jechał dopiero koło 10 października to mogę trochę zboczyć z trasy, ale czy gąski jeszcze będą.Biedactwo wyczerpane po cały dniu Quote
kura...domowa82 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 o tym to ja bym w życiu nie pomyślałtylko to kawałek drogi po te gąski ode mnie jest:( a do Włoszczowy będę jechał dopiero koło 10 października to mogę trochę zboczyć z trasy' date=' ale czy gąski jeszcze będą.[hr']Biedactwo wyczerpane po cały dniu Tomku,a czy we Włoszczowie jest jakiś rynek? Pytam,bo mam do Włoszczowy 38 km i jeżeli można tam obejrzeć jakieś ptaszydła to z miłą chęcią bym się tam przejechała Quote
wiejskieżycie Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Witam z rana w piękny sobotni już nie poranek, ale dzionek. Aniu dostałem cynk a propos barwy Twoich pereł. Białe z pełnym kropkowaniem są popularną odmianą (po angielsku buff dundate), a te drugie to lawendy (też z pełnym kropkowaniem). Quote
ania1983 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 witam u nas zimno...tak zimno, że kozy siedzą dalej w koźlarni.Tomku, no to łądnie zmęczona ta kurka, że tak zasnęła super zdjęcie Marcinie, dzięki :* czyli co do lawendy miałam rację, a białych nie byłam pewna, teraz mam pewność Quote
wiejskieżycie Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Muszę dzisiaj wyrwać dynię i cukinie, bo w zeszłym roku robiłem to tylko 4 dni wcześniej, ale w tym chyba już nie ma na co czekać. Liście wprawdzie zielone, ale jeśli pozwolę jej rosnąć, będę czekał do końca października. Muszę też z buraczkami ćwikłowymi się uporać, także bez odbioru, bo praca wzywa. Pochwalę się później zbiorami. Quote
Tomek19 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Witam:)"Kurko Domowa" Aniu:) nie Aniu we Włoszczowy nie ma takiego targu typowo zwierzęcego, niestety:( ja tam jeżdżę do znajomych.targi , giełdy zwierzęce o jakich mi wiadomo i wiem że są na prawdę duże to tak: tylko i wyłącznie giełda wszelakich zwierząt w każdą trzecią niedziele miesiąca w Połańcu, w każdą drugą niedziele miesiąca w Busku Zdroju. Ja jestem ze staszowa więc jak na jedną tak i na drugą giełdę mam dosyć blisko.Kurko Domowa a Ty z jakich okolic pochodzisz ? to postarał bym się dosyć blisko Ciebie wyszukać jakąś ciekawą giełdę. witam u nas zimno...tak zimno' date=' że kozy siedzą dalej w koźlarni.Tomku, no to łądnie zmęczona ta kurka, że tak zasnęła super zdjęcie Marcinie, dzięki :* czyli co do lawendy miałam rację, a białych nie byłam pewna, teraz mam pewność [/quote'] Aniu ten kurczak jest tak oswojony że na ramieniu mi siedzi, łazi za mną, a jak jem w jego pobliżu kanapkę to wskakuje mi na ramię i chce mi wydziobywać kanapkę, pocieszna gadzinka z niego, ale oswojony z ludzmi jest, bo od małego w domu przebywał często, bo gdy był mały inne kurczaki mało go nie zabiły, na całej głowie praktycznie piór i skóry mało co miał, jedna krew:( Quote
Tomek19 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Koledzy i Koleżanki:) co sądzicie o zakupie gęsi drogą wysyłkową ? jak się zapatrujecie na taką formę zakupu ? Quote
wiejskieżycie Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Zawsze jest ryzyko że otrzyma się co innego niż się zamówiło. Ja kupowałem drogą wysyłkową kaczuszki Mandarynki od osoby której zupełnie nie znałem z allegro i na szczęście ptaki dojechały całe i takie jakie powinny być. Chociaż w tamtym przypadku akurat były to osobniki młode o ubarwieniu standardowym, więc w grę wchodziła wyłącznie kondycja fizyczna ptaka, bo czego bym nie dostał w paczce było by ok. W tym roku drogą wysyłkową dostałem blisko 100 jajek, ale to wyłącznie od osób zaufanych, plus oczywiście moje perełki też od osoby godnej polecenia, przez co nie miałem żadnych obaw co do tego jakie i w jakim stanie dotrą (wyłącznie obawiałem się zaniedbań ze strony poczty). No dynia i cukinie wyrwane. Zostało zwieźć towar z pola. Lekko licząc największe dynie mają ponad 50 kg. Quote
Tomek19 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 u mojej sąsiadki takie dynie porosły:) dwóch jej synów musiało towar na wóz ładować, bo taczek się dynia wypadała i dzięki Marcinie za odpowiedz:) Quote
wiejskieżycie Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 U mnie to samo z dynią, a mam ponad 1,80 m przy blisko 100 kg wagi, więc siła jest. Niektóre ledwo ledwo podnosiłem. Zdjęcia w mojej galerii. Quote
Tomek19 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Marcinie załatwiłem wstępnie parę Landesów.chciałem zapytać co do dyni, jaką ziemię muszą mieć? aby zbiory były jako takie ? Quote
wiejskieżycie Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Moje były takie, że kur i reszta bandy jej nie przejedzą, choćby chciały. Moje ulubione kaczki od godziny 17:30 przez niecałą godzinę zjadły całe koryto karmy, które jeszcze do wczoraj służyło im za posiłek nocny. Od wczoraj w ogóle zaczęły jeść jak by jedzenia całymi dniami na oczy nie widziały. Dostały zatem drugą porcję, ale nie oszukuję się że do rana im wystarczy. Quote
Robert ;-) Posted September 27, 2014 Author Posted September 27, 2014 Wszyscy poszli spać po ciężkim dniu pracy;-) Quote
Tomek19 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 wcześniej od kur Robert ????ja też się dziś ozasuwałem co nie miara, ale przy kawce teraz ożyłem jeszcze tesco przed chwilą zaliczyłem:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.