Robert ;-) Posted November 6, 2014 Author Posted November 6, 2014 Sławek skor wiesz jakie masz rasy nadal chcesz je do gara, może warto je rozmnozyc, jak są to rzadkie rasy. Quote
Tofik Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 hehe Robercie moja nauczycielka od matmy mówiła że :"uspokój sie posłuchaj a nóż coś zapamiętasz" tak więc mogę Robercie stwierdzić że coś w tym jest i ty jesteś tego przykładem:) Aniu jersey są całe czarne z zielonymi bądź żółtymi nogami dość mocno stąpające po ziemi:) po prostu wyróżniają sie ze stada:)Robercie z pierwszego zacieru zostają tylko włochy bo reszta to po jednej sztuce jedynie brakli są dwa no ale co z tego jak dwa koguty:( no a z drugiego zacieru to one sie jeszcze tak ładnie nie wybarwiły bo w sumie to są takie średniaki bo chyba za późno dałem im ten specyfik od doktora bo teraz dopiero widać że lepiej rosną a wcześniej to takie jakieś zapyziałe były:( więc jak na razie do GARA ale kto wie może coś sie zostawi:) Quote
Robert ;-) Posted November 6, 2014 Author Posted November 6, 2014 W sumie miała dobre i życiowe przysłowie;-) Quote
Robert ;-) Posted November 6, 2014 Author Posted November 6, 2014 Wiesz Sławek zobaczysz co ci w sumie z nich wyrośnie,Mam takie pytanie czy jest jakiś sposób na poprawienie apetytu u drobiu, jakiś preparat od weta a może jakiś ludowy sposób? I druga sprawa jak to jest z tymi indykami, w jakim wieku mogą mieć potomstwo chodzi mi o samca. Quote
Tofik Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 Co do apetytu to nie mam pojęcia:( bynajmniej wydaje mi sie że dieta musi być nie co zróżnicowana albo chociaż dwa razy w tygodniu jakieś frykasy drób powinien dostać bo wiadome że różnych witamin potrzebuje.Co do indyk to nie mam pojęcia bo o nich to guzik wiem ale chyba roczniak sie już nadaje bynajmniej musisz spytać Marcina bo on ma bolka i lolka i bardziej jest zagłębiony w temat poza tym praktyka jest zawsze lepsza od teorii:) Quote
Robert ;-) Posted November 6, 2014 Author Posted November 6, 2014 Pytałem wcześniej o to ale chyba nie zauważył mojego pytania odnośnie indyka pytam z czystej ciekawości, a co do sposobu na apetyt może ktoś coś wie,ciekaw jestem czy jest taki sposób,A i pasza pisz postępy z twoimi nioskami temat ciekawy jak się to rozwinie ze zmianą diety. Quote
Tofik Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 No ale zazwyczaj to coś kurakowi jest jak nie je itd bo zdrowy kurczak to zazwyczaj ma apetyt.Milej nocy pozdrawiam Quote
pasza77 Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 Pasza na twoje pytanie staraliśmy sięoodpowiedzieć kilka postów wyżej.Sławek mi się wydaje że drugi zacier załatwialiscie na pw. bo ja nie pamiętam dyskusji w wątku na ten temat. dałeś mi do zrozumienia ze ten temat zakończonya wiec się nie udzielam Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 witam Robercie, Marcin odpowiedział na Twoje pytanie Pasza, tu nie ma że myślisz że koniec rozmowy i cisza, trzeba sie odzywać a nas naprawdę ciekawi jak Twoje kurki zareagują na zmianę diety. czy rzeczywiście owies może tak działać na nieśność.u mnie w końcu dobry czas na jajka zamówienie i to spore mam juz na święta a to dopiero od 2 osób, wiem że jeszcze do tego przyłączy się przynajmniej 3 osoby, dlatego trzeba będzie niedługo się zadzwonić, cobym dała radę wszystkich na święta uszczęśliwić jajkami męża znajomy się dziwił, ze nam się tak kury niosą i że sprzedajemy, to pewnie mamy dużo kur, bo jego mama ma 15 kur a jedno jajko dziennie. mąż odpowiedział, ze żona zajmuje się drobiem, ale wie jedno, ze ziemniaków dostają niewiele i to od niedawna. no i powiedziała, ze wcale tak dużo nie mamy tego drobiu bo tylko 15 niosek i 10-15 jaj dziennie ciepło w nocy było, nawet bardzo. okno kozom nie zamykałam na noc, w domu wszystkie okna były otwarte a i tak za ciepło było. idę zaraz wypuścić ptaki, będą chciały wyjdą, a jak nie to posiedzą jeszcze na grzędzie ale jest naprawdę bardzo ciepło. aż dziwne że to juz listopad. no i od razu zobaczę czy się szczur złapał, albo czy coś trutki wyjadł chociaż.Szczerze powiem' date=' że nie mam pojęcia. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Jak zacznie "skakać" po indyczkach to chyba będzie już gotowy, żeby zostać tatusiem. Słowo daję, nigdy mnie to nie frasowało. :) [/quote'] zapomniałam zacytować Marcina odpowiedź Quote
Robert ;-) Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Dzięki Aniu jakoś to przeoczyłem:'( Pasza napisałem tak bo skopiowales swój post bez nowego tekstu, który dodałeś później, myslalem że nie czytałeś odpowiedzi i napisałem żebyś szukał wyżej, a nie ze temat zakończony:-( temat o kurach nigdy się nie kończy;-) Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 witaj Robercie niestety, ale szczur się nie złapał, ale trutki nieco widzę że podjadł. kurom jak otworzyłam rano, to tylko 2 wyszły ale kaczki i gąski wystrzeliły jak z procy słysze, że kwoka z malutkim juz wyszła. ale dobrze, na polu jest w tej chwili 20 stopni!! szok. malutkiemu udała sie pogoda szkoda, ze tylko ten jeden jest no ale oby się wychował jak juz jest Sławku, to ja chyba nie mam Jerseya, bo mój jest wprawdzie czarny ale w białe łuski. potem musze mu zdjęcie zrobić. temu co mi się zdaje, ze marans tez musze zrobić foto. zresztą dzisiaj mam nieco "luźniejszy" dzień to może polatam po wybiegu z aparatem dawno nic nie wstawiałam musze się dokładniej przyjrzeć moim perliczkom i w końcu ocenić ile samców ile samiczek. może do gościa od pięknych francuskich kaczek się wybiorę jak sie wyrobię. mąż mówi zeby zaproponować biegusa za kaczkę, albo się zgodzi albo nie. ale zapytac można, może będzie zainteresowany. najważniejsze pytanie to czy będzie zainteresowany pozbyciem sie jednej kaczusi młodej Quote
Robert ;-) Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Aniu jak zjadł to i się przekreci;-) na zdjęcia chętnie poczekam i zobaczę te wasze wynalazki od DG, mam i taka nadzieje ze wychowa cie się maluch, a co do gościa od kaczek może zrobicie interes pojedziesz się przekonasz ja mam nadzieje na kaczora ale już mi nie zależy na kolorze bo pomyślałem ze i tak młode będą w czapki, w genach zawsze coś zostaje.u mnie teraz już w wawie jest 12 stopni i trochę padało ale już po deszczu. Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 no to u mnie deszczu niet. ale to i dobrze, bo jeszcze w lesie mamy co robić jak mąż ma wolne no, potem wsiądę na rower i się do gościa przejade, no chyba ze zapomnę albo jednak się nie wyrobię z wszystkim. w sumie nie pali się Quote
Robert ;-) Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Tak to jest nie zawsze mamy na wszystko czas i chęci, masz czas do wiosny jeszcze sporo czasu;-),ja jak zanim coś kupie to zmienię plany z 5 razy najlepiej jest jak coś mi się spodoba i kupuje od razu;-).Wiesz Aniu u ciebie deszcz nie potrzebny a ja bym chciał aby popadalo bo studnie powysychaly a w polu tez sucho. Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Robercie, to nie tak. bo deszcz by się przydał, stawiki prawie puste, ale jednak niech jeszcze wytrzyma trochę bez deszczu porobiłam zdjęcia, zaraz będę wrzucała nie zrobiłam wszystkich co chciałam bo baterie padły Quote
Robert ;-) Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Ja jak mam robić zdjęcia to zwierzaki nie ustawiają się tylko uciekają albo stają tyłem mam jeszcze chwile przed robotą to fotki chętnie obejrzę;-) Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 http://ania1983.flog.pl/wpis/9494635/#whttp://ania1983.flog.pl/wpis/9494624/minor-australop-bielefendzki-a-2-pozostale#w oto i fotki tak szukałam i ten mój kogutek to chyba jest Wyandotte, ale skąd taka rasa? Quote
wiejskieżycie Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Aniu na pewno masz kogutka Wyandotte, chyba w odmianie srebrno-łuskowanej. Główna kurka z wcześniejszego załączanego dzisiaj zdjęcia to Marans. Może miedziany. Ale na moje oko Marans. Perliczki przy takiej wielkości powinnaś już rozpoznać pod względem płci. Samiczki krzyczą psiakrew, psiakrew, psiakrew. Samce odzywają się inaczej, chyba jakoś tak tratatatatatatatatatata. Najważniejsze jest to psiakrew. Moje nowe perły jak by stąd były. Rano z resztą stada wyskoczyły z chlewa i tak im zostało. Koncert już był, czyli czują się jak u siebie. Ewelina jest gęsią ozdobną i z takim przeznaczeniem została zakupiona. Podobno nie może być tak, żeby była bez gąsiorka (słowa jej poprzedniego właściciela),ale sam nie wiem. Jeśli indor zacznie spółkować z indyczką to znaczy że jest gotowy do rozrodu i jajka po nim powinny być dobre. To tak jak z kogutami. Jeden po miesiącu, półtorej już skacze po kurkach, inny potrzebuje kilku miesięcy więcej. Moje indory jeszcze indyczkami się nie interesują, ale to i nie pora na to właściwie. Bliżej wiosny na pewno się spiszą. Aniu a kto/co to Kasia? Hmmmm? Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 super czyli jednak to Marans Kogutek Wyandotte chyba zostanie z nami na dłużej, może przekaże geny potomstwu w następnym sezonie Marcinie, Kasiulka to moja koza ale nie mam pojęcia gdzie o niej napisałam co do perliczek, to fajnie że tak szybko się zadomowiły nie udało mi się dzisiaj zerknąć na perliczki, ale może jak będę zamykała stajenki to wtedy się im przyjrzę...Marcinie, one wydają głosy, ale ja nie wiem czy to jest psiakrew czy nie wolę zobaczyć Quote
wiejskieżycie Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Sławku' date=' zaraz wyjmę kalendarz i Ci napiszę Marcinie, indyków na razie brak i podejrzewam ze dopiero na wiosnę je kupię.a Kasia śliczna [/quote'] Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 hahaha, miało być napisane, a Ewelina śliczna za dużo myślę o mojej Kasiulce perlików mam 2, a perliczki 4. tej mniejszej nie licze, bo ona pójdzie na zabicie, nie przyjmują ją do stada, chyba ze na wiosnę się coś zmieni. Quote
wiejskieżycie Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Pochwal się jak rozróżniłaś płeć. U mnie perliczki jak by od lat wspólny wybieg dzieliły. Żadnej agresji praktycznie. Tylko ta najjaśniejsza, bo barwą znacznie odbiega od pozostałych przez krótki czas była na uboczu, ale widzę że i z nią nie będzie problemu. Co innego Ewelina. Dostała szturchańca na dzień dobry od starej wygi i tak do wieczora. Nocują w jednym skojcu, ale Ewelina bardziej niż jedzeniem, cały dzień była zainteresowana kąpielami w kałuży albo w baniaku z wodą. Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Marcinie, wg. załączonego kiedyś na forum zdjęcia i tego guzka na głowie co mają u mnie nie wiem czy pamiętasz, ale 3 tyg. po wykluciu perliczek miałam kolejne lęgi. jako, ze jedna perliczka i jedna mała kurka bardzo odbiegały od reszty swojego stadka, to oddzieliłam je od swoich i dałam do maluszków 1-dniowych. no i przez to perliczki ta jedną mniejszą co sie wychowała z kurami traktują jak by jej nie było. one krzyczy przy nich, a żadna jej nie odpowie co innego jak któraś z szóstki krzyczy, od razu wszystkie się odzywają. a ta mała kurka nie wiem czy nie ma coś z sercem, bo niby w wieku perliczek, a jest mniejsza nawet od tych kurek młodszych o 3 tyg. ona w ogóle jest mniejsza nawet od tych następnych co mi się wykluły pod kwoką. nagmaatfałam, generalnie chodzi mi o to, że kurka za 2 dni skończy 5 miesięcy, a wygląda jak by miała 2 miesiące Quote
ania1983 Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 no to dobrze,ze Ty chociaż bo ja bym z tego nie bardzo zajarzyła o co biega Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.