Porozmawiajmy o hodowli drobiu

[Tomek19]

Założona siatka Aniu:) właśnie kurier siódemki ją dostarczył, w naszym regionie siódemka zawsze dostarcza na czas:) gorzej jest z DHL i tymi innymi firmami kurierskimi. teraz jeszcze do sklepu jechać i troche spokoju:)

[Robert ;-)]

Witam z wieczora pozaniatalem liście i inne nie porządki:-) U robiłem się ale podworko wygląda o niebo lepiej, choć nie całe ale czasu mi brakło a jutro do roboty jadę.

[Robert ;-)]

Co taka cisza widać tomek się zmyl. A co do pytania Marcina to tez kiedyś się zastanawiałem nad tym, czy ta hemia co podają tym kurkom do jedzenia przechodzi w jaja, ale na pewno cośw nich zostaje tych hormonów i innego świństwa jakim je karmią .

[wiejskieżycie]

Ludzie zmęczeni całym dniem to i cisza. Też się narobiłem i właśnie się relaksuje przed komputerem. Co do skorup to raczej chodzi mi o to czy odkaża się je przed wysyłką do sklepów, bo jeśli się dowiem że nie, automatycznie przestaję dawać jakiekolwiek inne poza skorupami z jaj własnej produkcji. Każda taka ferma podobno ma swój szczep baterii i wirusów, stąd moje pytania i obawy.

[Robert ;-)]

Wiesz Marcin jak masz nie dużo tych darowanych to nie dawaj ich swoim kurkom, ja wolał bym nie ryzykować, a wiedzy czy odkazają nie mam :-( pewnie tak jest ze każdy zmęczony bo pracy sporo a do.zimy czasu mało.

[Tomek19]

Już jestem Robercie:) hehe

nie było mnie w domu, dopiero teraz przyjechałem, wpadłem do znajomych, i przy okazji nieplanowo zakupiłem u nich pół metra pszenżyta.

[Robert ;-)]

Po ile płaciłes za pszenzyto i czy ono jest chętnie zadanie przez twój drób bo u mnie nie za bardzo chcą je jeść.

[Tomek19]

płaciłem 30 zł za pół metra, ostatnie czasy mój drób jadł pszenice, ale wcześniej miałem worek pszenżyta i też wcinały:)

[Robert ;-)]

To cena jak u mnie, a to dobrze ze jedzą u mnie to marudy to im nie pasuje to tamto nie dobre.

[Tomek19]

Co taka cisza widać tomek się zmyl. A co do pytania Marcina to tez kiedyś się zastanawiałem nad tym' date=' czy ta hemia co podają tym kurkom do jedzenia przechodzi w jaja, ale na pewno cośw nich zostaje tych hormonów i innego świństwa jakim je karmią .

[/quote']

 

niedaleko mnie ciotki znajoma ma fermę kur, sama do ciotki mówiła, że kurom świecą non stop, dostają hormony i jakieś sterydy, tak że kura w przeciągu jednej doby znosi 2 jajka.

---

no aż takie bardzo wybredne nie są

dziś się stał cud u mnie:) od dłuższego czasu jedno jajko było:P zniosła je ta kurka kremowa, co na zdjęciu u mnie jest z kurczakami małymi:)

---

A u Was jakie nowości i nowinki kurnikowe i nie tylko ?

[Robert ;-)]

U mnie kaczki zaczynają jaja znosić wcześnie trochę ale co zrobić.i nadal dwie kury próbują wysiadywac, nie pomogło im wyrzucanie gniazda trzeba będzie koze im zafundować to im się odechce;-)

a tak to nic nowego widziałem dziś na wsi tak mi się wydaje białego kaczora piżmowego trzeba będzie zajść ale tam to się chyba nie do kupię:-(

[Tomek19]

Ja to z kwoczek jak Ania byłbym zadowolony:)

butelki już drugi dzień się zabawiają ze sobą, może to znaczy że się zaczną nieść ? bo z jedną butelką tą co wczoraj, widziałem dziś jak kaczor się zabawia.

A dlaczego Robercie miałbyś się nie dogadać w sprawie kaczora ? tacy ciężcy ci ludzie są ?

[Robert ;-)]

To że się bawią to nie znaczy ze jajka będą Marcin tez tak wyglądał u siebie i chyba się nie doczekał do tej pory.a co do ludzi z mojej wsi to szkoda gadać nie to ze mało domów zamieszkałych to może że dwie rodziny są do życia reszta do odstrzału;-);-)

[Tomek19]

to samo u mnie z sąsiadami, po prostu ludzie nie do życia !!!! tylko buciki cementowe i do głębokiego jeziora z nimi.

tutaj u mnie w okolicy gdybyś mieszkał, na pewno byś Robert kaczora zakupił, tegorocznego już za 30 zł, ja za moją bielaskę zapłaciłem 25 zł.

---

Aniu a co Ty dziś tak cichutko?

[Robert ;-)]

W każdej wsi są tacy nie mówię że mnie by też nie chcieli odstrzelic.tego nie wiem ale zapytać można.

co do cen za.kaczke czy kaczora to ja za 25 czy30zl nigdy bym nie sprzedał wolał bym nawet oddać za.darmo zmakomemu czy tuszke niz zmarnowac za te pieniadze.

[Tomek19]

tutaj takie ogłoszenia się trafiają Robert, ale nie brakuje też kosmicznie zawrotnych cen, kiedyś widziałem ogłoszenia w jednym za kaczora cena była 70 zł, a w drugim 80 zł, to za taką kasę przecież gęś można kupić.

[Robert ;-)]

No tak dla kupującego drogo ale dla sprzedającego to już inna bajka, pomyśl za ile sam byś sprzedał ptaka którego wychowałes od pisklaka.

[Tomek19]

Robercie, jeśli to byłby ptak tegoroczny to 50 zł max, ale sądzę że 40 zł bym wzioł.

[Robert ;-)]

Twój ptak twoja cena, ale za 50 dych w górę to myślę że sprawiedliwa a co do gęsi to powinny być choć po 100 w górę. Ile one jedzą jak masz swoją pasze to pół biedy a jak musisz kupić to taki ptak tylko dla siebie Ania by wiedziała jak to wychodzi w pieniądzach bo czuję że ona notuje wydatki na drób.

 

[Tomek19]

hehe:) nie bądź taka sknera Robercie:) hehe no ja gęsi będę kupował po 100 zł, a kubańskie i garbonose w okolicy już po 60 zł można kupić.

no właśnie Ania by nam powiedziała jak to wygląda.

[Robert ;-)]

Sknera może i sknera ale takie rzeczy trzeba liczyć ja mam o tyle dobrze że drób mam bo lubię;-)co trzeba im kupie co nie znaczy że nie patrze ile co kosztuje;-) choć nie liczę bo pewnie wyszło by drogo to moje hobby.

[Tomek19]

To masz tak samo jak ja Robercie z tym sknerowaniem:) hehe

---

nie wiem może uda mi się sprzedać cos młodych po feniksach lub silkach, gdyby lęgi wyszły pomyślnie, zawsze trochę choć za zborze by się zwróciło lub na zakup z metr lub dwa jakiegoś zboża na zapas, ale nie ma co planować, zobaczy się jak to będzie:)

na wiosnę chciałbym pod kwoki podłożyć jaj jakichś niosek, czy typowo dużych kur, ale zarazem ładnych i dobrze noszących jajka.

---

u mnie to ojciec mówi po co Ci tyle tego wszystkiego, już nie raz po prostu marudzi, ale niech marudzi:)

[Robert ;-)]

Dobra panie Tomku trza iść spać bo jutro pobudka 5,30 i do roboty,dobre czasy się skończyły:-(

Dobrej nocy i bez odbioru;-)

[Tomek19]

no ja też pobudka tylko 10 min wcześniej:( 5,20:( Wzajemnie dobrej nocy:)

[ania1983]

witam

wczoraj nie chciało mi sie udzielać więc tylko poczytałam, poza tym poszłam bardzo wcześnie spać jak na mnie, bo przed 21 już dawno spałam

co do cen, to każdy z Was ma po trochę racji. jak się sprzedaje to chce sie wziąść, tak zeby chociaż na swoje wyjść, a jak sie kupuje, to się szuka jak najtaniej. przykład z moimi gąskami. ja rocznej gęsi nie sprzedała bym taniej jak za 100-120 zł. a ja za jedną płaciłam 40 zł. jak kupowałam kaczkę z małymi, to za samą kaczkę wyszło mi jakoś 18 zł. już nie pamiętam, ale jak kupowałam kaczora od sąsiadki co kasy nie chciała, to jej dałam 50 zł. bo wiem że tak chodzą.

tak więc, jak to napisał ostatnio Tomek, każdy kij ma dwa końce i punkt widzenia zależy od pkt. siedzenia.

Robercie, na początku zapisywałam wydatki związane z drobiem, ale juz mi przeszło wolę nie wiedzieć ile pieniędzy na te moje pierzaste wydaję, a są to spore pieniądze