Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witam widzę ze Aniu nasz już plany wobec gąsek, to zostaje siwy gasior j biała gęś.w sumie z królikami to racja gnieździaki to obciążone genetycznie młode, a tych klatek to musisz mieć sporo;-) z tymi jajkami tak jest ze ludzierro za darmo by chcieli.ja z tym problemu nie mam, jest kilka kur ale jajek mało więc w domu sje zużywa;-)
Posted

Robercie, klatek takich mniejszych mam 9, plus 3 większe w których są 2 samice i samiec, plus 1 duża w której jest samica kotna. a jak trzeba będzie to mam takie stare pierwsze nasze klatki 2 luzem stoją, jedna na polu, a jedna w stodole. stwierdziłam, ze jak sie z królikami zaczyna darzyć, to trzeba o nie należycie dbać i miejsca musza mieć też trochę, a nie potem sie gowić gdzie to trzymać zanim będą na tylke duże coby je zabić.

z gąskami juz jest plan, to prawda. najlepszy jaki obgadaliśmy. no i tak zostanie.

u mnie jajek się nie przejada, bo teraz jest dziennie 10-15 jaj, a nas tylko 2. jajecznicę sie je co dwa dni, no ale to tylko z 8 jaj w sumie, więc sporo jaj zostaje. ale przynajmniej będzie pretekst zeby pojechać do miasta :P koszt biletu w obie strony to 30 jaj, więc tak czy siak zawsze jestem na plusie :)

Posted
no i został mi tylko 1 kurczaczek :( kwoka wybrała sie na spacer z małymi dzisiaj. z kacznika do kurnika przeszła, czyli musi cały wybieg przejśc. no i jeden maluszek utopił się w misce z wodą :(
Posted
Przykro mi że tyle Twojej pracy związanej z opieką nad kwoką podczas wysiadywania prawie poszło na marne, bo 1 kurczaczek szału nie wywołuje Aniu. Trochę się już pogubiłem, więc jeśli możesz wspomnij jeszcze raz czy z ostatnich kaczych lęgów spod tej wrednej kaczki cokolwiek z piskląt się odchowuje na chwilę obecną.
Posted

Marcinie, pod kaczką zostały 2 jaja, a planowany termin lęgu jest na jutro. zobaczymy...do końca tygodnia czy coś się będzie działo czy nie.

co do kurczaków, to masz rację, ale żeby chociaż ten jeden się odchował

Posted

Witam wieczorową porą:)

ja dopiero z pół godz. temu do domu dotarłem, wszystko w kurniku się zgadzało po liczeniu, tylko pozamykać było.

Przyznam szczerze że cały dzień myślałem nerwowo o moim drobiu, bo dziś rano przed wyjazdem siedzę sobie w pokoju, a tu przy drodze tak po lesie 20 metrów od domu przyszły sąsiadki z za lasu kury, nagle jeden harmider, wyskakuję na balkon patrzę a kury latają i drą się jak oszalałe, patrzę w las a tam jastrząb porwał jedną kurę, ale albo zawadził o gałąź albo słabo chwycił kurę bo spadła do lasu, niesamowite jak szybko i zwinnie ten jastrząb manewrował między drzewami, w życiu bym nie pomyślał że z tak zawrotną prędkością może latać między tymi gęstymi drzewami, i bardzo duży ten jastrząb był.

Posted
Na niego to tylko łapka, jak się zmrowi to będzie częstym gościem:-( ja na szczęście nie mam z nimi problemu.kiedys przelatywaly nad moim podwórkiem to postawiłem stracha z długim kijem a na końcu kija czerwona szmata, i sam widziałem jak przelatywal i się odbil w górę, więc sposób działa;-)
Posted

Robercie na początek zrobię tak jak Ty z tą czerwoną szmatą, ale trzeba użyć bardziej drastycznego sposobu niestety.

a jak drób u Ciebie?:) zaszły jakieś zmiany ?:)

Posted
Co do liczby to nie ale mam trzy kwoki musze je w końcu oduczyć siedzieć bo mi padną z wycieczenia:-( siedzą dwie kochinki i jedna zielona co za kurze muzdzki o tej porze jaja wysiadywac:-(
Posted

:) ja to Robercie chciałbym z jedną kwoczkę mieć, sądzę że bez problemu by odchowała małe, ale jak Ty już nie jesteś nastawiony na drób to faktycznie nie potrzebne te kwoki.

 

Posted

Kwoki to się przydadzą wiosną ;-) a nie teraz na zimę im się zachciało, mam zamiar zaznaczyć ta zielona i ja zostawić na kwoke na drugi rok w sumie mam 5 dobrych kwok to mi wystarczy

a ty teraz byś chciał kwoke?

Posted

pewnie że bym chciał:) podłożył bym jajek od orpingtonów, czy brachy, kochiny olbrzymie, coś z tych ras:)

Robercie jak sa kurki sprawdzone to pewnie że zostaw:) kwoka to kwoka i nic jej nie zastapi:)

z moich mixów mam 11 młodych kokoszek, 4 zeszłoroczne, i coś będzie kokoszek, 4 albo 5 szt, nie mam jeszcze pewności, z tych półtoramiesięcznych, tak że wiosną będzie zatrzęsienie, bo niektóre mi chciały z tych starych siedzieć z 5 razy.

Posted
Ale na zimę mieć małe kurczaki? Jak masz warunki i czas na opiekę nad maluchami to czemu nie, ja mam tak kure kasie to w tym roku siedziała na gęsich jajach dwa razy pod rząd wiec kwoka z niej bardzo dobra;-) kocbinki tez są super a feniksie jeszcze lepiej wysiaduja ale te są małe i mało jajek obsiadaja.doszedlem do wniosku ze kwoka sto razy lepsza niż inku, młode są zdrowsze i lepiej się chowają.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...