Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam )

Tomku, to moje wczorajsze zbiory ziołowe po spacerku :)

http://www.garnek.pl/annorl1/28466122/spacerkiem-po-lakach

 

zwierzyniec na polu od 6.45 :) kaczka siedzi ostro ) kwoka też :)

wczoraj kaczka zeszła na chwilę z jaj, no to poleciałam szybko po latarkę coby jaja prześwietlić, wzięłam jedno jajko w rękę, a tu kaczka wróciła i na mnie skoczyła :P tak więc nie wiem kiedy uda mi sie je przześwietlić, bo przecież nie zawsze jestem na polu jak ona wychodzi P

 

Posted

No i po wyprawie w nieznane. :) Dwa nowe ptaki zasiliły szeregi perliczego stada. Tym bardziej, żeby było kolorowo - 2 standardowe samiczki. Dobrze że dwie, bo pierwsza którą napotkały stare wygi już dostała po głowie, a tak przynajmniej będzie miała wsparcie tej drugiej. Mam nadzieję, że to panny, ale ostatecznie samczyk zostanie wymieniony. Po trasie w tamtą stronę zauważyłem blisko ulicy łabędzia i przez 3 km wiozłem go pod pachą rowerem, żeby nie został tam gdzie był bo się o niego bałem. W pełni wyrośnięty, dorosły osobnik tylko jeszcze w szacie tuż przed wybarwieniem się na biel, który tak łatwo dał się złapać, a wcześniej podejść, że automatycznie coś mi nie pasowało. Zawiozłem go do najbliższego jeziora i jak go puściłem, to tyle go widziałem. Oczywiście chwilę wcześniej uległ moim oględzinom pod kątem ran i jako że niczego nie zauważyłem, a ptak syczał na mnie, został zwrócony naturze. 8 kg lekką ręką ważył, rąk nie czułem, ale jestem happy. :)

[attachment=795]

Zdjęcie słabo widoczne, bo robione telefonem bardzo starego typu, jaki był pod ręką. Dominik jest na nim widoczny. Już gdzieś sobie pływa. :)

Posted

Wystrzelił jak z procy. Mam nadzieję, że sobie tam poradzi. W końcu całe jezioro ma teraz do dyspozycji. :) Nowe perliczki nie zostały ochrzczone i chyba tak jak poprzedniczki będą bezimiennymi przedstawicielkami podwórka.


Jadąc dzisiaj po perliczki zastanowiło mnie Aniu po co zbierasz głóg (jeśli dobrze pamiętam że jego też zbierasz), bo po drodze mijałem co najmniej 2 solidnej wielkości drzewa pełne głogu.

Posted
trochę ziół znam i znam ich zastosowanie:) ciekawi mnie do czego Ania je wykorzystuje :) a rusz do czegoś o czym człowiek nie ma pojęcia, i wykorzystuje je w innych celach.
Posted
Ja znam tylko jedno ale nie pora na to;-) to żart jak wie się do czego ich użyć to sobie można pomóc albo zwierzakom, jak się pojawi to na pewno nas o świeci:-D ja juz robotę skończyłem teraz podwórko ogarnę i można leniuchowac;-);-);-)
Posted

U mnie nowi mieszkańcy, ale to nie nowość tylko normalka zważywszy na odwlekany w czasie wyjazd po nie. Nie udało się dłużej odwlekać nieuniknionego. Dziwna sprawa. Jest 6 perliczek i wciąż czuję że to jeszcze nie tyle ile chcę ich mieć.


I najgorsze że teraz mażą mi się szeki, a w okolicy takich nie widziałem. Hmmmmm. :/

Posted

Ten ból czeka mnie na dniach bo muszę zacząć pomniejszać kacze stado i raczej na pewno nie zostawię 18 ptaków tak jak planowałem, bo to po prostu bezsensowne, trzymać je tylko po to żeby jadły całą zimę. Takie koleje losu. Zwyczajnie głupiego robotą było by pozostawienie ich w takiej ilości, ale ile ich zostanie ostatecznie jeszcze nie wiem. Jutro u mnie sprzedawać będą kurki młode 18 tygodniowe w cenie 18 zł, ale nie zaryzykuję kupna, bo w pakiecie na pewno dostałbym jakiś syf.


Mi nie zależy na lęgach w przyszłości tylko na jajkach w zastępstwie jaj kurzych bo kurek mam niewiele, a perliczki w pierwszym sezonie nieśnym niosą się super wydajnie. Nawet jeśli kolejne znajdę, to na 99 % wyłącznie kurki, bo samce są zbędne nie chcąc bawić się w lęgi. A masz szeki na białe czy nie na białe?

Posted

szeki mam standard z połową skrzydeł białych


zrobię fotkę na dniach to wrzucę.


z jednej strony lepiej że mi wyszły na standardzie, bo ta trzecia jest cała biała, zlewały by się kolorami za bardzo:)

Posted

Jedna z tych moich dzisiaj przywiezionych w genach ma coś z szeka, bo w jednym skrzydle miała kilka białych lotek, ale piersi idealne jak u standardów. Te dzisiaj przywiezione są zupełnie inne pod kątem budowy ciała od tych wcześniejszych. Dzisiaj próba połączenia stadek się nie udała, bo we wcześniejsze jakieś mendy wstąpiły i biły te nowe, ale jutro przy kolejnej próbie liczę na lepsze traktowanie z ich strony kumpeli, bo nie planuję całymi dniami pilnować czy któraś nie dostaje cięgów. ;)


Ale białe piersi mają, tzn. całe białe?


Ja będę chciał takie z całymi piersiami w bieli. Skrzydła mogą mieć w standardzie lub z lotami, to już obojętne.

Posted

szeki mam całe standard, piersi też w kolorze standard, tylko skrzydła białe, a trzecia caluteńka biała.


i ta biała chyba nie będzie mieć kropek, muszę się dobrze przyjrzeć.

 

Posted

Właśnie muszę się jednoznacznie wywiedzieć, bo na moje poprzednie perliczki z białymi piórami na piersiach i w skrzydłach mówiono szeki, ale wtedy jeszcze byłem zielony. A teraz spodobały mi się ptaki z całymi białymi piersiami i to chyba są właśnie szeki na białe, a te z białymi lotami w skrzydłach na szare, ale nie wiem na pewno. Tak czy inaczej będę szukał takich ewentualnie jakiś jasnych.


Te dwie nowo sprowadzone pochodziły ze stadka 11 osobników i jak zaczęło się łapanie to zrobił się taki huk że aż miło słyszeć było.


Chyba piję herbatę z wyciągiem z dzikiej róży. Brrrr. :) Nie smakuje mi. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...