Jump to content

Recommended Posts

Posted

witam :)

no Panowie, ładnie to tak mnie obgadywać jak już dawno w łóżeczku sobie śpię :P

ja do zakupów różnie podchodzę, to zależy co mam kupić. ale jak mi sie coś podoba i mam kasę, to nie myślę 2 razy :P

Robercie, czekam na zdjęcia kaczuchy :D

Posted

No nic napiszę pod sobą. ;) Słucham dzisiaj fragmentu pewnego programu w TV i słyszę nagle "lubisz słodyczki?". :) Wy lubicie?

Czekamy na fotografie reproduktora Robercie. :D A propos barwy białej i kaczek, to z moją jest podobnie. Rękę sobie daję uciąć, że moja Piżmówka genetycznie idealnie biała nie jest, bo w stadzie z którego pochodzi wszystkie poza nią wyszły z czarnymi plamami na głowach w pierwszej turze i praktycznie czarne w drugiej.

Posted
Ja też już bimbam. Planuję w jakąś ustawę się wczytać, żeby tak dosłownie nie marnować czasu, ale jakoś mnie dzisiaj odpycha. Lubię sobie tak do poduszki poczytać o paragrafach, artykułach i ustępach, ale chyba nie dzisiaj. :)
Posted

Marcinie, no to dziwne masz upodobania :D mnie takie lektury nie interesują :)

ja jeszcze z 1-2 godziny i idę jeszcze samiczkę dać do samca, a jak sie nie uda, to rano kolejna ostatnia próba :P

Posted

można tak powiedzieć :D

 

a tak przy okazji, jest bardzo ciepło i moje kury zaczynają wariować. 2 z niosek zaczynają zachowywać się jak by im się na kwoczenie zbierało. ten charakterystyczny skrzek jak się podejdzie do nich jak na gnieździe siedzą. mają tak już któryś dzień z kolei. ale teraz to raczej na pewno nie pozwoliła bym im siedzieć na jajkach gdyby chciały

Posted

Robercie, na razie żadne się nie rozmnażają, ale pracuję nad królikami :P

jej, ale ja bym do Ciebie dzisiaj wpadła na takie świniobicie, pyszna kaszaneczka, salcesonik, konserwa ze słoika, kiłbaska.... matko!! ale bym zjadła, aż sie głodna zrobiłam :P

 

Posted

Kozy to swoją drogą :) od 2 tygodni i jeszcze na 2 tygodnie mają kozła więc one niech same działają :P

 

ptaki od 30 min. na polu. w nocu popadało trochę, ale jest ciepło :)

Posted

Witam Robercie jak tak można prosiaczka bez kiełbasy?:)

Aniu i jak króliki dały radę?:)

A ja dziś pomniejszyłem stado o jedną kaczuchę i wygląda na to że będę ją musiał oskubać:( bynajmniej im szybciej ją oskubie tym szybciej w garze wyląduje:)

 

 

Posted

Sławku, królik dał radę :)

samiczki były u niego w sumie po 2 razy i były to 2 perfekcyjne i książkowe krycia :D ale temat nie tym :P

 

Robercie, ja też nie wiem jak można ubić świniaka i nie zrobić kiełbaski, kaszaneczki palce lizać i innych pyszności. jak kiedyś będą warunki i namówię męża na świnkę, to głównie dla wyrobów :)

 

Sławku, no to szybko do skubania :) pewnie córa daje popalić i Aga z małą, a Tobie bidaku kaczka sie dostała :D ale bym taką kaczusię zjadła...mniam! u mnie dzisiaj na obiad pierś gęsia wyjęta, więc pewnie będzie tak jak ostatnio w miodzie i musztardzie bo była rewelacyjna :) no chyba, ze coś innego wymyśle.

 

Posted

Już skończyłem poszło ekspresowo:) teraz Aga pałami sie zajmuje a bobas jak na razie siedzi w swoim grającym pojeździe ale jak długo to nie wiadomo bo to w każdej chwili może sie zmienić:)

hehe no to zuch z tego królika:)

Posted

a no zuch :) co sobie poużywał to jego, bo jak wszystkie samiczki sa kotne, to kolejne "igraszki" najwcześniej za 5-6 miesięcy :D

 

to mówisz, ze mała juz śmiga? fajna taka latająca po domu :D dobrze, ze jeszcze w pojeździe, bo jak zacznie sama, to oczy dookoła głowy to mało ;D

 

kurcze, jak ja Ci zazdroszczę tych kaczek. jak byś blizej mieszkał, to chętnie oddała bym królika za kaczusie :D

Posted

No na razie to siedzi w pojeździe no ale że jest tak kilka grających przycisków to wali w nie aż milo:) plus taki że można coś samemu zrobić no a zanim zacznie chodzić to jeszcze trochę minie bo dopiero 7-my miesiąc minął ale pewnie sie nie obejrzę jak będzie ganiać bo już bliżej jak dalej:)

hmm taki królik w brytfanie w warzywkach mniam mniam:)

Posted

właśnie wszystko pozamykałam, liczba ptaków się zgadza :) czyli wszystko w porządku :)

dzisiaj zakupiłam 3 opakowania przysmaków dla szczurów :P ciekawe czy coś ruszą, ostatnio całą paczkę zeżarły w jedną noc. wczoraj nie miałam na noc, więc nasypałam tylko pszenicy i widziałam, ze były bo pszenica prawie cała zjedzona, więc mam nadzieję, że i tej nocy przyjdą na zimowe dokarmianie :D

a u mnie w końcu na obiad nie było gąski, niech się marynuje do jutra. późno zjedliśmy rosołek, mąż teraz wyjadł kogutka z rosołu, ja głodna nie jestem, to szkoda robić o tej porze obiad :P

chyba zaczęła mi się dzisiaj nieść młoda kurka, ale nie mam pewności bo było 15 jaj, czyli tyle ile ostatnio jest prawie co dzień. ale jedno z jajek było wyraźnie mniejsze i białe, a ostatnio żadna kura tak białych jaj nie znosi, więc może nowe nioski zaczynają :D

ale to było by dobrze, bo święta niedługo, a zamówienie spore :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...