Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 moim zdaniem powychodziły by czysto białe, czysto czarne i coś łaciatego:)a Ania nie mieszała tak kolorów ?Robercie a gęsi kiedy się zaczynają nieść ? tak żebyś zdążył zakupić przed noszeniem jaj, Ty masz inku to mógłbyś kluć wcześniej.a gdyby kaczor był siwy, ładne maluchy też by były biało siwe Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 U mnie gęsi zaczęły w marcu nieść jajka tak mi wydaje bynajmniej.a co do mieszania kolorów to wychodzą kolory tak jak mówisz tak miałem z butelkami. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 to do końca stycznia pasowało by zakupić gąskę Robercie:) Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Jakoś tak by pasowało bo potem za późno może być, choć samice siwe będą Quote
ania1983 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Panowie, jak Wy liczycie te jaja indycze? 1 jajo za 5 złotych, więc 20 jaj za 100 zł wcale nie jest to drogo ja mam kaczora siwego, ale chyba z kaczek nic nie będzie kaczce zostało tylko 2 jaja. zeżarła nawet te z kaczuszkami jeszcze jej dam kilka dni, może sie te wyklują, a jak i tym nie da się wykluć to od razu do gara. dlatego nie mam pojęcia jakie były by maluszki ale z tego co widac przez skorupkę, to 3 miały być czarne ja dzisiaj miałam ciężki dzień. padam! mąż zabił 3 ostatnie króliki jak na razie, potem trzeba je było obrobić, posprzątać klatki, bo wczoraj miałam to zrobić, ale się nie opłacało, skoro na dzisiaj było planowane bicie. młode króliczki już rozdzielone i samczyki sztuk 3 są wszystkie osobno, a samiczki sztuk 6 są po 2 w klatce. jak będą większe to każda będzie osobno, bo mam na tyle klatek, ale jeszcze sa młodziutkie i malutkie czekam aż zwierzyniec pójdzie spać, zamknąć kurnik i kacznik, prysznic i w końcu trzeba coś zjeśc, a potem relaks bo kręgosłup to mnie dzisiaj nieźle łupie a tak przy okazji, Amelko już odrobaczałaś owce i koze? ja moje jeszcze nie, bo jak jest pogoda to jeszcze na trawe wypuszczam, chociaż by na 1-2 godzinę, ale wychodzą Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Oj Tomaszu, Tomaszu. Za te indycze jajka wychodzi 100 zł za wszystkie. Takie malutkie sprostowanie. Moje indycze stado dzisiaj zmniejszyło się o indyczkę. Tak jak podejrzewałam padła. Na szczęście kilka dni tylko chodziła taka klapnięta - może z 4 nie więcej. Najprędzej wątroba jej się popsuła z wiekiem. Ma się to oko Aniu, no nie? :) Równocześnie prawie napisaliśmy wiadomość o cenie jaj. Quote
Amelia83 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Tomkowi z ceną jajek nic się nie pomyliło.Wcześniej podana tam była cena 500 zł ,a nie 5 zł Aniu moje już odrobaczone,ale nie znaczy to,że teraz już tylko w owczarni będą zamknięte.Będą wychodzić na łąkę póki śnieg nie spadnie.I gdybym miałam patrzeć na wypas jako wyznacznik odrobaczania to nigdy nie byłoby odpowiedniej pory. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Aniu ktoś chyba zmienil ogłoszenie cena była 500 zł za 20 szt.Aniu po co Ci aż 3 samce królików ? Amelka pisała że już po odrobaczaniu kózki i owiec jest:) Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Tak też sobie pomyślałem o tej cenie, ale wiadomość moja już poszła w eter i nie chciało mi się edytować. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 o Amelka mnie popiera, na własne oczy widziałem tam cenę 500 zł, do negocjacji, i ktoś miał tych jajek 20 szt.Marcinie heh jednocześnie napisaliście cenę o jajkach ale już po nowej cenie:P Quote
alicja Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 co ma skorupa jajka do końcówki nazwy ???? nie każde jajko ma jednakowej grubości skorupę' date=' i logiczne jest że gdyby nawet pory były mniejsze, przesiąknięcie substancji przez cienką skorupę jest bezproblemowe, co do tego nie ma stałej żelaznej reguły.[hr']Alicjo czy chodzi o Insectin firmy Biovet ?Cisza w temacie, więc tak....dzwoniłem przed chwilą do ciotki , ona w nieodległej przeszłości stosowała preparat Insectin firmy Biovet, jajek nie używała ok 3 - 4 dni. Tak to jest firmy BIOWET.Dał nam to weterynarz.Na ulotce nic nie pisze,oprócz tego ,że nie można jeść mięsa gołębi po zastosowaniu.Jak dużo Ciotka stosowała na kurę?Nam zalecił odrobinkę w w 2-3 miejscach na kurze.Oprószyłam jeszcze skrzynki gdzie się niosą i zmieniłam ściółkę.Dzięki za odpowiedź Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 o Marcin chce wyjść cało z awantury o jajca:)Alicjo z tego co ciotka mówiła to posypała po kręgosłupie, obróciła kurę i po brzuchu, to wychodzi że w dwóch miejscach ale spore lace posypała.ale za to ta cena jest dobra:)http://olx.pl/oferta/sprzedam-jaja-gesi-CID757-ID2Q1WL.html#c4f85fe156 Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Tylko winny się tłumaczy. Ja nie zamierzam. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 tak czy inaczej wyszło na moje:) bo Amelka mnie poparła:P Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Panowie a co za różnica jak cena jeśli kogoś staćtto i kupi po 50 zł za sztukę;-) Marcin szkoda indyki ale miła swoje lata, choć zawsze szkoda długoletniego towarzysza. Aniu to sporo pracy za tobą a po co trzymasz samce królików osobno skoro są małe do pewnego czasu mogą być razem. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 no bez jaj Robercie:) hehe 50 zł za jajko:) nie tam wychodziło 25 zł za jedno:) Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 To nie oto chodzi czy 25 czy 50 zł za sztukę,Tomek nie ma się co spinac ważna jest atmosfera;-) Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Robercie:) ale ja w cale się nie spina:) z żartem do tego podszedłem od samego początku:)a co do atmosfery, jaką kto zgotuję taką ma:)Dziś wyprowadziła mnie z równowagi pewna osoba, ale z Całą pewnością nie był to Marcin:) Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 To fajnie Tomku;-) , tu nie było nigdy spin i oby tak pozostało w ogóle to forum jest spoko i wiele wybacza użytkownikom, nie tylko w tym wątku;-)A powróciwszy do tematu drobiu ja jak kupuje lekarstwa czy inne środki lecznicze czy odrobaczajace zawsze pytam weta co i jak ze stosowaniem tego specyfiku, aby nie mieć problemu, a jeśli przez tydzień czy dłużej nie bede jadł jajek czy mięsa to nic mi się nie stanie a na pewno nie dawał bym dzieciom takich produktow w czasie karencji czy tuz po nim. Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Ja też zawsze dopytuję o wszystko. Najlepiej spytać fachowców. Nie pamiętam czy Wam wspominałem, ale znalazłem weterynarza - moim zdaniem fachowca (młodą kobietę najprawdopodobniej niedługo po studiach), który w ogóle wyraził zgodę na obejrzenie jakiegokolwiek przedstawiciela ptasiego gatunku, bo z tym u innych z którymi do tej pory miałem do czynienia nie było prosto. Ten za samo obejrzenie bierze 20 zł, ale dobrze wiedzieć, że istnieje taka opcja. Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 To ja Marcinie mam też takiego weta nawet sekcję robił moim kurkom, ale o nim już pisałem, dobrze że i tobie się trafiła specjalistka choć pobieranie opłat za obejrzenie mogła by sobie darować, choć każdy chce zarobić z drugiej strony. Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Weterynarz którego znam od lat, to gawędziarz taki że jak idę po witaminę albo jakiś lek to muszę wysłuchać całą litanię na temat tego co kupuje, później pochwał pod moim adresem i tak dobijam do kwadransa. Ten akurat za obejrzenie nie liczy sobie nic, ale na ptakach niezbyt się zna. Quote
Tomek19 Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Moja weterynarz to kobitka po 30 -ce, ale od razu widać że zna się na rzeczy, jest zdecydowana i stanowcza, sama proponowała aby obejrzeć mój drób, i też grosza nie chciała. Quote
wiejskieżycie Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Tej raczej nie poproszę o przyjazd, bo doliczy sobie za 22 km i co. Lepiej ptaka dowieźć do Niej. Moja psina jeździła autem na tylnym siedzeniu i próbowała co rusz przyklejać nochala do szyby to i ptak da radę. Quote
Robert ;-) Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 Ważne jest to aby się znał/a na rzeczy bo poco chodzić do kogoś kto koty i psy umie leczyć.a co do gadulstwa to ja nie lubię ludzi którzy dużo muwia:-( bo ja nie mogę się na gadać;-);-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.